survivor26
Mamy lipcowe'08
To i ja się pochwalę: nie ważyłam się ze 2 tygodnie, dziś u mamy dopadłam wagi a tu niespodzianka....schudłam 4 kg i ważę ciut mniej niż na początku ciąży
Po wielkim brzuchalu tego kompletnie nie widać, ale swiadomość wyjścia z magicznej strefy sześćdziesiątek - bezcenna
Po wielkim brzuchalu tego kompletnie nie widać, ale swiadomość wyjścia z magicznej strefy sześćdziesiątek - bezcenna
nigdy nie należałam do szczupłych ale teraz to jest poprostu masakra, jestem młodą mamą i mężatką dopiero od roku a wyglądam jak babocha 











generalnie nie przejmuję się tym brzuchem nadmiernie, bo mam go i mieć będę zapewne długo, jako że leń jestem i ćwiczyć nie bedę

