In vitro 2024 - refundacja

[użytkowniczka 212]

może zależy dla kogo ja miałam w maju na NFZ bez usypiania tylko miałam znieczulenie miejscowe w szyjkę i kompletnie zero bólu , a też się mega naczytałam że ból ogromny i się okropnie denerwowałam ale nie diabeł taki straszny . O wiele gorsza jest drożność jajowodów to jest ból .

no to ja miałam drożność bez żadnego znieczulenia ani nawet tabletki przeciwbólowej i zupełny lajt. Ból jak słaby okres.

 

[fckathy]

@Devin jak u Ciebie? Już po?

 

[marrz]

może zależy dla kogo ja miałam w maju na NFZ bez usypiania tylko miałam znieczulenie miejscowe w szyjkę i kompletnie zero bólu , a też się mega naczytałam że ból ogromny i się okropnie denerwowałam ale nie diabeł taki straszny . O wiele gorsza jest drożność jajowodów to jest ból .

Ja znów drożność miałam robiona przez swojego giną w szpitalu pod krótka narkozą

 

[Devin]

@Devin jak u Ciebie? Już po?

My juz z bąbelkiem razem, idziemy na jedzonko
Przepuściłam trzy Panie bo mi się nie chciało siku

 

[fckathy]

My juz z bąbelkiem razem, idziemy na jedzonko
Przepuściłam trzy Panie bo mi się nie chciało siku

Gratulacje! Co będziecie jeść? Kiedy pierwszy teścik wjeżdża ?

 

[Deess.]

no to ja miałam drożność bez żadnego znieczulenia ani nawet tabletki przeciwbólowej i zupełny lajt. Ból jak słaby okres.

dlatego nie ma co się nastawiać na najgorsze każdy przechodzi inaczej a dla mnie histeroskopia to zero bólu nawet nie zakuło a trwało z 20 minut

 

[Deess.]

My juz z bąbelkiem razem, idziemy na jedzonko
Przepuściłam trzy Panie bo mi się nie chciało siku

3mam kciukasy !

 

[Devin]

W ogóle w refundacji była 2x beta po transferze.
Wychodze z transferu a panie w recepcji czy chce zbadać dziś hormony. Z racji że to kolejny transfer, biore takie dawki jak zawsze a nawet i teraz dodatkowo progesteron to myślę że jest ok i postanowiłam w tym transferze nic nie badać i czekać do bety za 10 dni a one że to też jest w programie.
Więc pobrały mi krew na progesteron i estradiol, w poniedziałek mam przyjść znowu zbadać hormony, 10 dpt przyjść zbadać betę co chwila inaczej

 

[Milak]

Mam pytanie do dziewczyn które leczą się w Krakowie, ponieważ zastaniamy się nad zmianą kliniki a od Was chyba dowiem się najlepiej. Zależy mi na klinice i lekarzu który podejdzie do rzeczy konkretnie, może jesteście w stanie polecić którąś?
chyba że jest juz gdzieś wątek na ten temat to zajrzę, ale niestety nie znalazłam

Polecam krakovi i dr Knafel bardzo konkretna babka . Chodziłam do wielu lekarzy ( no parens Maduzia - nie polecam ) dopiero ona zaczęła szukać problemów a nie ślepo ciągnąć na in vitro .

 

[amusedxxx]

W ogóle w refundacji była 2x beta po transferze.
Wychodze z transferu a panie w recepcji czy chce zbadać dziś hormony. Z racji że to kolejny transfer, biore takie dawki jak zawsze a nawet i teraz dodatkowo progesteron to myślę że jest ok i postanowiłam w tym transferze nic nie badać i czekać do bety za 10 dni a one że to też jest w programie.
Więc pobrały mi krew na progesteron i estradiol, w poniedziałek mam przyjść znowu zbadać hormony, 10 dpt przyjść zbadać betę co chwila inaczej

o ciekawe. Ja też mam zbadać proga w dniu transferu tym razem i ciekawe czy dostanę skierowanie ;>