reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    287
Smerfeta i nati, zróbcie jutro betę. Sikaniec mógł jeszcze nie wyjść mimo ciąży. Trzymam wciąż kciuki &&&&&&
Nati, Luteiny bym nie odstawiała przed wynikiem bety. Jeśli chodzi o ivf w Poznaniu to bardzo nie pomogę. Wiem, że Polna robi i że dostali dofinansowanie. Może Kwiatuszka zapytaj, ona ma wkrótce wizytę kwalifikacyjną, ale nie jestem pewną gdzie. Z lekarzami też nie wiem kogo polecić ws. Ivf w Poznaniu. Ale przy ostatniej iui poznałam dziewczynę w ciąży z ivf po leczeniu u mojego lekarza. Ivf pierwsze - udane, ale to nie jest żadna gwarancja, niestety.
 
reklama
hej!!!
MagdaM33 jak wyniki twojego męża??o ile pamiętam robił badania tak?,u androloga byliście??Wizyta u dr.związana z iui będzie???

kasica82 u mnie niestety nic sie nie dzieje, bo tyle czasu czekamy na wizytę. mamy ją właśnie 23.08 jedziemy pokazać wyniki meża i zapytać co dalej. a wizytę w kwestii ewentualnej IUI mamy niestety dopiero w październiku.

dziewczyny pocieszam jak mogę. będzie dobrze, damy radę:-)
 
Dzień dobry niedzielne:happy: Albo nie! Bardzo dzielne:-)

Dziekuje za kciuki prozdrowotne, bardzo sie przydały, bo wyszłam z tego cholerstwa bez medykamentow. Nasmarowalam gardziel amolem i obwiazalam welnianym szalikiem, tak chodziłam przez 3 dni i jest po chorobie. Aczkolwiek musiałam wyglądać na kretyna przy ponad 30 stopniowym upale, ale wszystko jedno mi było co kto mysli...

Poza tym wczoraj zupełnie z marszu byłam u lekarza, bo akurat miała dyżur lekarka, ktora lubię. Więc szybkie usg i Obcy podobno ma sie dobrze.
Wiec stres trochę odszedł, solidne badanie bede jednak miała za 1,5tygodnia.
Raport zdałam, a teraz poczytam co Wy tam wymodzilyscie:)))
 
Magda,a to będzie wasza pierwsza wizyta w sprawie iui??????????...my jeszcze w sierpniu chcemy iść do kliniki,zapytac sie co i jak,jakie wyniki,badania itd.....a,najdalej to we wrześniu chcemy pójśc..więc tez juz niedługo....
 
kasica nie wiem czy będziemy rozmawiać już o IUI. w sumie bardzo bym chciała , ale zobaczymy jak potoczą sie rozmowy. teraz jedziemy ws wyników męża, a ws IUI mamy wizytę u innego lekarza w październiku.
 
witajcie,
nasi przegrali, więc już mamy koniec sezonu żużlowego:((


Melduję, że okresu nadal brak, kłują mnie jajniki raz z jednej strony raz z drugiej...nie kumam o co chodzi???!!!

Kasik36 niestety 12-miesięcznego leczenia jeszcze nie mamy, w marcu 2014r dopiero będzie. Bo to że drożność i wstępne wszystkie wyniki i diagnozę nam postawili 5lat temu to nam nie zaliczą. A do marca nie ma co czekać, nawet nie wiem jaką rezerwę jajnikową :-(

Kwiatuszek chciałabym wiedzieć do jakiego lekarz uderzyć nawet prywatnie który pracuje na polnej i robi in vitro, nie musi być wcale jakimś profesorem, bo oni są drodzy a i tak później sam zabieg może wykonywać inny lekarz. Jakie badania muszę mieć na pierwszą wizytę, takie jak do iui czy jeszcze więcej. Napisz wszystko i o wszystkim co Ci przyjdzie do głowy:)
 
Kwiatuszek słyszałam dużo dobrego o dr Rzymskim, ale on podobno in vitro nie robi na polnej... właśnie w sumie o nim wspominam, bo podobno dużo badań załatwia na NFZ. Idziesz do niego prywatnie, płacisz za wizytę a reszta oprócz badania nasienia jest za darmo!!! A przy naszych staraniach każdy grosz się liczy!!!!!!
 
Pole cieszę się, że tak szybko wyzdrowiałaś i że zrobiłaś usg, które Cię uspokoiło. Jejku to już 20 tc, jesteś na półmetku, jak ten czas leci:-)

Nati dlaczego myślisz, że nie uznają Wam diagnozy sprzed 5 lat? Przecież hsg robi się w konkretnym celu, nie dla własnego widzimisię. Może spróbuj skompletować dokumenty i umów się na wizytę przedkwalifikacyjną.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry