Jakis miesiac temu mi wylazl jeden kolega, narobilam paniki bo nie wiedzialam co to i po co to;-)
Nie byl za bardzo bolesny, duzy no i chowal sie wiec olalam gada, smarujac mascia jedynie.
Wczoraj wyszedl ten sam ale wiekszy o wiele, boli jak cholera, swedzi i piecze...masc nie daje rady, nie moge siedziec i chodzic, nawet przy lezeniu boli.
Czekam az sie schowa, ale moze jakies rady oprocz tego?
Nie byl za bardzo bolesny, duzy no i chowal sie wiec olalam gada, smarujac mascia jedynie.
Wczoraj wyszedl ten sam ale wiekszy o wiele, boli jak cholera, swedzi i piecze...masc nie daje rady, nie moge siedziec i chodzic, nawet przy lezeniu boli.
Czekam az sie schowa, ale moze jakies rady oprocz tego?