reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grypa żołądkowa

red_kitten

Początkująca w BB
Dołączył(a)
13 Maj 2006
Postów
25
Niedawno mój siedmiomiesięczny synek przeszedł grypę żołądkową.
Nie chce nawet mysleć ile stracił na wadze, ale to już zupełnie inna sprawa.

Wiadomo jak to grypa, wszystkim zwracał i przez trzy dni pił tylko herbatki i na siłe wmuszałam mu lekarstwa żeby sie nie odwodnił.
Prawdziwy problem zacząła sie jak grypa zaczęła przechodzić. Widocznie musiał zapamietać, że zwracał mlekiem bo nie chce ruszyć butelki i tu własnie tkwi nasz problem. Do piersi sam mi sie przykleja, tylko że ja niedawno straciłam pokarm i choć bym chciała go nakarmić to i tak nic z tego.
Jak go znowu nakłonić, żeby pił mleko z butelki??

(Jakby co to na grypkę żołądkową dawałam: lakcid 2xdziennie i smecta 3xdziennie po pół saszetki):oo2:

 
reklama
Ja co prawda nie miałam takiego problemu, ale przyszło mi do głowy jedno - może poprostu zamień butelkę na jakiś nowy kubek-niekapek. Może dziecko zechce wypić z nowego naczynia, może nie skojarzy tego z niemiłymi przeżyciami z czasu choroby. Może też zmień mleko - być może pomoże, jak poczuje trochę inny smak.

pozdrawiam
nikita
 
witaj, ja nie przerabiałam grypy...
ale pamiętam, że mój syn jakiś czas temu bardzo nie chciał pić mleka modyfikowanego z butelki (ja mam karmienie mieszane od początku) i strasznie płakał i się wykrzywiał.
i po prostu zmieniliśmy mleko (Enfamil na Bebilon) i od razu zaczął jeść.
może spróbuj.
pozdrawiam.
lotta
 
U nas też jest ten sam problem. Synuś miał potężny katar i nie był w stanie ssać z butelki. A każda inna próba podania mleka kończyła się niepowodzeniem. Mam wrażenie że podczas kataru smak mleka musiał mu nieodpowiadać i że zapamiętał to. Trochę trwało zanim udało mi się przekonać go ponownie do kubków, łyżeczek (które też kojarzyły mu sie z mlekiem). Niestety już od miesiąca nie pije mleka. Na nic się zdały cudowania. Skusił się dopiero na mleko w płynie Bebiko i popija od czasu do czasu Bebiko bananowe. Nie martwię się tą sytuacją bo Marcinek je nabiał pod inną postacią. Tylko że Twój synuś jest młodszy i powinien pić mleko. Spróbuj podać mu inne i w innym naczyniu. I zacznij od niewielkiej ilości. Powodzenia
 
dzięki za rady
to już jakiś czas trwa ale jakoś sobie radzimy
na nic zdały się kubki niekapki i zmiany mleka :sick:
wiem ze tak nie powinno być ale z butelki to pije już tylko soczki i herbatkę
tymczasem mleko jemy "na gęsto" ...kaszka i budyń
zawsze to lepsze rozwiązanie niż nic
ewentualnym spadkiem wagi staram sie nie martwić bo wituś puki co ważył 12 400g a ile ma teraz to się okaże w przyszłym tygodniu
w każdym razie dziękuję za dobre rady:happy:
 
Do góry