Wczoraj Macio z naszym psem mnie rozwalili :laugh: Stoję w kuchni podgrzewam mleczko, Macio cwiczy swoje płucka, bo przecież mama za wolno to mleczko podaje i nagle słuszę jak nasz psiak zaczyna wturować Maciowi wyciem, stoi kolo łóżeczka patrzy sie na Macia i wyje. Poprostu miałam koncert ;D
A w nocy gdy małego nakarmiłam i na chwile zostawiłam u nas łózku w koncu tez trzeba isc kiedys do łazieki wracam patrze Maci spi mysle sobie włoze go do łózeczka i wiecie co on zrobił gdy sie nad nim nachyliłam.... otworzył oczka wybychnał smiechem wyciagnał ndo mnie raczki i ... spał z nami ;D
A w nocy gdy małego nakarmiłam i na chwile zostawiłam u nas łózku w koncu tez trzeba isc kiedys do łazieki wracam patrze Maci spi mysle sobie włoze go do łózeczka i wiecie co on zrobił gdy sie nad nim nachyliłam.... otworzył oczka wybychnał smiechem wyciagnał ndo mnie raczki i ... spał z nami ;D