Grudzień 2011

[żabcia_tbg]

Wszystkiego co najlepsze dla roczniaków którym nie złożyłam życzeń Zuzi, Mikołajka,Karoli ni oraz dzisiejszych Lenki i Oskarka :-)​

Ogromne buziaki dla 13 miesięczniaków Martusi i Mikołajka.

Ostatnio tylko Was podczytuję ale nie mogę się zebrać żeby coś napisać.
My sylwestra spędziliśmy u znajomych Maciuś był twardy i padł dopiero przed 2 tak to siedział z nami bawił się i tańczył.
Wczoraj była ładna pogoda więc spędziłam troszkę czasu z Maciusiem i M w parku młody się wyszalał wybiegał aż sam prosił żeby wsiąść do wózka.

Teraz Maciulek wstał i się bawi a ja siedzę i odpoczywam bo troszkę dzisiaj porobiłam w domu bo mój syn był bardzo grzeczny i mi pozwolił na robotę. Zaraz M mi zagniecie ciasto (bo sama nie dam rady moja durna ręka nadal boli) na pierożki i pokleję troszkę bo farsz wcześniej zrobiłam.

Zdrówka dla chorowitków !!!

 

[lysa_d]

Agapa lacze sie w bolu :-( godzine temu musialam odebrac Zuzie z przedszkola bo ma 39.5! Poszlam do lekarza I jak zwykle to samo co zawsze....wirus! Od dzis nie daje jej lekow na kaszel bo mysle ze jej by sie przydal inhalator. Okazuje sie ze tutaj nie robia badan na astme 3 letnim dzieciom! Ehh szkoda gadac ;( mam nadzieje ze Mikolajek jednak szybko wroci do zdrowka I ze to nic powaznego.

Papyka dziekuje za pamiec I ciesze sie, ze chrzciny sie udaly! :*

Sto lat dla Lenki!

Aneta u nas 2 tygodnie trwal placz a teraz cieszy sie I smieje jak tylko widzi opiekunki ;-) bedzie dobrze!

Na powinnam wracac w poniedzialek do Pracy. Fajnie bylo w domu, mam stracha ze bede sie gorzej czuc itd :-( dodatkowo znow kiepsko z A. :-( ja nie wiem czy on juz kiedys sie polepszy czy nie. Wczoraj przespal caly dzien, dzis wytrzymal w pracy tylko do 11.30. Musialam pisac smsa do jego szefa ze nie wraca I do jego psycholozki. Wiedzialam ze tak jak zaczne nowy rok tak sie bedzie ciagnelo gownianie przez Nastepne miesiace ;-(

Prawie skonczylam czytac 2 czesc greya, moja ma 535 stron...nie wiem, moze przez to ze jest po angielsku ma wiecej? Trzecia pewnie zaczne jutro.

Ok zmykam wywiesic pranie. Zuzia juz na szczescie tylko 38 ma wiec po paracetamolu I ibuprofenie temperatura poszla w dol ufff

 

[dorotar110]

Byłam dziś pół dnia w mieście, zaerejsetrować się w UP, a tam ludzi od groma, masakra. Połaziłam po sklepach, że może CV złoże jak jakieś ogłoszenia znajdę, ale złożyłam tylko dwa.
Odwiedziłam chorą przyjaciółkę i czas zleciał. Wyjechałam z domu przed 11 a wróciłam o 16.
Kacperek kiepsko, kaszel go męczy, gorączkuje oj bida moja

NETKA ja też ostatnio wywalałam małe ciuchy dzieciaków z szaf.

VIOLA ha ha dobrze kolega tej babci powiedział.

ANETA czyli zadowolone ze żłobka jesteście??
Doczytałam, że później małej się nie podobało, oby lepiej było z czasem.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA LENKI.

MILVA OMG styczniowe wydatki, zaraz pewno i do nas przyjdą pocztą a kasy brak-muszę opłacić drugą ratę mojego oc no i co miesięćzne rachunki

KOTA Kuba miał polewkę z M, ha a mój K nauczył Kacpra otwierać zamrażalnik i mały otwiera i hihra się przy tym.

SOSNOWICZANKA ha ha ja też nie współczuję jak K się napiję a na drugi dzień "choruje", jeszcze się śmieje z niego o dogryzam mu ile się da.

KUPINOSIA moja dopiero w poniedziałek do przedszkola ale już nudzi, że chce wracać do przedszkola bo tęskni.
Nie wiem zresztą czy od dziś przedszkole nawet otwarte bo ta ryra pękła i to właśnie w sali Amelki, dziś się dowiedziałam, że rura pękła w piątek w sobotę i woda się lała do czwartku po świętach, podobno ściana na dole w toalecie jest rozlazła glazura i ściana taka miękka jak gąbka.

AGAPA zdrówka dla Mikusia.

PHELANIA można na pogrzeby w ciąży tylko nie można oglądać zmarłej osoby. Współczuję.

LYSA zdrówka Zuzi

 

[malenstwo550]

zdrowka dla chorowitkow

niestety u nas zulka tez chora( mamy juz 8 zabaska) i robimy coraz wiecej samodzielnych kroczkowD

sto lat dla lenki:***

Lysa, Viola ja tez juz czytam 2 czesc Greya dzis kupilam i juz 250 stron przecytalam))

Kota, Phelania jak sie czujecie????

 

[Net-ka]

Phelania mi mama zabroniła jechać na pogrzeb mego bliskiego wuja. Byłam w 8 miesiącu ciąży. Powiedziała, że mnie nie zabierze, że się w ciąży nie chodzi i zamknęła temat. Żałuje, że mnie nie było. Ale wtedy było bardzo zimno i może mama miała racje-przynajmniej nie przeziębiłam się w ciąży.

Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka
My zdrowi, za to P -oferma- ma coś z palcem. W pracy na Wf-ie piłkę do kosza źle przyjął... I siedzi właśnie na Sorze...
Ciekawe co będzie z tym paluchem.
Opłaciłam rachunki, zakupy zrobiłam i konto się uszczupliło ale przynajmniej wiem, że wszystko opłacone i mamy co jeść

Wciąż mam braki Greya, takie dni, że mam kupę roboty po Świętach i nie mam kiedy czytać. Już prawie w połowie jestem... ZACZYNAM CHCIEĆ BYĆ TRAKTOWANA JAK ANA... ZŁY ZNAK dla P... Nie wiem czy stać go na AUDI dla mnie... i tak dalej. Chyba źle chłopa wybrałam hahah Żartuję oczywiście
Ninka padła. Ale pewnie jeszcze wstanie i da się we znaki;P
Jutro mamy rehabilitację- tak się cieszę, chyba się powie..sz.ę

 

[Sosnowiczanka]

Phelania ja bedac w ciazy bylam na pogrzebie babci mojego M. Tyle ze moj tata lamentowal zebym sie przypadkiem na czarno nie ubrala.. Osobiscie nie wierze w zabobony...

Dorotar ja tez dogryzam mojemu M. Wczoraj jak byl taki ledwo żywy i zapytal mnie czy jest w domu jakas woda mowię do niego "nie, ale jest wódka w barku. Podac ci?"

Lecicie rowno z tym Grayem. Ja dopiero ok 300 stron pierwszej czesci przeczytalam.. ALe to i tak niezle, moj Aluś jest w stosunku co do mnie bardzo wymagający ...

Zdrówka dla chorowitków!

 

[dorotar110]

SOSNOWICZANKA i co chciał???.

Mój biedny maluszek śpi i co chwile mu smok wypada bo do kaszel męczy. Ech przerąbane.

 

[agapa]

Hej hej,

U nas choróbska narazie odpuscily ale M chrzestnego żona zmarła na raka płuc..równa babka byla jeszcze gadalismy z nia przez tel w Świeta i sie smiała (byla w domu) wczoraj pojechala na badania do szpitala o dostala jakis dragawek a po nich istne "warzywko" przerzuty do mózgu dzis zmarła ... w piatek pogrzeb w Łomży i chce jechac z M i jego braciakiem tylko słyszlałąm ze w ciazy sie nie jedzi na pogrzeby...choc bardzo mi zalezy bo ja bardzo lubila.Alusia chce podarowac chrzestnej:-)nie chce go ciagac po cmentarzach...

Agapa-juz nie wiem co pisac na te wasze choróbska kiedy was one odpuszcza???ehhhh...zdrówka!!!

A ja jutro jade na Mocz ,morfolologie i tokso bo 8 mam wizyte...

Moja ciocia (rok ode mnie młodsza) rok temu była na pogrzebie mojej babci (jej ciocia) i jakoś żyje, dziecko zdrowe i nic się nie stało. Ja słyszałam że w ciąży nie powinno się oglądać zmarłych. Moja siostra rok temu była we wczesnej ciąży i nie poszła do babci się pożegnać bo się bała. Od 10tc miała problemy z ciążą. I jak wytłumaczyć te dwa przypadki? jak widzisz co ma być to będzie. Ja bym pojechała na twoim miejscu jeśli ci zależy.

 

[izi85]

Hej hej,

U nas choróbska narazie odpuscily ale M chrzestnego żona zmarła na raka płuc..równa babka byla jeszcze gadalismy z nia przez tel w Świeta i sie smiała (byla w domu) wczoraj pojechala na badania do szpitala o dostala jakis dragawek a po nich istne "warzywko" przerzuty do mózgu dzis zmarła ... w piatek pogrzeb w Łomży i chce jechac z M i jego braciakiem tylko słyszlałąm ze w ciazy sie nie jedzi na pogrzeby...choc bardzo mi zalezy bo ja bardzo lubila.Alusia chce podarowac chrzestnej:-)nie chce go ciagac po cmentarzach...

Agapa-juz nie wiem co pisac na te wasze choróbska kiedy was one odpuszcza???ehhhh...zdrówka!!!

A ja jutro jade na Mocz ,morfolologie i tokso bo 8 mam wizyte...

Kochanie wydaję mi sie ze nie ma co za duzo słuchac,ja byłam u mojej babci na pogrzebie w ciąży ryczałam jak bóbr i jest ok.






A tak z innej beczki to nie wiem jak Wam to napisać bo jestem taka zła ze mogła bym przeklinać
Patryk uderzył w nasz telewizor(który miał rok,60 cali ) takim młotkiem od ******j zabawki z Ikei i na telewizorze pajęczynka i teraz tylko wisi jako obraz i mozna go wy*j*e*ba*c!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Jak właczylismy to szły iskry jak na sylwestra..
Mam doline i nic mi sie nie chce.NIe mamy telewizora w salonie,mamy w sypialni ale mniejszy i nie mozemy go powiesic w salonie bo jest inny rozstaw srub,a na stojk napołce nigdy nie postawie, bo nie wiem cy mu coś nie odwali

 

[Mła]

Czytam Wasze posty i albo przegapiłam jakiś dzień, albo ktoś tu ma przestawiony kalendarz

Mikołajku, masz już roczek i 2 dni, ale nie jest na pewno za późno, żeby Ci życzyć kolejnego cudownego, słonecznego roku



Karolciu, nasz cudowny, noworoczny blondasku, bądź zawsze uśmiechnięta, jak Twoja mamusia! Dużo zdrówka dla Ciebie i wiele zabawy i radości :*




Kupiłam dzisiaj Greya, bo zmęczył mnie Blaszany Bębenek i... po kilkunastu stronach jakoś bez szału W razie W kupiłam też Villaskę. Też po Waszej reklamie

Phelania, ja w 4 m-cu ciąży przeżyłam śmierć najbliższego kuzyna - jeździłam na różańce, byłam na pogrzebie. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie wtedy nie być przy nim...



Edit: już wiem, co przegapiłam....
Lenko, najlepsze życzonka dla Ciebie! Bądź promyczkiem dla rodziców i niech nigdy nie braknie Ci powodów do śmiechu