In vitro 2024 - refundacja

[użytkowniczka 212]

Przypominajka: jeśli któraś z Was chce mieć jakiś konkretny status w kalendarzu, dawajcie znać.
Staram się uzupełniać w miarę, ale też nie jestem na forum zawsze tak bardzo na bieżąco, więc możecie mnie oznaczać

 

[fckathy]

Omega 3 na co to?

Na jakość komórek i zdrowie ogólne

 

[raisonnablement]

Dziewczyny właśnie, jaki metylowany kwas foliowy polecacie? Do tej pory brałam aliness.

 

[Pierwsze 🥰]

Na jakość komórek i zdrowie ogólne

Ale ten resveratol i inotyzol tez warto?

 

[Pierwsze 🥰]

Ale ten resveratol i inotyzol tez warto?

Bo ja do tej pory tylko ubichinol i kwas foliowy

 

[raisonnablement]

Ale ten resveratol i inotyzol tez warto?

Inozytol jest super, ja polecam fertistim do picia i tam masz też już witaminę d i kwas foliowy chyba. Działa super na jakość komórek i moje miesiączki były przy nim mega łagodne!

 

[amusedxxx]

Ja to ogólnie mało pije, jedna kawa dziennie do smaku zawsze wchodziła ale ciekawe jak na kolejnych etapach, czy nie będzie odrzucenia haha

Ja kawę bardzo lubiłam, czasem nawet taka zwykła sypaną sobie parzyłam rano jak byłam bardzo śpiąca. Aż pewnego pięknego dnia, jak już testy były pozytywne, zrobiłam sobie taką pyszną kawę, z nutką orzechów laskowych, powąchałam i miałam odruch wymiotny do tej pory kawy za bardzo nie piję, nie mam kompletnie ochoty, a jak już to rozpuszczalną z wanilią

 

[amusedxxx]

Dziewczyny właśnie, jaki metylowany kwas foliowy polecacie? Do tej pory brałam aliness.

ja biore z medverity

 

[Pati11]

Ja kawę bardzo lubiłam, czasem nawet taka zwykła sypaną sobie parzyłam rano jak byłam bardzo śpiąca. Aż pewnego pięknego dnia, jak już testy były pozytywne, zrobiłam sobie taką pyszną kawę, z nutką orzechów laskowych, powąchałam i miałam odruch wymiotny do tej pory kawy za bardzo nie piję, nie mam kompletnie ochoty, a jak już to rozpuszczalną z wanilią

a to ja pije jak piłam ale wiecie u mnie kawa mleczna z ekspresu latte czy cappuccino to tam więcej mleka niż kawy i tak się staram rano latte później jak mam ochotę to cappuccino bo ono jeszcze bardziej mleczne. Ogólnie się śmieje że jestem dziwnym przypadkiem ciążowym zero mdłości, od niczego mnie jakoś nie odrzuca, nie mam dziwacznych zachcianek

 

[Agunia1401]

A mnie te energetyki zastanawiają. Bo standardowo puszka 250 ml na 32mg kofeiny na 100 ml. Czyli generalnie dawka nie przekroczona. Ciekawe co w nich jest takiego złego- nie tylko pod kątem ciąży

Ogólnie to jak miałam 20 lat piłam energole na potęgę i skończyłam z zapaleniem żołądka i dwunastnicy

Mój mąż ma znajomego co jest praktycznie roślinka, jechał na mc donald plus energole na delegacji w Anglii, po 6 miesiącach wylądował w szpitalu, udar itd...
A mój znajomy pił ich 4 dziennie plus zła dieta i w wieku 30 lat zawał, teraz tak się wziął że cwiczy na siłowni i dostał drugie życie. Ja tego nie pije od 5 lat, jak zaszłam w ciążę, a i tak piłam okazjonalnie na trasę jak jechaliśmy do Norwegii 30h no to mnie stawiało, a teraz wolę kupić pepsi w puszcze i popijam jak mam nocna trasę a tak to kawa.