reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ile powinno mowic dziecko w wieku 15 miesiecy?

Dołączył(a)
17 Październik 2005
Postów
2
Moja corka ma 15 miesiecy i jeszcze malo mowi,tylko papa i aaa.Wydaje mi sie ze nawet slowo mama mowi nieswiadomie,bo dopiero powie jak sie jej"kaze".Pani pediatra twierdzi ze powinna juz nasladowac glosy zwierzat,dala nawet skierowanie do laryngologa,ale on powiedzial ze wszystko ok.Ze sluchem tez wszystko w porzadku.Powiedzcie mi kto ma racje?
 
reklama
Nie musisz się martwić jeśli chodzi o Twoją pociechę. Mój synek ma 3 latka i mówi wszystko, a mając skończony rok to jak na swój wiek dużo i wyrażnie mówił, za to synek mojej znajomej - pół roku starszy - mówił tylko mama, tata, i nic więcej tylko eee, aaa, i jakieś tam babcie i dziadki (i takie tam) po swojemu,a jak skończył 3 latka zaczął mówić dużo więcej i wyrażniej. Dziecko samo zacznie mówić jak przyjdzie czas, nie martw się za wczasu, przecież ma dopiero 15 miesięcy - szybko sie rozkręci, napewno :) ;) :laugh: Można naśladować różne dźwięki, to też powinno pomóc, a przy tym będzie niezła zabawa dla malucha.
 
Moi synowie bardzo późno zaczynali mówić. Ale, jak już zaczęli to buzia im się nie zamykała. Patryk zaczął mówić dopiero po skończeniu 3 lat, gdy poszedł do przedszkola. Sebastian rozgadał się 3 miesiące temu. Obecnie wszystkie słowa łapie bardzo szybko. :D
 
moj Kacper jest w tym samym wieku prawie i niewiem czy to juz duzo od dłuzdzego czasu mowi tata baba dziadzia lub dadek tutut i brym brym na samochod dada,lub daj lub daj mi ,to ,cioto lub ktoto na gorace woła siii na suszarkę szuu nasladuje wszystkie odłosy jakie słyszy skrutem pierwszych liter na nasza sunie woła ssss bo wabi się Sonia ał ał tak mowi jak usłyszy psa ostatnio mowi chcie a czasami doda too ,tany tany jak usłyszy mozyke AAAAA mama niechce mowić baaardzo zatko mu sie wymknie
 
Mój Filip w okolicach roczku też nie mówił wiele - mama ,tata, aa, bee, guu...też się zastanawiałam, kiedy wreszcie powie coś więcej, niż to zwykłe gaworzenie. Tak naprawdę, to zaczęło się w wieku około 16-17 miesięcy, od badzo prostych, krótkich słówek. Na początku bylo tego niewiele. Ale z czasem, jak się zorientował, że umie po nas trochę powtarzać, to zaczął mówić coraz więcej i tempo nauki znacznie wzrosło. Pomogły też kontakty ze starszą koleżanką - po jej wizycie (lub naszej u niej) Filip wyraźnie robił postępy - słuchał, jak ona mówi i sam próbował lub poprostu spontanicznie mu wychodziło. Tak więc wydaje mi się, że nie masz powodu do zmartwień. Jeśli dziecko zdrowe, to poprostu widać zacznie trochę później, to nic takiego. Ale napewno pomaga kontakt ze starszymi dziećmi i wogóle z większym towarzystwem, u nas na przykład jak pojadę na kilka dni do dziadków (wtedy ciągle w domu są trzy rozmawiające osoby), to Filip wyraźnie korzysta na słuchaniu naszych dialogów, to trochę inaczej, niż kiedy tylko mama do niego mówi.

pozdrawiam
nikita
 
a przypomniało mi się moja kolezanka ma juz kilkulatka do 3 lat niemowił nic prawie martwiła się ale jak skończył 3 lata to zaczoł gadać jak najety i od razu pełnymi zdaniamii w bardzo krótkim czasie nauczył się płynnie mowić
 
Anka ma 16 miesięcy i mówi - tak żę wiemy o co chodzi czyli ze zrozumieniem - mama tata, baba, Am ( na jedzenie i picie) hau hau ( na psy i koty) , papa, nie i aty ( aty może oznaczać wszystko i głównie zaczepki)
pozatym gaworzy rozmaicie .. jakoś się jeszcze nie matrwię, bo widze że dużo rozumie.. np. jak mówię jej - gdzie masz piłczkę.. przynieś mamie piłeczkę - od razu wie co ma z kosza z zabawkami przynieśc.. jak mówię - idziemy się kąpać - od razu leci do łązienki .. jak mówię - obejrzymy teletubisie?? siada na kanapie w salonie.. i tak dalej.. wazne że ja do niej dużo mówię i widze że rozumie.. mówić zacznie jak zechce :D
 
mój Kacperek ma 1,3 miesiące i też nie mogę się doczekać pełnego kontaktu słownego. Mało mówi tata,baba, daj, am, krowa to muuu , a mama dopiero wyrwało się przypadkowo miesiąc temu i wydaje mi się że nie kojarzy tego ze mną chociaż wie kto to tata , baba. Teraz porozumiewamy się gestami to mu wychodzi świetnie taka mała papuszka, chwilami mnie bardzo zaskakuje ile rozumku w takim małym ciałku.
Więc nie przejmuję się ubogim słownictwem przyjdzie na to czas.Pozdrawiam Mamusie i Dzieciaczki!
 
reklama
Ojjj moim zdaniem pani doktor nieco przesadziła z tymi odglosami zwierząt;)
Moja Ania ma coprawda 14 m-cy ale tez własciwie prawie nic nie mówi co mnie WOGÓLE nie martwi :)
Jest dzieckiem raczej "fizycznym" - bardzo sprawnym ruchowo a intelektualnie zapewne dopiero nadgoni :)
Mam wrazenie ze nie mówi bo jej się nie chce - potrafi wszystko z nami załatwić i się "dogadać" za pośrednictwem ulubionego słówka "yyyyy" i paluszka którym wszystko pokazuje :))))
Każde dziecko ma swoje tempo, wiele dzieci rozwija się "skokowo" - a nie płynnie - taka jest moja Ania i ja - jako jej mama to wiem i dlatego się nie martwię.
Skokowość przejawia się tym że ma ona bardzo długie etapy przygotowawcze co niewprawione oko moze ocenic jako "rozwojowy zastój" - a nastepnie zaczyna coś robić prawie od razu perfekcyjnie :) Nie ma własciwie typowych etapów przejściowych albo są one jakieś ukryte :)
Tak było np. z raczkowaniem, tak było z chodzeniem .... już zaczynalam się martwić że nie raczkuje ... aż pewnego razu patrze - a ona zasuwa na czterech łapach jak stara, jakby to robiła od zawsze :)))) ... bardzo długo chodziła przy meblach .... juz myślałam że w zyciu się nie puści - a jak w koncu się zdecydowala to po tygodniu właściwie biegała - - i zapewne tak będzie z mówieniem - teraz domaga się żeby jej wszystko opowiadać, opisywać co jak się nazywa ... i podejrzewam że jak zacznie mówić to od razu ruszy z kopyta :)

Nie martw sie - dziecko zacznie mówić jak bedzie na to gotowe - ma jeszcze czas!!! :)
 
Do góry