In vitro 2024 - refundacja

[blueeyes]

Sprawdzałam bo moja klinika i tak nie ogarnia wiec powiedziałam, ze lekarz zlecił to i to ostatnio wkrecilam sobie ze sie nie udało moze wlasnie przez estradiol ale mam 365 to chyba spoko.
Jutro mam 20 dc ale progesteron mam 21,6 to chyba mogłobyć lepiej? Ja biore teraz dupka, cyclogest 3xdziennie i raz dziennie prolutexa.

To masz jak ja przy 2 transferze. Duże dawki proga niski poziom. Ale jest dobry Możesz jutro poprosic o zwiększenie dawki.

U mnie dziś po wynikach ponad 40 czyli skala lab się skończyła i nie wiedzą ile ponad to jest

Jestem w szoku jak ten progesteron mi pięknie rośnie przy wiecznej niedomodze

Oby zarodek dobrze się rozmroził dwa poprzednie przy 3 transferze (były podawane dwa) nie rozmroził się dobrze. Boje się powtórki

 

[anela92]

@J_baby Ja jestem wlasnie przed 2 procedurą, kwalifikację mamy 24 lipca, ale normalnie u naszej lekarki. Ogólnie to, nie wiadomo nawet czy ta kwalifikacja sie odbędzie, wszystko będzie zależało od wizyty tego samego dnia u androloga, który będzie decydował czy mąż przejdzie 3 miesięczne leczenie na podciągnięcie parametrów nasienia czy nie i wtedy startujemy z procedurą.

Ogólnie u nas nie słyszałam ani razu o jakichkolwiek problemach z refundacja, czy sie kończą pieniądze itp.

 

[Lily_of_the_valley]

Hej dziewczyny. Śledzę co tam u Was, co kilka dni czytam wszystko.
Trzymam kciuki za lipcowe transfery

Ode mnie update - na biopsji w maju wyszedł stan zapalny: cd138 2 komórki, a na cd56 62 komórki. Dostałam dwa antybiotyki i zalecenie intralipidu do transferu.
Udało się też w końcu zrobić histero. Polipowate endometrium - lekarz złuszczył je mechanicznie i poszło do ponownego badania. I tym razem 7 komórek w cd138 i w cd56 aż 120... Tłumaczył to tak, że w biopsji można trafić w stan zapalny, ale można nie trafić. A jak było złuszczone więcej, to wynik jest bardziej wiarygodny.

Walczymy więc dalej ze stanem zapalnym, ale pierwsze dwa antybiotyki średnio dały radę. Tym razem dostałam aż na 15 dni. I zalecenie dwóch kroplówek z intralipidu w cyklu transferowym.

Trzeba mieć cierpliwość

 

[Hermeneg]

@sunshine97 @blueeyes Dziewczyny, kciuki za Wasze dzisiejsze transfery

 

[blueeyes]

@sunshine97 @blueeyes Dziewczyny, kciuki za Wasze dzisiejsze transfery

Stres level hard byle tylko nie otrzymać telefonu od embriolog, że i tym razem zarodek się brzydko rozmroził

 

[blueeyes]

.

Jak tam u ciebie?
Już po czy tuż przed ? Opowiadaj

 

[spoko23]

Hej dziewczyny. Śledzę co tam u Was, co kilka dni czytam wszystko.
Trzymam kciuki za lipcowe transfery

Ode mnie update - na biopsji w maju wyszedł stan zapalny: cd138 2 komórki, a na cd56 62 komórki. Dostałam dwa antybiotyki i zalecenie intralipidu do transferu.
Udało się też w końcu zrobić histero. Polipowate endometrium - lekarz złuszczył je mechanicznie i poszło do ponownego badania. I tym razem 7 komórek w cd138 i w cd56 aż 120... Tłumaczył to tak, że w biopsji można trafić w stan zapalny, ale można nie trafić. A jak było złuszczone więcej, to wynik jest bardziej wiarygodny.

Walczymy więc dalej ze stanem zapalnym, ale pierwsze dwa antybiotyki średnio dały radę. Tym razem dostałam aż na 15 dni. I zalecenie dwóch kroplówek z intralipidu w cyklu transferowym.

Trzeba mieć cierpliwość

O nie, współczuję trochę to kiepska wiadomość, że antybiotyki nie dały rady, oby tym razem udało się szybko wyleczyć i żeby Ci leki nie dały za bardzo w kość.

Ja też czekam na wynik biopsji, ostatnio mi się śniło że był kiepski zaczynam już świrować od tego czekania

 

[sunshine97]

Jak tam u ciebie?
Już po czy tuż przed ? Opowiadaj

Już po Transfer miałam o 10.30. Wszystko poszło sprawnie tylko dostałam zjebki, że pecherz nie taki pełny. Ale tak chciałam. Ostatnio mialam pod korek i az mi cale ciało pulsowało. Nie czułam ze to bylo dla mnie dobre. Jak ma sie udać, to sie uda i na skromnie wypełnionym a jak u Ciebie?

 

[blueeyes]

Już po Transfer miałam o 10.30. Wszystko poszło sprawnie tylko dostałam zjebki, że pecherz nie taki pełny. Ale tak chciałam. Ostatnio mialam pod korek i az mi cale ciało pulsowało. Nie czułam ze to bylo dla mnie dobre. Jak ma sie udać, to sie uda i na skromnie wypełnionym a jak u Ciebie?

Na całe szczęście zarodek rozmroził się super więc teraz najdłuższe 10 dni przed nami

 

[sunshine97]

Na całe szczęście zarodek rozmroził się super więc teraz najdłuższe 10 dni przed nami

Wiesz coo mi to sie chyba nie bedzie spieszylo do testu w sensie.. lubie ten stan nadzieji ze jeszcze wszystko moze byc dobrze. Po 1 transferze zaczelam testowac od 5dpt i tak naprawde to cierpialam chyba duzo bardziej karmiac sie jakas cicha nadzieja ze teraz obiecalam sobie nie testowac wczesniej niz 21