Heparyna w ciąży

[Idalia B.]

Cześć. U nas po kolkach nie ma śladu odkąd jesteśmy na mleku Nutramigen na szczęście z kupka też nie ma już problemów też dzięki temu mleczku mam wrażenie że ktoś dziecko nam podmienił noce przesypia całe tylko budzi się na karmienie i zasypia dalej obecnie mamy skok rozwojowy. Jest płaczliwa. No i nauczyła się wymuszać nie raz tak się z mężem uśmieje bo jęczy żeby tylko ja wziąść. Noli już niedługo 4 miesiące niedługo ząbki się zaczną
a jakie mleczko podajesz? Super chłopczyk słodziak

Jejciu jaka śliczna i kochana buźka Jakie piękne oczka! Bardzo się cieszę, że u Was się ustabilizowało U nas też dużo płaczu, ale też właśnie wiążę to ze skokiem rozwojowym i ząbkowaniem. Podaję bebiko pro plus Jest lekkie dla brzuszka. Nasz Noli podobnie - marudzi póki nie ma uwagi Najlepiej to mu jak się do niego gada cały czas, nawet nie trzeba go nosić. Tylko mówić i śpiewać i ogólnie się wygłupiać albo pokazywać zabawki ;p Jak tam malutka? Obraca się już na brzuszek? Lubi leżeć na nim? Buziaki <3

 

[Izabela52]

Jejciu jaka śliczna i kochana buźka Jakie piękne oczka! Bardzo się cieszę, że u Was się ustabilizowało U nas też dużo płaczu, ale też właśnie wiążę to ze skokiem rozwojowym i ząbkowaniem. Podaję bebiko pro plus Jest lekkie dla brzuszka. Nasz Noli podobnie - marudzi póki nie ma uwagi Najlepiej to mu jak się do niego gada cały czas, nawet nie trzeba go nosić. Tylko mówić i śpiewać i ogólnie się wygłupiać albo pokazywać zabawki ;p Jak tam malutka? Obraca się już na brzuszek? Lubi leżeć na nim? Buziaki <3

CzęśćDomi na boki się obraca i raz się udało na brzuszek ale już teraz nie wychodzi ma 4 miesiące i 5 dni także ma czas jeszcze. Jak ja kładę na brzuszek nie lubi leżeć za bardzo ale ćwiczymy może polubi u nas też wesoło na dole widać jedynkę ostatni tydzień był straszny płacz niechęć do mleczka. Ale mimo to Dominika zaczęła ładnie przybierać ma 7kg i ma 69cm a jak u was Noli się obraca na brzuszek? Jakie ma umiejętności nowe? Dominika pieknie się śmieje w głos i jest strasznie wygadana

 

[Luni]

Dziewczyny proszę może któraś z Was zna odpowiedź, jestem w 15tc i dla siebie zrobiłam badania na trombofilię (całe szczęście) i wyszły dwie nieprawidłowości. Dzwoniłam do swojego lekarza i jutro z samego rana przepisze mi heparynę.
Czy jest szansa ze mimo tak późno w ciąży wykrytych mutacji będzie wszystko dobrze?
Czy może któraś z Was miała podobny przypadek. Bardzo się martwię.

 

[EwelinaW]

Dziewczyny proszę może któraś z Was zna odpowiedź, jestem w 15tc i dla siebie zrobiłam badania na trombofilię (całe szczęście) i wyszły dwie nieprawidłowości. Dzwoniłam do swojego lekarza i jutro z samego rana przepisze mi heparynę.
Czy jest szansa ze mimo tak późno w ciąży wykrytych mutacji będzie wszystko dobrze?
Czy może któraś z Was miała podobny przypadek. Bardzo się martwię.

Moim zdaniem masz dużo szczęścia że dotrwałam do takiego tygodnia. Fakt sama mutacja nie wpływa w 100% na niepowodzenia ale przy kilku innych czynnikach rodzi duże ryzyko. Jeśli miałaś już jakieś straty heparyna obowiązkowo, a jeśli nie to bardzo dobrze że trafiłaś na lekarza który ci zapisał bez problemu. Ja byłam u hematologa który mówił że mogę już przestać brać bo to wpływa na ciążę do 11 TC i dalej bez sensu brać, a z kolei drugi że muszę brać do 4 tygodni po porodzie. Takie mamy podejście. Gdybym nie miała podkładki od genetyka i w sumie bardziej to że powiedziałam że genetyk dał zalecenie że mam brać a nie spróbować to bym nie dostała. A jestem po 2 stratach.

 

[Isanaa]

Miałam tak samo. Dziś synek ma 4 miesiące dzięki heparynie. Wcześniej poroniłam 2 razy ale na początku ciąży.

 

[Isanaa]

Dziewczyny proszę może któraś z Was zna odpowiedź, jestem w 15tc i dla siebie zrobiłam badania na trombofilię (całe szczęście) i wyszły dwie nieprawidłowości. Dzwoniłam do swojego lekarza i jutro z samego rana przepisze mi heparynę.
Czy jest szansa ze mimo tak późno w ciąży wykrytych mutacji będzie wszystko dobrze?
Czy może któraś z Was miała podobny przypadek. Bardzo się martwię.

Ja do tego brałam jeszcze acard

 

[Luni]

Moim zdaniem masz dużo szczęścia że dotrwałam do takiego tygodnia. Fakt sama mutacja nie wpływa w 100% na niepowodzenia ale przy kilku innych czynnikach rodzi duże ryzyko. Jeśli miałaś już jakieś straty heparyna obowiązkowo, a jeśli nie to bardzo dobrze że trafiłaś na lekarza który ci zapisał bez problemu. Ja byłam u hematologa który mówił że mogę już przestać brać bo to wpływa na ciążę do 11 TC i dalej bez sensu brać, a z kolei drugi że muszę brać do 4 tygodni po porodzie. Takie mamy podejście. Gdybym nie miała podkładki od genetyka i w sumie bardziej to że powiedziałam że genetyk dał zalecenie że mam brać a nie spróbować to bym nie dostała. A jestem po 2 stratach.

Miałam rok temu puste jajo. W sumie teraz zrobiłam te badanie tylko dla siebie, stwierdziłam ze i tak dobrze wiedzieć czy się ma mutacje czy nie a skoro ma ponad połowa społeczeństwa to duża szansa ze i ja mogę mieć.
Na razie wszystko jest ok odpukać i mam naprawdę nadzieję ze heparyna teraz nie będzie za późno i wszystko będzie ok. Bardzo się martwię.

 

[matkaniewariatka]

Miałam rok temu puste jajo. W sumie teraz zrobiłam te badanie tylko dla siebie, stwierdziłam ze i tak dobrze wiedzieć czy się ma mutacje czy nie a skoro ma ponad połowa społeczeństwa to duża szansa ze i ja mogę mieć.
Na razie wszystko jest ok odpukać i mam naprawdę nadzieję ze heparyna teraz nie będzie za późno i wszystko będzie ok. Bardzo się martwię.

myślę, że jak do tej pory wszystko w porządku + włączasz heparynę to będzie naprawdę wszystko ok.
na forum wiele dziewczyn pisało, że nie wiedząc o mutacjach dwie ciążę donosiło, dopiero w trzeciej dostały heparynę. podobno nie zawsze mutacje muszą się uaktywnić. będzie okej, jesteś pod dobrą opieką :*

 

[matkaniewariatka]

przy okazji - dziewczyny, czy któraś z Was tu ma mutację protrombiny również i niedobór białka S?
chciałam podpytać czy wszystkie dostajecie heparynę w dawcę 0,4 czy może w większej?

 

[EwelinaW]

Miałam rok temu puste jajo. W sumie teraz zrobiłam te badanie tylko dla siebie, stwierdziłam ze i tak dobrze wiedzieć czy się ma mutacje czy nie a skoro ma ponad połowa społeczeństwa to duża szansa ze i ja mogę mieć.
Na razie wszystko jest ok odpukać i mam naprawdę nadzieję ze heparyna teraz nie będzie za późno i wszystko będzie ok. Bardzo się martwię.

Brak heparyny nie wpływa na żadne wady, zespoly, jedyne co to na przepływy, więc co za tym idzie to na dotlenienie no i na utraty ciąż. Na puste jako wydaje mi się że też nie mialo wpływu. Mi hematolog mówił że bardzo wpływa na trudności w zajściu, na zagnieżdżenie i czyli w sumie na ten 1 trymestr najbardziej. Super że lekarz zadziałał od razu a nie na zasadzie próbujcie, a jak cos pójdzie nie tak to zaczniemy badać. Ja gdybym nie zaczęła się sama badać po 1 stracie to bym była daleko w polu, lekarze mówili że do 3 strat badań się nie robi i trzeba próbować, a z drugiej strony z uwagi na wiek nie mam czasu na błędy. Więc wolałam wydać kasę na badanie w ciemno szukając w necie i znalazłam. Po tym to lekarze już zaczęli dawać mi dalsze skierowania jeszcze z oporem ale udało się.