reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gry, zabawy, zabawki ... czyli jak i czym najchetniej bawia sie nasze malenstwa.

Ipanema_Girl

Yummy Mummy
Dołączył(a)
17 Grudzień 2006
Postów
446
Miasto
Warszawa
Witam serdecznie,

Spedzam z moim synkiem cale dnie i czasem juz nie mam pomyslow czym to moje malenstwo zajac. Jak je zabawic, jak i czym je zainteresowac.

Nasze dzieci sa juz coraz bardziej aktywne, sa ciekawe wszystkiego, szybko sie nudza i szybko sie tez ucza.

Podzielmy sie ze soba doswiadczeniami w grach i zabawach z naszymi dziecmi.
Czym Wasze maluchy lubia sie najbardziej bawic, pokazcie ich ulubione zabawki.
Moze juz jakies ksiazeczki czytacie? jakie?

Mateuszek uwielbia bawic sie w "chowanego". Zakrywa sobie buzie, pieluszka i czeka az sie go znajdzie ;- )
Jak go odkryje i mowie a kuku zaczyna sie smiac w nieboglosy.

Uwielbia jak sie z nim tanczy przed lustrem.

Nie ma swojej ulubionej zabawki, wszystkie sluza narazie do obsliniania. A tak naprawde to kazda rzecz jaka ma w lapie to dla niego dobra zabawka.

A jak Wasze maluchy??
 
reklama
U nas podobnie tez Hanka sobie pieluche na twarz zarzuca i czeka az ktos ja odkryje..do tego lubi zabawe w akuku, wszelkiego rodzaju podrzucanie robi tosi tosi łapci no i łaskotki..wiadomo smieje sie jak głupia wtedy..:-)
 
U nas podobnie tez Hanka sobie pieluche na twarz zarzuca i czeka az ktos ja odkryje..do tego lubi zabawe w akuku, wszelkiego rodzaju podrzucanie robi tosi tosi łapci no i łaskotki..wiadomo smieje sie jak głupia wtedy..:-)
zabawę z pielucha w akuku to chyba wszystkie nasze maluchy lubią:tak:
dla ewki najlepszymi zabawkami są : pilot,telefon komórkowy,szeleszcząca folia,gazety,pudełko chusteczek higienicznych najlepiej pełne bo mozna wyciągać i rozrzucać:-) :tak: :-) lubi też jak sie leży z nia razem na łóżku i do niej poprostu gada a jeszcze lepiej śpiewa(chociaż obawam sie ze akurat mój spiew może ja na zawsze zrazić do muzyki:-D ;-) )
 
dla Filusia najlepszą zabawą jest porzucanie i skakanie na nóżkach, tylko wszystkich już łapy bolą:tak:
poza tym to kupiłam mu niedawno książeczkę taką miekką i dla niego to jest super zabawa zainteresowały go teraz rysunki zwierzaczków na niej:-)
w ogóle to Filipek ładnie umie się sam zabawić posadzę go na łożku siąde przy nim i daje mu zabawiki najlepiej jak są małe albo całkiem duże:happy:
lubi też bardzoo jak jakaś zabawki nad nim wisi to wtedy fajnie rączki wyciąga i się śmieje, a jak ta zabawka zaczyna grać to jest wniebowzięty:tak: np. karuzelka nad łóżeczkiem...
najlepsze są te zabawki które wydają dużo dzwieków, a nie wspominam o niekonwencjonalnych zabawkach o których reporterka wspomina;)
świetną zabawą jest też obserwowanie przez okno samochodów i ptaszków, tak może siedzieć z godzine:-)
a no i zapomniałabym -mata edukacyjna.... coś co Filipki lubią najbardziej:-p
hihiih no chyba o wszystkim napisałam:happy:
 
pilot,telefon komórkowy,szeleszcząca folia,gazety,pudełko chusteczek higienicznych najlepiej pełne bo mozna wyciągać i rozrzucać:-) :tak: :-)

taaa, u nas tez to samo;-)

Maja lubi grzechotke zyrafe, nazwana "Panem Karusiem":-p, czytamy Jana Brzechwe, a w szczegolnosci "zlapal katar katarzyne" ukochany wierszyk ze wzg. na glosne "Apsik";-)

zrzucanie plastikowej miski na kuchenna podloge:tak: mamy plastikowa ksiazeczke, ze zwierzakami, na ktorej uczy sie pokazywac zwierzatka,

uwielbia jak dotykam jej noska i mowie "piiiii":-)

niestety, najczesciej wszystkie zabawki szybko sie jej nudza.....a zakazany owoc jest najfajniejszy:-)
 
Piotrus uwielbia wygladac przez okno, obracac w dloniach rozne przedmioty (pudelko kremu, paczke chusteczek itp.) i przesuwac kciukiem :)baffled:) ruchome elementy w grzechotkach.
 
taaa a moja chwilowo wszystkie kable ze ścian wyrywa:-D na razie najlepszą zabawą jest zapuszczanie się w coraz to nowsze kąty mieszkania, o czytaniu pampersów już pisałam, pozostałe zabawy te same co u Was;-)
 
Jak sadzam Mateusza na lezaczek, zeby cos w kuchni zrobic, to staram sie dac mu cos do raczki, zeby go chociaz chwilke zajac. To skubany wymyslil sobie zabawe, ze bedzie wszystko wywalal na podloge, apotem po to siegal. Jak latwo sie domyslec, nic nie jestem w stanie zrobic, bo co chwila lece i podnosze mu te rzeczy, albo lapie go w locie na wpol przewieszonego na lezaczku.

Podobnie jest na przewijaku. Nie moge go przewinac, poki nie dam mu czegos do lapek.

Swietna zabawe ma na "wieszaniu" sie na moich zaslonkach. Tatus go tego nauczyl. Podchodza do okna, Mlody chwyta zaslonki, tatus mowi mu " pusc synku " na co ten uderza w smiech i ciagnie z calej sily.

Mati dostal ostatnio zabawke od znajomych, garnuszek z klockami. Bardzo fajna! Jeszcze nie bawi sie nia tak jak powinien, ale wyciaga klocki , uderza w niego lapkami jak zacznie spiewac. Bardzo fajna zabawka. Polecam, nawet na teraz, a napewno na przyszlosc.
 
Patryk bardzo lubi przedmioty grajace i swiecace. Uwielbia udawane kichanie... a wszystko zaczelo sie od tego ze jak kichnelam przy nim to zawsze rozdzieral sie na cale gardlo, wiec chodzilam i co chwila udawalam ze kicham. Niestety i tak jak kicham naprawde Pat zaczyna ryczec, tylko kichanie na niby go rozsmiesza. Uwielbia tez "idzie rak nieborak..." tylko zamiast szczypania na koncu jest giligili... smieje sie do rozpuku. Samolociki i podrzucania na rekach sa chyba najbardziej lubiane ale tak jak juz Aguska pisala wczesniej -wszystkim juz rece odpadaja. No i oczywiscie mata tez mu sie podoba.
 
reklama
moja to lubie wierszyki masazyki :-D np robie tak (podpatrzylam na tvn style). Mowie:
-idzie stonoga (i robie raczka nieboraczka na nodze) patrzy a tu noga i lapie za noge)
- idzie padalec (j/w) patrzy a tu maly palec (i za palca u stopy)
- leci sowa (tu masuje ja po brzuszku) patrzy a tu glowa
- biegnie kon (tu sie robi co chce) patrzy a tu mala dlon itd :-D
 
Do góry