reklama
ollesia to nie jest śmieszne, bo Ci ją zapakuję i wyślę dzisiaj dziadkowi twarz zrysowała, tak się z nim całowała, cały pysk miał we krwi
dzustta basenik super sprawa, kiedyś z chicco kupiliśmy dla kuzyneczki i długo się nim bawiła, do tej pory jak jest ciepło to z wodą stoi na ogródku
dzustta basenik super sprawa, kiedyś z chicco kupiliśmy dla kuzyneczki i długo się nim bawiła, do tej pory jak jest ciepło to z wodą stoi na ogródku
dzustta
Mama sierpniowa'06
BEDYTKA trochę mnie pocieszyłaś bo zainteresowanie nową zabawką mojej małej jest krótkie ale myślę że stymi piłeczkami będzie inaczej....tylko czekam na wypłatke.
wiecie co jadnak te najprostsze zabawki sa najlepsze dla naszych szkrabow a te co sa zabronione to juz wolgole kreca na maksa my dalismy malej pieska uczniaczka z fisher price - strasznie sie Julce podoba bo gada i spiewa rozne rzeczy a ze kobietka ma przyjemny glos to i dziecko sie smieje
Ipanema_Girl
Yummy Mummy
I ja odnosze wrazenie, ze Mati to najlepiej bawi sie nie-zabawkami.
Zabawka pogmera chwilke, 10 minut to max i oglada sie sie za czyms zupelnie innym.
Dzisiaj np. nadmuchalam mu .... czysta, jednorazowa rekawiczke ( uzywam ich jak robie cos w ogrodku ). Wygladem przypominala wymie krowie ... czy jak to sie tam nazywa, hehe. Ale Mati byl tym zachwycony, machal nia, im bardziej walil sie nia po mordce, tym bardziej sie smial.
Myslimy o jakis zabawkach do ogrodka. Mamy wydzielone juz miejsce na plac zabaw. Napewno bedzie hustawka, basen. Na piaskownice i zjezdzalnie jeszcze chyba zawczesnie jest.
Czy ktoras z Was tez planuje cos w tym kierunku???
Mada - nie spisuj jeszcze garnuszka na straty. Schowaj go. Ja tak zrobilam. Dam go jak Mati troche podrosnie. Do tej pory zapomni, ze go ma ;-) Napewno bedzie zachwycony nowa zabawka ;- )
dzustta - z tymi pileczkami to dobry pomysl. Masz juz jakis namiar gdzie takie zakupic??? Z chcecia wyprobujeto z Mlodym.
bedytka - a tymi puzzlami to sie twoja Mala bawi, czy tylko na nich siedzi?? Ja sie tez zastanawialam nad tymi puzzlami. U mnie w mieszkaniu nie ma dywanow, tylko deski. Wiec sobie myslalam, ze Mati bedzie mial miekko w tylek na takich puzzlach. W koncu i tak rozkladalam mu koldre.
A ty na dzialce, to lezymy na dmuchanym materacu, takim 2 na 2.
WIem, ze takie puzzle to frajda dla straszych dzieci, robia z nich klocki itd... No nie wiem, moze na zime je kupie.
Zabawka pogmera chwilke, 10 minut to max i oglada sie sie za czyms zupelnie innym.
Dzisiaj np. nadmuchalam mu .... czysta, jednorazowa rekawiczke ( uzywam ich jak robie cos w ogrodku ). Wygladem przypominala wymie krowie ... czy jak to sie tam nazywa, hehe. Ale Mati byl tym zachwycony, machal nia, im bardziej walil sie nia po mordce, tym bardziej sie smial.
Myslimy o jakis zabawkach do ogrodka. Mamy wydzielone juz miejsce na plac zabaw. Napewno bedzie hustawka, basen. Na piaskownice i zjezdzalnie jeszcze chyba zawczesnie jest.
Czy ktoras z Was tez planuje cos w tym kierunku???
Mada - nie spisuj jeszcze garnuszka na straty. Schowaj go. Ja tak zrobilam. Dam go jak Mati troche podrosnie. Do tej pory zapomni, ze go ma ;-) Napewno bedzie zachwycony nowa zabawka ;- )
dzustta - z tymi pileczkami to dobry pomysl. Masz juz jakis namiar gdzie takie zakupic??? Z chcecia wyprobujeto z Mlodym.
bedytka - a tymi puzzlami to sie twoja Mala bawi, czy tylko na nich siedzi?? Ja sie tez zastanawialam nad tymi puzzlami. U mnie w mieszkaniu nie ma dywanow, tylko deski. Wiec sobie myslalam, ze Mati bedzie mial miekko w tylek na takich puzzlach. W koncu i tak rozkladalam mu koldre.
A ty na dzialce, to lezymy na dmuchanym materacu, takim 2 na 2.
WIem, ze takie puzzle to frajda dla straszych dzieci, robia z nich klocki itd... No nie wiem, moze na zime je kupie.
ollesia
mama Krecików
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2006
- Postów
- 1 800
ollesia to nie jest śmieszne, bo Ci ją zapakuję i wyślę
Nie wiem, jak to mozliwe, ale wczesniej tego nie przeczytalam!!! Wyslij, Bedyta, wyslij! Moze moj maly leniwiec sie czegos od Ali nauczy!
moje dziecko już rozbroiło zestaw muzyczny no to dostała pianinko ze zwierzątkamiłeb spuchniety mam a jak już słysze knia to wpadam w furie no ale dziecko uradowane i sama juz wie jak przyciskac zwierzaki aby dały czadu mamie
reklama
redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
moje dziecko już rozbroiło zestaw muzyczny no to dostała pianinko ze zwierzątkamiłeb spuchniety mam a jak już słysze knia to wpadam w furie no ale dziecko uradowane i sama juz wie jak przyciskac zwierzaki aby dały czadu mamie
hahaha dobre:-):-)
mysmy tez kupili tamburyno, zero zainteresowania, dostala pilke zero zainteresowania, dalam jej lalke, ktora dostala w dniu urodzin, z dlugimy rudymi wlosami zachywcona bo moze bezkarnie lac w twarz lale i ciagnac za wlosy.....maly sado mi rosnie
Podziel się: