Dzięki dziewczyny
ja ogólnie jestem silna i zdeterminowana, ale lekarz wczoraj mnie zaskoczył i dopiero jak wyszliśmy z gabinetu to zdałam sobie sprawę ze ta rozmowa była taka a nie inna ze względu na moj wiek. A ja uważam( moze dlatego ze moja mama tez nas urodziła mlodo, bo mnie jak miała 20 lat, siostrę ja miała prawie 22, a najmłodsza jak miała 35) i ja np tez sobie tak zawsze wyobrażałam ze najpierw 2 "za młodu" a pózniej Jedno jak juz starsze beda starsze...narzekają ze rodzi sie mało dzieci i jest niż ale jak ktoś chce to jeszcze jest czas.
Porozmawialiśmy z P i postanowiliśmy pewne rzeczy. Obejrzeliśmy nagranie z mojego hsg i faktycznie lewa strona jest dziwna, w porównaniu z prawa, ale czekam na @ i umówie sie do swojego dr i pokaże mu płytę bo widział tylko opis i powiem mu ze moze czas zrobic laparoskopie albo histeroskopie, myślicie ze to dobry pomysł? Wtedy powinni mieć obraz co sie dzieje z jajnikiem i macica i jajowodem.
ja ogólnie jestem silna i zdeterminowana, ale lekarz wczoraj mnie zaskoczył i dopiero jak wyszliśmy z gabinetu to zdałam sobie sprawę ze ta rozmowa była taka a nie inna ze względu na moj wiek. A ja uważam( moze dlatego ze moja mama tez nas urodziła mlodo, bo mnie jak miała 20 lat, siostrę ja miała prawie 22, a najmłodsza jak miała 35) i ja np tez sobie tak zawsze wyobrażałam ze najpierw 2 "za młodu" a pózniej Jedno jak juz starsze beda starsze...narzekają ze rodzi sie mało dzieci i jest niż ale jak ktoś chce to jeszcze jest czas. Porozmawialiśmy z P i postanowiliśmy pewne rzeczy. Obejrzeliśmy nagranie z mojego hsg i faktycznie lewa strona jest dziwna, w porównaniu z prawa, ale czekam na @ i umówie sie do swojego dr i pokaże mu płytę bo widział tylko opis i powiem mu ze moze czas zrobic laparoskopie albo histeroskopie, myślicie ze to dobry pomysł? Wtedy powinni mieć obraz co sie dzieje z jajnikiem i macica i jajowodem.
Zawsze myślałam, że problemy z niepłodnością dotyczą osób koło 40-tki ale jak widać nie ma reguły. W naszym wieku najważniejszym badaniem jakie MUSISZ wykonać to AMH, będziesz wówczas wiedziała jak szybko musisz działać. Ja na przykład bardzo żałuję, że nie wiedziałam o tym badaniu kilka lat temu bo bym sobie zamroziła komórki a po ślubie odmroziła i byłoby jak znalazł a tak obudziłam się z ręką w nocniku z bardzo obniżonym AMH (w lutym 0,96 a we wrześniu już tylko 0,79 a norma jest powyżej 1,4 więc widać jak szybko to postępuje). Badanie to możesz wykonać w każdym dniu cyklu i nie musisz być na czczo, to zwykłe pobranie krwi, czeka się około 7-14 dni więc pędź na nie jak najszybciej. Niestety nie wszystkie laboratoria je wykonują, w kilnikach leczenia niepłodności oczywiście tak ale w pozostałych trzeba pytać. HSG się nie martw, nie taki diabeł straszny, chwila bólu (2 x 10 sekund) i po strachu :-)
Myślałam, że może zaszkodzić pęcherzykom ale okazuje się, że nie.