home sweet home

[kota-behemota]

to sporo dźwigneliscie, a na jakiej wysokości teraz kończy się Wam ścianka kolankowa?
my rozważaliśmy też podniesienie jej u siebie, ale ostatecznie zostawiliśmy tak, jak jest w projekcie na 95cm, bo i tak nasz dome wydaje się dośc wysoki przez piwnicę, którą "wpuściliśmy" w ziemię tylko na 1,5m, żeby było łatwiej podpiąć się z odwodnieniem do studienek kanalizacyjnych.

No i u nas od jutra W KOŃCU zaczynają układać więźbę, jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa! dziś tak to wszystko wygląda (nareszcie bez stempli w garażu hehe)

przód:


tył:



i u góry już mamy już postawione ścianki działowe :-)

 

[rojku]

Scianka kolankowa teraz ma właśnie metr ale po wylewkach i ociepleniu będzie trochę mniej. W projekcie ścianki nie było wcale - murłata leżała na stropie. A piwnice mamy praktycznie całą w ziemi

 

[asko_]

rojku kota, ja rowniez w projekcie mialam murłaty na płycie juz, a teraz jest pustak, murłata i potem jeszcze wypełnienie pod więźbą jednym rzędem pustakow ale to juz do ocieplenie od środka wiec to wlasciwie juz nie podnosi gory. ale koniec koncem wyszlo lacznie cos kolo pol metra wlasnie i ciesze sie ze nei wiecej bo by te pokoje juz byly kolosalne a i tak sa mega spore. Kurcze ale dziewczyny jak patrze na te nasze domki to az serce rosnie jeszcze poczatkiem lata rozmawialysmy o pozwoleniach, kredytach, planach jak to ma byc a tu juz domy ze ho ho.
ja dziś nei zdarzylam zrobic fotek wiec zostawilam aparat mezowi i szwagrowi zeby w tyg. zrobili lub kolejny weekend. w tej chwili mamy dach w calosci zadeskowany( to zdjecie tu wklejałam) zafoliowany i załatowany, od poniedzialku beda sie bawic w kosze, okucia, orynnowanie i kładzenie dachowki, wczoraj majster nam powiedzial ze jak dobrze pojdzie to tydzien czasu i koncza.. tylko cholera 2 robotnikow sie rozchorowalo wiec kto wie jak wyjdzie, no ale do konca list. bedzie wszystko

 

[asko_]

no to dziewczynki pokazuje nasz domek stan "na dziś" w środę powinni skonczyc klasc dachowkę, orynnowanie już zrobili oraz ocieplili i otynkowali jaskółkę
pierwszy raz widzę przód domku bez "podjazdu" który zrobili na potrzeby budowy
lewy boczek przy ktorym będzie zrobiony taras
tył i część prawego boku hm... tył nie bardzo mi się widzi ze względu na piwnice wydaje się takiii wielki, podobnie jak u Ciebie Kota
muszę jeszcze raz pochwalić mojego męża, kominy wyszły mu rewelacyjnie, podziwiam go za te umiejętności
przód i cały prawy bok, z wejściem do domku i garażem
jeszcze brama garażowa i okienka za jakies 1-2 tyg. i zamykamy budowe do stycznia potem prąd i ogrzewanie będziemy robili

już nie mogę się doczekac fotek z okienkami i pełnym dachem
aaaa dachówka oczywiscie brudna od cięcia itp itd, efekt kolorku pewnie będzie po pierwszym deszczyku lub śniegu ale generalnei jest grafitowa

 

[kota-behemota]

Asko, super! ale postęp, taki widok na pewno cieszy oczy
ja się nie mogę już doczekać, aż u nas w końcu pojawi się kompletny dach....

 

[27012701]

asko duży macie ten domek, ale bardzo ładny, chociaż jeszcze w stanie surowym.:-)

 

[asko_]

270.. hihi oboje mamy liczne rodziny więc wiesz, musi być miejsce na przyjmowanie gości, wg. planu mialo byc 175m2 + garaz, no ale wiadomo w trakcie ... zmienilo sie troche i doszlo podpiwniczenie... więc swoje to zrobilo. Powolutko sobie wszystko zrobimy, w koncy w sumie budowa trwa dopiero 2 mies, i wczesniej kilka dni fundamenty, wiec z czasem jestesmy super.

 

[rojku]

Asko super!! U nas niby mieli byc fachowcy od dachu w tamtym tygodniu, ale na jutro niby się mają zwlec, ale zobaczymy, czy faktycznie... Też mamy grafitową dachówkę Już się nie mogę doczekać zobaczyć domku z dachem i oknami...

 

[Mła]

Asko, piękny domek! Wasze dzieciaki będą szczęśliwe, że mogły się wychowywać w takim miejscu

 

[kota-behemota]

no i my też dołączamy do grupy, która zamiszka pod grafitową dachówką :-)

wczoraj zachwycałam się prognozami pogody na grudzień, temperatury idealne na budowę, wierzę, że nasi pożal się Boże budowlańcy przykryją nam ten nieszczęsny dach przed końcem roku. Pokazałam też mojemu M. fotki Waszych domków i opowiedziałam, jak szybko idą Wam budowy i stwierdził, że też już ma dość naszej ekipy