reklama
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Niestety przepisu na cannelloni ale za to na proste ptasie mleczko.
PTASIE MLECZKO
Porcja: 272 kcal,
Przygotowanie: 55 minut,
Na 10 porcji
● 2 łyżki herbaty
● 2 szklanki śmietanki (12%)
● 3 żółtka
● jajko
● 3 łyżki cukru
● sok z 1 pomarańczy
● 1/2 opakowania galaretki pomarańczowej
● 200 g malin i jeżyn
● masło do formy
- Herbatę zalać wrzącą śmietanką, przykryć, odstawić. Żółtka i jajko ubić z cukrem. Połączyć z przecedzonym naparem i sokiem. 1/2 szklanki mleczka odstawić. Resztę wlać do natłuszczonej formy i piec w kąpieli wodnej ok. 30 minut. Ostudzić.
- Galaretkę rozpuścić w 2/3 szklanki wody. Wymieszać z resztą mleczka. Mieszaniną polać deser. Wstawić na 2 godziny do lodówki. Podawać z owocami.
PTASIE MLECZKO
Porcja: 272 kcal,
Przygotowanie: 55 minut,
Na 10 porcji
● 2 łyżki herbaty
● 2 szklanki śmietanki (12%)
● 3 żółtka
● jajko
● 3 łyżki cukru
● sok z 1 pomarańczy
● 1/2 opakowania galaretki pomarańczowej
● 200 g malin i jeżyn
● masło do formy
- Herbatę zalać wrzącą śmietanką, przykryć, odstawić. Żółtka i jajko ubić z cukrem. Połączyć z przecedzonym naparem i sokiem. 1/2 szklanki mleczka odstawić. Resztę wlać do natłuszczonej formy i piec w kąpieli wodnej ok. 30 minut. Ostudzić.
- Galaretkę rozpuścić w 2/3 szklanki wody. Wymieszać z resztą mleczka. Mieszaniną polać deser. Wstawić na 2 godziny do lodówki. Podawać z owocami.
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
A no i ten sławetny murzynek żeby nie trzeba było przeszukiwac całego forum
MURZYNEK
1 kostka margaryny, 1 szklanka cukru, 5 łyżek wody, 3 łyżki kakao Decomoreno (takie do gotowania nie rozpuszczalne) - to wszystko w rondelku rozpuszczamy i studzimy.
Jak ostygnie to dodajemy szklankę + łyżkę mąki tortowej, bakalie jeśli ktoś chce, 2 łyżeczki proszku do pieczenia i 3 całe jajka (ja radzę białka ubić)
Mieszamy to dokładnie i wlewamy do natłuszczonej i obsypanej bułką tartą tortownicy.
Pieczemy w 180 stopniach około 40 min (mi czasem i trzydzieści min wystarczy)
Na to polewa:
4 łyżki masła, 4 łyżki śmietany, 4 łyżki cukru, 4 łyżki kakao - to rozpuszczamy w rondelku cały czas mieszając - NIE MOŻNA ZAGOTOWAĆ!!!!!
MURZYNEK
1 kostka margaryny, 1 szklanka cukru, 5 łyżek wody, 3 łyżki kakao Decomoreno (takie do gotowania nie rozpuszczalne) - to wszystko w rondelku rozpuszczamy i studzimy.
Jak ostygnie to dodajemy szklankę + łyżkę mąki tortowej, bakalie jeśli ktoś chce, 2 łyżeczki proszku do pieczenia i 3 całe jajka (ja radzę białka ubić)
Mieszamy to dokładnie i wlewamy do natłuszczonej i obsypanej bułką tartą tortownicy.
Pieczemy w 180 stopniach około 40 min (mi czasem i trzydzieści min wystarczy)
Na to polewa:
4 łyżki masła, 4 łyżki śmietany, 4 łyżki cukru, 4 łyżki kakao - to rozpuszczamy w rondelku cały czas mieszając - NIE MOŻNA ZAGOTOWAĆ!!!!!
Myszqa
Fanka BB :)
Przepis na canelloni:
1 opakowanko canelloni - są dwa rodzaje takie co nalezy wstępnie obgotować - krócej się zapieka ale gorzej faszeruje i takie bez wstępnego gotowania analogicznie dłużej się zapieka, łatwiej faszeruje do wyboru
mięsko mielone - ja dla dwóch osób używam pół kilo mięsa wieprzowo-wołowego
sos pomidorowy -można zrobić samemu z pomidorów z puszki (całych pomidorów), czosnku, przypraw ale ja używam sosu Dolmio tradycyjnego.
sos beszamelowy - z mleka, masła, mąki i przypraw(pieprz, sół, gałka muszkatułowa)
mozzarella - taka zwykła w zalewie 1-2 wedle uznania
Więc tak:
Mięsko smażymy i dodajemy sos pomidorowy. Ja dorzucam jeszcze czosnek i pieprz.
Rurki - obgotowane bądź nie faszrujemy sosem mięsno-pomidorowym
układamy je w naczyniu żaroodpornym. Można naczynie posmarować odrobiną tłuszczu ale ja tego nie robię bo mam magiczne naczynie żaroodporne do którego nic nie przywiera
W zależności od wielkości naczynia rurki są albo parterowe albo ułożone pięterkami.
Jeżeli jest tylko jedna warstwa to smarujemy ją sosem beszamelowym i układamy na niej pokrojoną lub porwaną mozzarelle.
Jeżeli są pięterka - między jedną warstwę a drugą nakładamy sos beszamelowy i wg uznania można jeszcze mozzarelle. Na samą górę sos + mozzarella.
I do piekarnika - jak rurki są bez gotowania zapiekam na 180 stopni około 45 minut co jakiś czas sprawdzając czy makaron jest miękki i czy mozzarella na górze się ładnie zapieka. Z makaronem obgotowywanym 30 minut.
Smacznego :-)
1 opakowanko canelloni - są dwa rodzaje takie co nalezy wstępnie obgotować - krócej się zapieka ale gorzej faszeruje i takie bez wstępnego gotowania analogicznie dłużej się zapieka, łatwiej faszeruje do wyboru
mięsko mielone - ja dla dwóch osób używam pół kilo mięsa wieprzowo-wołowego
sos pomidorowy -można zrobić samemu z pomidorów z puszki (całych pomidorów), czosnku, przypraw ale ja używam sosu Dolmio tradycyjnego.
sos beszamelowy - z mleka, masła, mąki i przypraw(pieprz, sół, gałka muszkatułowa)
mozzarella - taka zwykła w zalewie 1-2 wedle uznania
Więc tak:
Mięsko smażymy i dodajemy sos pomidorowy. Ja dorzucam jeszcze czosnek i pieprz.
Rurki - obgotowane bądź nie faszrujemy sosem mięsno-pomidorowym
układamy je w naczyniu żaroodpornym. Można naczynie posmarować odrobiną tłuszczu ale ja tego nie robię bo mam magiczne naczynie żaroodporne do którego nic nie przywiera
W zależności od wielkości naczynia rurki są albo parterowe albo ułożone pięterkami.
Jeżeli jest tylko jedna warstwa to smarujemy ją sosem beszamelowym i układamy na niej pokrojoną lub porwaną mozzarelle.
Jeżeli są pięterka - między jedną warstwę a drugą nakładamy sos beszamelowy i wg uznania można jeszcze mozzarelle. Na samą górę sos + mozzarella.
I do piekarnika - jak rurki są bez gotowania zapiekam na 180 stopni około 45 minut co jakiś czas sprawdzając czy makaron jest miękki i czy mozzarella na górze się ładnie zapieka. Z makaronem obgotowywanym 30 minut.
Smacznego :-)
dziewczyny, mam super przepisy na zapiekanki z letnimi warzywami, ale nie mogę ich załączyć, bo "ogromny" rozmiar (47kB) przekracza "szczodry" limit (19,5kB).... jak któraś z Was wie jak to obejść i załaczyć wordowy plik, to chętnie się podzielę wizją zapiekanych bakłażanów, cukinii i pomidorów pycha!
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Może wklej pojedynczo. Jestem strasznie ciekawa tych zapiekanek :-)
No to proszę bardzo - ta jest poprostu pycha, polecam uwagi pod przepisem dotyczące przypraw. ja zrobiłam ją z całej paczki makaronu (400g) i wyszły 4 ogromne porcje.
Zapiekanka z cukinią
§ 350 g makaronu (najlepiej rurki)
§ 1 średnia cukinia
§ 2 pomidory
§ 2 ząbki czosnku
§ 300 g serka ricotta
§ 300 ml śmietany
§ 300 ml mleka
§ 4 jaja
§ Pieprz, sół
§ 125 g startego sera gruyere
§ Bazylia do dekoracji
- Makaron ugotować w osolonej wodzie na al dente. Przelać zimną woda, dokładnie osączyć na sitku
- Cukinię dokładnie umyć (nie obierać). Pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać. Warzywa pokroić na plastry szer. Ok. ½ cm. Czosnek obrać i drobno posiekać. Ricottę wymieszać ze śmietaną, mlekiem i jajami na gładki sos. Doprawić solą i pieprzem, dodać czosnek
- Piekarnik rozgrzać do temp. 200st. (z termoobiegiem do 180st.). Makaron wymieszać z plastrami pomidorów i cukinii, następnie rozłożyć w nasmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym. ALBO: układać warstwami: najpierw makaron, a potem to jak już wyjdzie, warstwa warzyw, makaron, warstwa warzyw...Wszystko równomiernie polać sosem, posypać startym żółtym serem. Zapiekac ok. 45min. Przed podaniem udekorować bazylią.
UWAGI:
o jeśli lubicie kuchnię dobrze doprawioną proponuję nieco zmodyfikować ilości przypraw (bo w wersji powyższej danie prawdopodobnie wyjdzie trochę bez smaku). Tak wiec przygotowaną cukinię można trochę osolić i posypać ziołami prowansalskimi lub przyprawą do kuchni włoskiej. Czosnku dodać trochę wiecej (oczywiście jeśli ktoś lubi czosnek J). A sos dobrze doprawić (solą, pieprzem i czosnkiem)
o jeśli nie ma pod ręką (w sklepiku obok) serka ricotta można go zastąpić jakimś serkiem ‘typu włoskiego” (ja kupiłam serek o nazwie Capri – produkt polski). Myślę, że ostatecznie jakiś zwykły serek o twarożkowej konsystencji (ale bez wyraźnego smaku) również będzie ok.
o robiąc sos na powyższą ilość makaronu – zmieniłam proporcje składników. Serka było ok. 250 g, do tego stopniowo dodawałam śmietanę i mleko (w sumie na oko), ale gdy był jeszcze gęsty dodałam 2 jajka (a nie 4), które go rozrzedziły. Stosując ilości jak w przepisie sos wyjdzie zbyt wodnisty.
o Zamiast sera gruyere dodadałam zwykły ser, który miałam akurat w lodówce i wymieszałam go ze startym parmezanem (a właściwie serem parmezanopodobnym J).
o Czas zapiekania będzie dłuższy –trzeba po prostu sprawdzić, czy cukinia jest już miękka – dlatego też dobrze jest pokroić ją w plastry nieco cieńsze niż ½ cm J
o Można dodać smażone kawałki kurczaka i już nie będzie tak jarskoJ
SMACZNEGO!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 60
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 669
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: