Grudzień 2011

[Sosnowiczanka]

Alan właśnie urządza sobie drzemkę, nie ma co... nawet nie chce myslec o ktorej godz pojdzie spac w nocy..
W dodatku gardło mnie boli wiec wogole jest super!
Pewnie jutro Alan tez sie zarazi ;((((

Dorotar Inka dobrze pisze, zalezy co i gdzie kupiłaś. W jednych sklepach jest nawet miesiąc na zwrot bez podania przyczyny, w innych tydzien, a w niektórych pisze przy kasie "prosimy o przemyślane zakupy, zwrotów nie przyjmujemy"
W internecie zazwyczaj 10 dni.
Chyba ze rzeczy używane to wtedy nie zawsze mozesz zwrócić.
A co chcesz oddać?

 

[dorotar110]

Już tłumaczę. Chodzi o zerwanie aneksu umowy podpisanej we wtorek na Internet w T-mobile i odesłanie im nowego modemu. Słyszałam, że jeśli umowa nie jest podpisywana w punkcie to mam 10dni na oodstąpienie od umowy.
Modem i umowa była dostarczona przez kuriera właśnie we wtorek.
Kuzwa pi raz kolejny K wziął coś bez zgody ze mną a teraz ja muszę to odkrecac.
Ja wiem, że Ci ludzie co dzwonią mają za zadanie wcisnąć ludziom wszystko co się da a ten wierzy wkkażde słowo.
A mieliśmy ustalone, że jak umowa kończy sięgam w grudniu to nie będziemy już jej przedłużać bo i tak od czerwca korzystamy z Neostrady prze wifi, bo specjalnie moją mama jak przedluzala umowę wzięła lboksa, by nam się dobrze korzystało bo z neta z Tejmobile nie można było nawet Youtube odpalić, nie mówiąc o oglądaniu filmów.
Brak mi słów. A on nie widzi w tym problemu, niby nie duża miesięczna opłata bo 40 zł Ale po cholerę mam płacić nawet te 40 zł jak mamy neostrade a za tę pieniądze mogę co innego kupić.

 

[asko_]

dorotar ja tak rezygnowałam z neta, mam w internetii umowę bez obwarowań czasowych i babka mi proponowała fajne parametry ale na 2 lata zgodziłam sie bo sobie nie przemyslałam że bedziemy sie w miedzy czasie przeprowadzac i nie ma mozliwosci przeniesienia sygnału.
U mnie wygladalo to tak ze zaraz po otrzymaniu umowy zadzzwoniłam na infolinię i zgłosiłam chec odstąpienia, po czym napisałam pismo i je wysłałam, co prawda niemiałam adnego modemu itp itd do zwracnia, ale najlepiej sobie zadzwn jutro do nich na inforlinię ale z tego co pamietam jak czytalam w aneksie to własnie jest 10 dni na odstąpienie od umów zawiernych internetowo i telefonicznie.

 

[dorotar110]

ASKO z umową K dostal nawet druk do wypełnienia na rezygnacje. Tak wiec jutro wysyłam z potwierdzeniem odbioru w kopercie bombelkowej i tylku ich mam, a jak K mi jeszcze raz taki numer wywinie to go spakuje.

 

[Net-ka]

Ninka zasmarkana, oczy małe. Wiwat żłobek... Jeszcze nie zdążyła pójść.
Oczywiście już zaaplikowałam wszystko co miałam w domu, ubrałam w kaftan zimowy i wsadziłam dziecko pod kołdrę. ŚPI. Jestem zła na siebie, że dziś ją z domu wyniosłam ;(

 

[dorotar110]

NETKA to nie Twoja wina, często tak bywa ze chorobą atakuje w najmniej spodziewanym momencie.

Ja już na nogach, pije kawkę, Kacperek już buszuje, Melka jeszcze śpi. Ale dziś powrót do przedszkola, zapakoeallysmy się wczoraj i ruszamy.
Jutro K wyjeżdża mi do Gliwic na kilka dni na. delegację. Niestety firma ma tyle zleceń, że mąż musi jechać swoim autem co łączy się z tym, że musi jechać moim samochodem bo jego nie nadaje się na tak długie trasy. Więc ja zostaje z jego gratem. Choć po cichu liczę, że dziś coś się zmieni i szefowie dadzą mu jutro firmowy samochód.

 

[asko_]

dorotar haha ale patrz na plusy będziesz miała kilka dni spokoju
netka u mnie Kamil lepiej mimo ze ma chrypkę, Karolci też jeszcze leci z nosa ale zaprowadziłam! powiedziałam że owszem moze miec lekki katarek ale byłam u lekarzaa i mam zaswiadczenie ze jest zdrowa i moze chodzic.
Zresztą dziś to one nawet by nie zwrocily uwagi na katar, cała grupa jest nowa, co drugie dzieck opłacze i chce uciekac z sali jak tylko otworzą się drzwi.

Karola się przebrała, zrobiła mi nawet papa poszła z panią pod drzwi. i odwrót, zaprła się tak że musiały ją na ręce brac
przeżyjemy, ja to na pewno! gorzej one ;p
Ja wiem że to początek powrotu po czescie do starego życia, praca, dom plus mega uwaga dla dzieci w czasie ktory muszę wygospodarowac

 

[Kupinosia]

Netka, Asko- trzymam kciuki za Wasze panienki !
Nastazja- za Ciebie też trzymam kciuki !
Inka- Kasia jeszcze nie może sie zdecydować lewa ręka czy prawa

Pelaśka lubi bawić sie wózkiem dla lali. Wozi go na pusto albo z maskotką jakąś. Ostatnio upodobała sobie świnkę Peppe. Poza tym bawi sie byle pierdułkami. Układa, przekłada i tak może godzinami, albo jeździ swoim samochodzikiem. Teraz byliśmy na wsi w weekend i nie wzięłam dla nic nic z zabawek. Wyciągnęła paczke chusteczek higienicznych i sobie rozkładała, składała, mięła, klepała po nich i tak długo, długo. Na topie też układanki ( polecam ) - Mozaika Quercetti FantaColor Junior - walizka :: KreatywneDziecko - Zabawki, które dzieci lubią... , Patyczaki - gra edukacyjna -  - Dysleksja, logopedia, pomoce edukacyjne, księgarnia internetowa - Eduksiegarnia.pl Na razie układa wg swojej wyobraźni, nie patrzy na szablony, ma czas

 

[dorotar110]

ASKO oj fakt i całe łóżko dla siebie przez kilka nocy.


KUPINOSIA młoda do przedszkola poszla??

U nas w domku straszna cisza, Kacper spoko jakoś sie odnajduje bez siostry, ja zakończylam kolejna ksiazkę czytac. Po rozpoczęciu czytania Greya, przeczytaniu wszystkich części, ciagnie mnie do czytania. Teraz wziełam jakąś ksiązke od siostry a jak skoncze to do biblioteki sie udam.
Niedlugo maly pojdzie spac, ja pocwicze i zrobie obiad. Dzis sosik z żołądków do ryżu i zrobie cukinie w ciescie naleśnikowym.

 

[Milva]

Kupinosia- dzięki za link, popatrzę, bo ciekawe rzeczy tam mają
Netka- ojej ...no to się zaczęło żłobkowanie...Dużo zdrowia dla dzieciaczków, które idą do przedszkoli i żłobków!!
asko- podziwiam, ja bym chyba nie dała rady tak wyjść jakby mi Bart nie chciał zostać...zresztą on to by dopiero urządził histerie- boi się obcych osób, a jak miałby jeszcze z kimś takim zostać beze mnie..ojj działo by się...choć z drugiej strony, gdybym nie miała wyboru, bo praca...?

Witaj jesień! Pogoda paskudna i zimno. Byliśmy w sklepie, ogarnęłam mieszkanie i zaraz kładę małego na drzemkę, bo mam trochę roboty na kompie. Dzisiaj nocka super, bo ani razu do niego nie wstawałam