Drogie Koleżanki, może któraś z Was spotkała się z czymś takim...Otórz od prawie dwóch tygodni mój 5-letni synek skarży się na swędzenie jąderek...Skórka na jąderkach zrobiła mu się sucha, zaczerwieniona, trochę się łuszczy...Oczywiście pierwsze co pomyślałam, że to jakaś alergia, więc zmieniłam proszek na taki dla dzieci, do kąpieli używamy tylko oilatum i zaczęłam mu to smarować sudocremem. Jak smarujemy to jest ok, ale jak nie posmarujemy to od razu skóra robi się sucha.
Pani w aptece poleciła maść clotrimazolum, w razie gdyby był to jakiś grzybek, ale też nie pomogło. Zapisałam synka do dermatologa, ale dopiero na przyszły tydzień...Poradźcie jakie są dobre kremy nawilżająco-natłuszczające, które mogą mu sprawić ulgę i czy ktoś miał z takim problemem doczynienia. Z góry dzięki!
Pani w aptece poleciła maść clotrimazolum, w razie gdyby był to jakiś grzybek, ale też nie pomogło. Zapisałam synka do dermatologa, ale dopiero na przyszły tydzień...Poradźcie jakie są dobre kremy nawilżająco-natłuszczające, które mogą mu sprawić ulgę i czy ktoś miał z takim problemem doczynienia. Z góry dzięki!