Jak ja rozszerzałam dietę, to najpierw podałam jabłuszko z gerbera (takie w 80g słoiczku) kilka łyżeczek (chyba 3), potem było coraz więcej, a jak już sporo tych słoiczkowych dan spróbowała, to jak wprowadzałam nowość, to dawałam od razu pół słoiczka (ale tylko to, żeby ewentualnie wiedzieć, czy uczuliło). Teraz natka spróbowała już:
- dania warzywne: dynia z ziemniakiem (hipp), marchewka zjabłkiem (sama marchew jej nie smakuje), 3 w 1 - jabłko / winogrono / marchew (gerber), zupka warzywna z hippa i bobovity
- deserki: banany - hipp, śliwki - hipp, gruszki Whilliamsa - hipp, jabłko - gerber (najpierw mały słoik, a teraz ten 130g), zupka marchewkowa z ryżem (chyba bobovita), jabłka z owocami leśnymi (gerber)
- inne: przysmak na dobranoc - hipp (190g), owoce & zboża - hipp 9190g) - to najbardziej Nacie smakuje.
Dobre jest też danie - dynia z ziemniakiem. Nata zjada nowości od 1 sierpnia. Teraz ja jej podaję cały słoiczek- raz dziennie deser (przed południem) i raz dziennie (popołudniu, ok. 16) danie warzywne lub zupkę.