reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

I komunia

goska29

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Kwiecień 2005
Postów
170
Czeka mie w maju I komunia i nie wiem jak sie do tego zabrac ...własciwie to wiem ale nie mam pomysłów jak zorganizowac menu, co podac aby było dobrze. Przyjecie robie w domu bo jeste mi tak prosciej i wygodniej . Moze jakas mama tez ma w tym roku podobny problem?
 
reklama
Mój Kajetan też ma w tym roku komunię, ale nie pomogę Ci wiele, bo zdecydowaliśmy sie na przyjęcie w restauracji. Co prawda przyjęcie to za duże słowo. Obiad dla 10 osób.A na ciasto i kawę zabierzemy gości do nas do domu.
 
witam!
ja przeżyłam komunie w ubiegłym roku, tez w domu ::)
na obiad podałam rosól z makaronem z ciasta nalesnikowego i schab pieczony + ziemniaki i surówki do wyboru
po obiedzie kawa i tort oczywiście
kilka rodzajów ciasta i 2 sałatki na popołudniu i oczywiście wedliny
może nie zbyt wyszukane ale smakowało
powodzenia życzę :)
 
Tez tak myslałam aby zrobic .Skropnie ale czysto i domowo wtedy chepnie kazdy zje i bedzie zadowolony.
 
Mnie tez czeka komunia w tym roku
i chociaż już jedną przeżyłam
to też jeszcze nie wiem co tym razem mam podać do jedzenia

ale narazie się tym nie martwię jeszcze mam troche czasu do czerwaca ;D

ale napewno nie bedę szalała z jakimiś wyszukanymi daniami
nie mam do tego ani czasu ani głowy
więc pewnie schabowy
sałata ogórki i pomoiory do wyboru
a potem coś na ząb do wódeczki ::)
 
Ja miałam komunię synka w ostatnią niedzielę 7 maja, było super, zorganizowałam w restauracji, a że pogoda dopisała wspaniała, to zrobili nam to przyjęcie w wielkim ogrodzie, pięknie nakryte stoły pod białymi płuciennymi parasolami (takie ogromniaste) i to wkomponowane w cudna zieleń.
Menu super masa przystawek na zimno, bardzo urozmaiconych i wyszukane dania obiadowe (zupa i drugie) do wyboru 4, a potem wielkie patery z rozmaitymi tortami, ciastami...
Polecam, może nie najtaniej, ale i my i goście zachyceni, siedzieliśmy do wieczora
 
Mam komumie juz za sobą - tylko dla najbliższych i w małym gronie a to menu jakie podałam ( sama robiłam !!)
-zupka szparagowa z kulkami ptysiowymi
-pyzy, ziemniaki z koperkiem
-mięska : klopsiki z sere, kieszonki z kurczaka z pieczarkami, pałeczki kurczaka w boczku,kotlety schabowe, szaszłyki drobiowe, zrazy drobiowe, karkówka
-oczywiście surówki, sosy, napoje
potem kawa , tort + 4 rodzaje ciasta
na koniec kolacja z garmazerka, owocami i tym co zostało z obiadu ( mam namysli mięso)

chyba wyszło bo wszyscy wyszli zadowoleni
 
Ja przezylam to w tym roku i juz jestem szczesliwa ze to mam za soba.:happy:
Cala ceremonia i wogole wspaniale przezycie dla dzieci i ich najblizszych.Ale przygotowania moga wykonczyc.:wściekła/y:
Ja zdecydowalam sie na obiad dla 12 osob +6 dzieci w domu.:szok:
Lubie gotowac i sprawilo mi to duzo przyjemnosci,choc zajmowalam sie wszystkim czasem do pozna(zakupami,sprzataniem i przygotowywaniem).
Na szczescie poszlo sprawnie i jestem zadowolona.W restauracji co prawda ,wszystko podadza i sprzatna ,ale w domu jest zupelnie inna atmosfera i dla dzieci znaczna wygoda....:-)
Oczywiscie wszystko zalezy od tego czy mozna sobie pozwolic na spotkanie rodzienne w domu(mowie tu o wiekosci mieszkania),ale ja naprawde polecam....
:tak:
 
reklama
Witam !
Drogie mamy,
Tak czytam te wasze posty i zastanawiam się nad sensem I Komuni Sw...
Bo i ja mam problem, ale nie z menu ani kogo zaprosić na przyjęcie.
Otóż..problem dotyczy sensu tej ceremonii.
Zastanawiam się od niedzieli, (bo wtedy miałam pierwsze spotkanie przed komunią mojego syna)
Czy powinnam decydować się na te zamieszanie nie tylko rodzinne ale przedewszystkim ...w uczuciach, myślach i sercu mojego dziecka.
Nie chodzę do kościoła, bo nie chcę oszukiwać ani siebie,ani sąsiadów a zwłaszcza Boga.
Mąż jest niewierzący, w domu w ogóle nie rozmawiamy o bogu, nie ma też codziennych pacierzy przed łóżkiem na dobranoc.
Zastanawiam się więc, jak mam wyjaśnic 8-latkowi co oznacza komunia-prezenty?
przeciez nie o to w tym wszystkim chodzi...
Przygotowań będzie sporo przecież muszę nauczyć go tych wszystkich "regułek" i do spowiedzi tez by się przydało..
a ja nie zamierzam iść bo,no własnie -mowilam już nie chcę oszukiwać ,zwlaszcza mojego dziecka.
Jak to rozegrać? W domu co innego w kosciele tez>?
Pozdrawiam,
 
Do góry