reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Hypoplastyczna kość nosowa

Dołączył(a)
8 Czerwiec 2019
Postów
8
Witam wszystkich serdecznie,
Wczoraj byłam na pierwszym badaniu prenatalnym i badaniu krwi pappa (wyniki za swą tygodnie)... lekarz stwierdził, ze nie widzi kości nosowej, co jest jednym z markerów choroby downa. Mam 31 lat, to moje pierwsze dziecko, jestem w 12 tygodniu ciąży. Dodam jeszcze, ze przepływy są super, przeziernosc karku 1.35 mm, przepływ na zastawce trójdzielnej prawidłowy. Czy któraś z was tak miała? Czy były przypadki, ze wszystko było ok? W poniedziałek idę na badanie kariotypu, ale do czasu uzyskania wyniku chyba umrę ze stresu.. patrzyłam na różne fora, ale przedstawione tam przypadki sięgają często wielu lat wstecz, a wtedy sprzęt był gorszej jakosci. Będę wdzięczna za każda informacje!
 
reklama
Rozwiązanie
Hej, zrobiłam test Sanco, bo nie mogłam wytrzymać z powodu tej niewiedzy! Wszystko jest ok, nawet test Pappa wyszedł o dziwo super (mam hashimoto, biorę tyroksynę 100ug i luteinę, a te hormony podobno mogą zafałszować wynik). Na kolejnym badaniu usg, czyli 3 tygodnie po prenatalnych kości nosowe były już bardzo dobrze wykształcone.. tyle stresu nas to kosztowało! jesteś może w podobnej sytuacji?
Hej, zrobiłam test Sanco, bo nie mogłam wytrzymać z powodu tej niewiedzy! Wszystko jest ok, nawet test Pappa wyszedł o dziwo super (mam hashimoto, biorę tyroksynę 100ug i luteinę, a te hormony podobno mogą zafałszować wynik). Na kolejnym badaniu usg, czyli 3 tygodnie po prenatalnych kości nosowe były już bardzo dobrze wykształcone.. tyle stresu nas to kosztowało! jesteś może w podobnej sytuacji?
 
Rozwiązanie
Do góry