reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

guganie

Dołączył(a)
16 Sierpień 2005
Postów
12
Mój Bartoszek urodził się w listopadzie (27). i wiekszość swojego życia przelezał w szpitalu (wstretne bakterie). teraz juz tydzień jesteśmy w domu i cały czas drże o jego zdrowie i rozwój. od niedawna zaczą gugac ale bardzo niewiele, jak to jest u was?

 
reklama
Julka gada jak najęta (chyba ma to po mamusi :laugh:) piszczy krzyczy jak jest zadowolona jak jej cos nie pasuje to mruczy na mnie ... jest niesamowita jak się przeciąga
dzisiaj obudziła mnie rano swoimi rozmowami ze zwierzakami na karuzelce..
mysle ze dobrze jej idzie gadanie bo cały czas jak nie spi staram sie do niej cos mowic spiewac powtarzac za nią .. zresztą cała rodzinka do niej gada

Lubi tez słuchac muzyki i jest tv maniakiem - telewizorek musimy omijać bo inaczej jest awantura...
 
Ja nie mam porównania, więc nie wiem czy Kamil "guga" dużo czy mało. Ale najbardziej rozmowny jest na przewijaku i na macie. Czasem też odpowiada jak mówi się do niego "aguuuuu". Niestety odkrył to mój małż i chodzi teraz i mówi ciągle "aguuu aguuu aguuuuuu". Ja trzymam Kamila, a mąż mi to "aguuu" do ucha wyje ::) ;D Kamil na to "aguuu" z drugiej strony - jestem zdominowana :( ;D
 
dzieki za słowa pocieszenia. Pozdrawiam Wasze maluszki baaaardzo serdecznie. Mój dzisiaj troszkę spoojniejszy, ale niestety katar go męczy wstrętny, dzisiaj rano była u nas siostra i pobrała krew do badań. z drżeniem czekam na wyniki........
 
Moj Macio jakoś nie chce mowic guuu. Ma już opanowane prawie wszystkie samogłoski. Przydałoby się połączyć je z spółgłoskami ;D
 
Kasia opanowała właściwie dwie spółgrłoski... Narazie daje standartowo na "a- guu" i "a- łuuu" Choć muszę przeznać, ze ostatnio zaczęła też "gluuu" a nawet powiedziała "GUŁA"- i to akurat wtedy gdy wyleciały mi z ręki gazety ;D Jednak ostatnie dni jakby trochę przycichła z "gadanie" na koszt pisku... Tak... śmieje się i piszczy... ::) Po kim ona ma taki sopran? ::)
 
reklama
Do góry