Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[reqiem]

Dobra dziewczyny. Co ma być to będzie. Wierze w objawy i w to ze kropek zostanie ze mną chociaż do 1 usg [emoji7]

Jakie " chociaż"?? Zostanie i da Ci popalic, zobaczysz [emoji4]

 

[Artemida90]

Jakie " chociaż"?? Zostanie i da Ci popalic, zobaczysz [emoji4]

Dziękuje za słowa otuchy [emoji4]

 

[Alicjaaa82]

A jak u Ciebie ?

Zrobiłam część badań czeka si3 na wynik do 2 tygodni. Jak wszystko dobrze pójdzie to za miesiąc robię 3 iui

 

[LolaLolina]

Ja wierzyłam do końca, że będę mamą. Moja walka podłóg innych może była krótsza, mi się nie udało dzięki iui a ivf, ale z cyklu na cykl powtarzałam sobie, że się nie poddam, że będę mamą. A wiesz już czym będziesz stymulowana? Macie problem tylko po stronie męża? Jak długo się staracie?

mam przepisany clostibegyt, mam brać 1/2 tabletki między 3-7 dniem cyklu. Teoretycznie mamy problem po stronie męża, jest zupełnie bezpłodny. U mnie po prostu pęcherzyki rosną dość opornie, i nie są szczególnie duże. Na początku mojej drogi zaznaczyłam, że chciałabym spróbować bez stymulacji.. Jednak realnie wyglądało to tak, ze przed moimi dwoma zabiegami, lekarz badał mi poziom estradiolu i lh trzykrotnie.

 

[LolaLolina]

Ja wierzyłam do końca, że będę mamą. Moja walka podłóg innych może była krótsza, mi się nie udało dzięki iui a ivf, ale z cyklu na cykl powtarzałam sobie, że się nie poddam, że będę mamą. A wiesz już czym będziesz stymulowana? Macie problem tylko po stronie męża? Jak długo się staracie?

a staramy się się od 2,5 roku. początkowo myśleliśmy, ze problem leży po mojej stronie- prolaktyna. jednak kiedy doprowadziłam ją do porządku, dalej nic się nie zmieniało. wtedy zbadał się mój mąż...

 

[Evelevel]

mam przepisany clostibegyt, mam brać 1/2 tabletki między 3-7 dniem cyklu. Teoretycznie mamy problem po stronie męża, jest zupełnie bezpłodny. U mnie po prostu pęcherzyki rosną dość opornie, i nie są szczególnie duże. Na początku mojej drogi zaznaczyłam, że chciałabym spróbować bez stymulacji.. Jednak realnie wyglądało to tak, ze przed moimi dwoma zabiegami, lekarz badał mi poziom estradiolu i lh trzykrotnie.

To przy clo pęcherzyki powinny ruszyć[emoji6] a w którym dniu cyklu miałaś iui i czy pamiętasz jakiej wielkości był pęcherzyk dominujący? Miałaś robione USG po np na drugi dzień żeby sprawdzić czy pecherzyk pękł?

 

[agatgagat]

mam przepisany clostibegyt, mam brać 1/2 tabletki między 3-7 dniem cyklu. Teoretycznie mamy problem po stronie męża, jest zupełnie bezpłodny. U mnie po prostu pęcherzyki rosną dość opornie, i nie są szczególnie duże. Na początku mojej drogi zaznaczyłam, że chciałabym spróbować bez stymulacji.. Jednak realnie wyglądało to tak, ze przed moimi dwoma zabiegami, lekarz badał mi poziom estradiolu i lh trzykrotnie.

1/2 clo to mała dawka, więc spokojnie, a pęcherzyki na pewno ruszą U mnie bez stymulowanych cykli IUI też nieudane, ale przy cyklu stymulowanym właśnie 1/2 clo urosły 2 pęcherzyki + rady Zuzik (gdzieś całkiem niedawno zamieszczałam jej recepturę na szczęście ) -udało się i obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży, w przyszłym tygodniu lekarz potwierdzi czy w dalszym ciągu jest ok i czy widać serduszko Także głowa do góry, relaks, dużo optymizu i do przodu! No i w moim przypadku termin IUI również uzależniony był od poziomu estradiolu i lh. Gdzie się leczysz?

 

[reqiem]

Dzien dobry [emoji4] jestem mega malusi, ale juz jestem. 5t5d. Tak jak wg om. Na tą chwilę jest wszystko w porządku. Dostałam 5mg kwasu bo Pani Doktor uważa, ze jeżeli coś nie szkodzi w nadmiarze, a może pomóc to lepiej łykać.

 

[zuzik85]

Dzien dobry [emoji4] jestem mega malusi, ale juz jestem. 5t5d. Tak jak wg om. Na tą chwilę jest wszystko w porządku. Dostałam 5mg kwasu bo Pani Doktor uważa, ze jeżeli coś nie szkodzi w nadmiarze, a może pomóc to lepiej łykać. Zobacz załącznik 860080

Kocham TO! [emoji173] [emoji173] [emoji173]
Rośnijcie zdrowo i bezstresowo [emoji8]
Cieszę się baaaardzooo!!!!

 

[anula88]

Dzien dobry [emoji4] jestem mega malusi, ale juz jestem. 5t5d. Tak jak wg om. Na tą chwilę jest wszystko w porządku. Dostałam 5mg kwasu bo Pani Doktor uważa, ze jeżeli coś nie szkodzi w nadmiarze, a może pomóc to lepiej łykać. Zobacz załącznik 860080

Gratulacje! Bosska Fasolinka [emoji7]