reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

histeryczny placz (czyzby ADHD?)

Dołączył(a)
11 Czerwiec 2008
Postów
3
Miasto
wroclaw
moja corka za 2 tygodnie skonczy 5 miesiecy i jest okropna ciagle krzyczy. wystarczy wlozyc ja do wozka i odrazu beczy nic jej nie pomaga, smoka niechce tylko na raczki nie wiem co robic, jak zasnie to na 15 minut albo 30:baffled:. az boje sie z nia wychodzic na spacery bo boje sie tej jej histerii. w domu mamy podobnie niechce spac wogole w dzien jak juz sie uda ja uspic to 30 minut tylko spi i caly czas tylko na racki i wywijac chce. wszystko chcialaby dotknac, wogole cala lata na rekach. a nocne usypianie to tez koszmar:-(ma straszne problemy z usypianiem az sie boje ze ma ADHD. nie mam juz sily tak daje w kosc. nie wiem co robic blagam niech ktos mi poradzi co robic
 
reklama
No moja mała do spokojnych tez nie należy, ma prawie 6 miesięcy a zachowuje sie jak taki mały pajacyk,wszystko ją ciekawi , jak coś nie po jej myśli to ryk ale takie mam dziecko i co zrobić. Jeśli chodzi o spacery koszmar sie skończył gdy przeniosłam ja o spacerówki a gdy ta jej się znudziła kupiłam jej pałąk z zabawkami i biore jakies grzechoty i jest git. Owszem nienawidziła skarpetek i na spacerze mogę je sobie wsadzić właśnie tam ;) w dzień tez nie śpi mi za często, więc pada tylko jak ją zmęczę, obawie się z nią,skaczemy, śpiewamy, kładę ją na brzuch i rozrzucam pełno zabawek dalej od niej, generalnie dostarczam jej wiele bodźców aby sie tym zmęczyła i ja tez jestem padnięta . A co do usypiania to jeśli nie wyrobie sie z kąpaniem i jedzeniem to uwierz mi wędruje po tym łóżeczku jak torpeda i marudzi nie zmiesko ale puszczam karuzele siadam koło niej i nie biorę na ręce chodź patrzy na mnie tym psim wzrokiem a buźke zatykam smoczkiem. MOze jestem wredna ale po całym dniu tez jestem padnięta więc doskonale cie rozumiem. Ale czy to już adhd to chyba jakoś za wcześnie i za drastycznie ale sie nie znam. Wydaje mi się,że nasze dzieci są żywe i ciekawe świata.
 
czesc
to nie musi byc od razu adhd
dzieci maja rozne temperamenty.moja corcia od malego tez zbyt duzo nie spala i wszystko chciala ogladac i dotykac.dzieki temu jest teraz WIELKIM odkrywca i bardzo szybko wszystkiego sie uczy.
Zaypia do dzisiaj przytulona do mnie lub mojego meza, ale chyba przez to czuje sie bardziej dopieszczona co wplywa na jej poczucie humoru i ogolne zadowolenie.
Moja rada- staraj sie jak najwiecej sie ze swoim malenstwem bawic.stymuluj wszystkie zmysly i wychodz na spacer choc pewnie beda konczyly sie one noszeniem na rekach.wykorzystaj to i pokazuj dziecku pieski, nasladujac ich szczekanie, kotki i inne zwierzaki.a po tak intensywnie spedzonych spacerach bedzie bardziej dotlenione i chetniej bedzie chcialo spac.
ps. jesli masz mozliwosc, wychodzac zabieraj kocyk zeby w razie czego usiasc z malenstwem na trawce i pocwiczyc lezenie na brzuszku;-)
powodzenia
 
Buziaczek nie przejmuj się, teraz wiele dzieci taka jest, między innymi mój syn. Od urodzenia jest stasznie nieznośny, miał mega kolki. :szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Nie sypia w dzień prawie wcale lub 20 - 30 min, nie cierpi żadnych zabiegów pielęgnacyjnych i ubierania -szczególnie, uczulony jest na czapkę - piszczy gdy mu ją zakładam, że bębenki pękają. Nocne usypianie też nie należy do najprzyjemniejszych.
Ciągle musi być w ruchu, ciągle coś się musi dziać, bo inaczej drze się.
Od samego urodzenia go padam z wyczerpania, ale coż trzeba przywyknąć, że ma się takie dziecko. Ja się martwię jak niekiedy jest spokojniejszy, że chory.
Ale nie zamieniłabym go na żadne inne dziecko. :tak::tak::tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D
 
Nie to napewno nie ADHD bo wiele dzieci by to mialo moja niunia ma 5 miesięcy i robi to samo i znajomych dzieci niktóre także a wiec cierpliwości wyrosnie z tego
 
Ostatnia edycja:
ADHD mozna stwierdzic dopiero u dzieci 4-6 letnich. Wasze maluszki sa zywe i ciekawe swiata. Sprubujcie troche uporzadkowac harmonogram dnia- kapiel o stalej porze zabawa karmienie, takie maluszki bardzo tego potrzebuja...i spokojnej mamy, bo gdy same sie denerwujemy to dziecko to wyczuwa i jest jeszcze gorzej
 
Buziaczek - po pierwsze to zes sie za wiele naczytala/nasluchala o ADHD. ADHD mozna stwierdzic dopiero jak dziecko ma conajmniej z 6 lat, a wiec powiedzmy, ze w szkole pedagog jest w stanie wychwycic, ze dziecko moze cierpiec na ten zespol. Po drugie to ze twoj brzdac ma niespozyta energie to raczej swiadczy, ze drowo sie rozwija. Widzisz, teraz jest w wieku, kiedy zaczyna je wszystko mocno interesowac, juz by chcialo sie gdzies samo przemiescic a jeszcze nie potrafi. Tez to przechodzilismy a sytuacji ze i tak zle i tak niedobrze bylo mnostwo.
Tak wiec nosek do gory, nic sie nie martw, masz zdrowe dzieciatko i uwierz mi, ADHD to jeszcze nie ten wiek :)
 
ojej bardzo wam dziekuje za wyczerpujace wypowiedzi . jejcius odrazu mi lepiej naczytalam sie w necie o tym ADHD chyba za duzo i sie przestraszylam:confused: uffff......
myslalm juz ze tylko ja mam takie dziecko na nia nic nie dziala. cale dnie sie nosimy na raczkach podskakujemy turlamy sie itd. w nocy tez nie spie za duzo bo mala sie strasznie wierci i cochwile trzeba jej smoka wsadzac, albo glodna jest i musze latac po mleko. normalnie 24 godziny na dobe trzeba nad nia czowac. teraz co piatek chodzimy na aerobik razem jest w grupie chyba z 6 mam z takimi maluszkami i to strasznie sie jej podoba cala godzine cieszy sie , spiewa :-D fajnie jest tylko mnie kregoslup boli;-) bo ilez mozna nos. ostatnio bierzemy ja w nosik na dworku i zasypia po 20 minutach w nim - przekladmy do wozka i jezdzimy jeszcze 30 minut bo wiecej niechce spac. tak nie jest zle jakos dajemy rade. mimo wszystko jest bardzo kochana w czoraj to sie nasmialysmy razem i wycalowalysmy:-D najgorsze sa tylko wieczory bo nie idzie jej uspic cala godzine nieraz walczymy . chce spac a nie moze zasnac i sie okropnie drze i nic jej nie pomaga. od paru dni wtulam ja do siebie i skaczemy na pilce takiej dmuchanej sredniej wielkosci i wtedy mi sie uspokaja i powoli zasypia. tylko zawsze czyjnie spi od urodzenia. oj kiedy ja sie wyspie chyba dopiero za 10 lat;-) hehe. POZDRAIAM WSZYSTKIE MAMUSKI:-)
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    13,4 KB · Wyświetleń: 137
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie mamuśki...
Dołączam się do wyjaśnień - to napewno nie ADHD. Jak już wyżej pisałyście rozpoznaje się dopiero w wieku 5-6 lat, po drugie wcale nie jest tak częste jak się pisze, stało się poprostu modne a ludzie mają mniej czasu dla dzieci to jeśli maleństwo wymaga czegoś więcej niż jeść i spać :-) to od razu ADHD.... :-(Moda jak na dysgrafię, dyskalkulię i inne. Dziecię ruchliwe i ciekawe świata to sama radość, bo rokuje na przyszłość raczej zdrowy rozwój. A w tej sytuacji rzeczywiście może potrzebować trochę spokoju i rytuałów.Pomaga też kąpiel lawendowa, kominek z lawendą, noszenie w chuście, masaż shantala - Polska Szkoła Masażu Shantala -, A B Centrum Terapii - Shantala - Strona główna ( i pewnie wiele innych stron). Moje maleństwo jest bardzo ciekawe świata, w dzień praktycznie nie śpi ( ma 3 miesiące i 12 dni ), uwielbia noszenie w pionie bo musi widzieć.. ale dzięki masażowi i muzyce jest pogodny i w nocy dobrze śpi. Może nie tylko dzięki temu ale reszta to magia macierzyństwa;-):-)... Pozdrawiam i życzę spokoju.
 
reklama
buziaczek mój syn się tak samo zachowywał jak szły mu pierwsze ząbki nie dało się nawet n a spacer wyjśc i trwało to chyba przez jakieś 3 tyg raz to nawet do lekarza poszłam z rana bo nie wiedziałam już czy jego coś boli czy coś mu się dzieje a jemu dokuczały ząbki
 
Do góry