Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[kata-woj]

dotka mogą być niezapomniane bynajmniej jak się spotkamy to nie dam o sobie zapomnieć
baśka a może przyjedzie, żeby ci podziękować ;-) może znalazł tą jedyną :-) ale chyba za krótki czas...

kurde tak się zastanawiam i te cenniki to chyba nieaktualne na tej stronie bo za tanio jutrzenka pisała o dużo wyższych kosztach... raczej będę szukała w jakimś pipidówku żeby wypocząć od miejskiego gwaru. a nad morzem to zawsze blisko do jakiejś większej miejscowości

 

[sylwia.m]

Baśka nie mam zielonego pojęcia jak mogłybyśmy się rozliczyc Nie mam w Polsce konta i nie wiem jak jest z opłatami za przelew na konto za granicą

 

[diankus]

kata chciałam Nelę, ta menda zwana moim mężem się nie zgodziła
aniela jest super
amelia mi się podobało ale jak przeczytałam ze w medycynie określa się tak płód bez kończyn to mi się odwidziało
poza tym mam już 2 w rodzinie, co za dużo to nie zdrowo

ide nafaszerować nelke rosołem bo wstała ;-)

 

[Baśka79]

Sylwuś jak będzie tak daleko to prześlę ci na konto w Anglii chyba że priorytetem poleconym-na drugi dzień będziesz miała na adres w PL - jak będziesz te parę dni. Wybór należy do Ciebie kochana. Chyba że przeleję kasiurę którejś dziewczynie i da Ci na spotkaniu i wtedy ona też będzie mi mogła posłać paczuszkę. Tylko będę musiała poczekać na chętnych :-):-);-)

 

[Paula21]

Podczytuję was cały czas ale jakoś nie wiem co pisać... ;-)

Julka nie chce spać i już jej chyba nie położę tylko przeciągnę do wieczora ;-)

 

[kata-woj]

paula może padnie na króciutko ;-) jest marudna jak nie śpi w dzień?

 

[Paula21]

kata w domu jest nie do zniesienia ale na dworzu jak by w ogóle nie była śpiąca... ;-) dlatego biorę potomkę i spadam na powietrze :-)

paaaa...

 

[kata-woj]

a na moją chyba ta pogoda działa bo śpi jak zabita od 2 godzin oddycha ;-):-)

 

[pryzybela]

Ale ja mam czasem ubaw jak Was czytam - wariatki!
Moja czorcica cos tez w dzien dzisiaj spac nie chce i daje popalic jak nigdy, to nie mam weny na nic....
W sumie to wiecie...za 2 tygodnie z haczykiem wyjazd, musze powoli orgaizowac jakies walizki, bo jedna mi sie ostala(reszta juz dawno do PL z goscmi pojechala), jakies zakupy ciagle bo pare drobiazgow trzeba ze soba pozabierac...mam spora rodzinke to juz mi ciezko ogarnac co dla kogo... No a tydzien po powrocie bedziemy sie przeprowadzac, to juz w ogole sajgon bedziemy mieli i szczerze mowiac juz lekko zestresowana jestem... Kurcze 2,5 roku mnie w domu nie bylo...ciekawe czy mnie psiaki poznaja hehe

Widze, ze dzien wielkiego zlotu sie zbliza Pozazdroscic tylko! No i z niecierpliwoscia na jakas fotorelacje czekam.:-)

Ciesze sie ze z Filipkiem wszystko ok....po cholere ci lekarze tak strasza ludzi???

Weroniczka, no to Malgonia juz duza panna Faktycznie leci ten czas jak szalony!

Niby duzo nie naskrobalyscie, ale notatek nie porobilam i jeszcze musze leciec do kuchni, bo mi sie nozki z kuraka na zupe dla Kayi rozgotuja;-)
Postaram sie chociaz podczytywac co tam ciekawego piszecie laseczki, chociaz uczciwie przyznaje, ze znaczie rzadziej zagladam, a w PL to juz nie wiem jak bedzie i czy mnie do kompa dopuszcza;-)

 

[kal.aga]

hej
a ja się fatalnie czuję
wczoraj się urwałam z pracy, bo mama zadzwoniła że Łukasz się kiepsko czuje i pojechaliśmy do lekarza. Na szczęście to tylko jakiś wirus i obyło się bez antybiotyku. dziś jest trochę lepiej. Za to ja czuję się kiepściutko, ale dostałam L4 na 8 dni. Hura, trochę poleniu****emy z małym.

asia- super wieści, dobrze że z Fifim ok, ale nieźle cię nastraszył ten lekarz
pryzybela- to wy już prawie na walizkach, 2,5 roku to długo
diankus- mówisz Nelka -szogun zmienia się w Nelkę-Anielkę
paula- jak tam Julka, zasnęła czy daje mamusi w kość?
sylwia- tyle zamówień masz my tak jak u Dotki nie używamy bodziaków, na twoje szczęście
grzechotka- dziwne z tą @, choć ja miałam 2 miesiące co2 tyg a teraz miałam miesiąc przerwy, może w końcu coś się ureguluje
viki- ja też nie lubię takiej niepewności, a też teraz mam taką sytuację, bo być może M. pojedzie do Szkocji na 4 miesiące, ale to nie jest na 100 % i jeszcze nie wiadomo kiedy:-(
weroniczka- to już 3 miesiące, ale ten czas leci
monia- no i jak powiedziałaś Ł o wieczorze pańieńskim? Jak zareagował?Udanej zabawy życze
magda- miałaś chociaż cieplutko w łóżeczku
kasiamaj - jak z netem, naprawiło się coś? Co tam u was?
kata- u nas z nocnikiem jest tak, że raz na tydzień uda się coś zrobić powodzenia
elcia- te kieliszki to na szczęście:-)
basia- no i co z tym portalem randkowym, brat się ucieszył
iza- a czemu w instytucie hematologii?