"ICH PIERWSZY RAZ"- czyli nowe umiejętnosci naszych pociech

[Magdalen]

A moja wreszcie chodzi samodzielnie:-) już myślałam ze nie doczekam Wspaniały widok!!! No i mówi łał łał, że piesek tak szczeka i jak czegoś nie ma to mówi e ma :-)i rozkłada rączki. Na szczęście jeszcze na kanapy nie wchodzi ale to pewnie kwestia czasu.

 

[agag28]

Malwa włazi na fotel siada i buja się na nim, bardzo wyraźnie mówi tata, mama, baba, DAJ i mniam mniam, no i też miał udając kotka i auł auł to piesek. Chodzi sama ale jeszcze się chwieje i woli na czworaka bo szybciej. no i jak mówię nie wolno to kręci głową i też mówi ee:-)

 

[daga23]

Blanka na słowa nie wolno wystawia wskazujący paluszek i mówi neee neeee ha ha

 

[pysia25]

Magdalen, gratulacje dla córuni :-)

W ogóle, fajne te nasze dzieciaczki :-).

A ja mam wrażenie, że dzieci, które wcześniej chodzą, później zaczynają mówić - tak jest np. z moim Matem - chodzi od 11 m-cy, ale prawie nic nie mówi , Natasia w jego wieku więcej mówiła. Myślałam nawet, że ma coś z uszami, ale jest OK, no nic, przychodzi mi tylko czekać....

 

[adiva]

Pierwszy raz Zarazka :-) Wlazł na meble....pnie sie już chłopak po szczeblach ( półkach ) kaiery

 

[pysia25]

Adiva, bomba, ale super ;-):-), masz niezłego kombinanta . Jak on na to wpadł...

 

[mamjakty]

Adiva - szok! Ma pomysły ten Twój Synek ;-)

Wszystkim dzieciaczkom gratulujemy nowych umiejętności

 

[Princess]

adiva padłam:-) Zarazek jest megasny...Może i jest z tym jego kombinowaniem troche kłopotu ale przyznaj się ile się uśmiałaś jak go na tej półce zobaczyłaś
Buziolki dla Piterka-Kaskaderka

 

[anihira]

Pysia chyba jest trochę prawdy w tym co pisałaś Kuba też już chodzi od dawna a z mówieniem to jakoś na bakier jest Coś tam sobie mówi po swojemu albo piszczy ale raczej nic konkretnego A było już baba, tata, bzzzy

 

[adiva]

Dzięki dziewczyny :-) Fakt ubaw z Młodego mam niesamowity....Ale jak sobie pomyśle ile on już teraz kombinuje, to boję sie pomyśleć co bedzie jak zacznie sie szkoła albo przedszkole....A takie spokojne dziecko miałam

Ja bym sie nie przejmowała brakiem mówienia bo Piotrek bardzo długo nic nie mówił....Potem było baba i te sprawy i teraz nagle ucichł....Po swojemu nawija jak dziki...ale normalne słowa tylko wtedy kiedy 2-3 dni chodze za nim i prosze żeby powtórzył....No ale jak on kombinuje jak tu wleźć na żyrandol to ja sie wcale nie dziwie że cicho siedzi :-) Póki co go nie poganiam....jeszcze mnie to nie martwi....wiem, że potrafi wiec daje mu luz :-) :-)