Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Kasiaa2113]

Pięknie [emoji7] ja jestem bardzo otwarta na adopcję, ale M. już mniej. Nie wiem co jest w facetach, że mają taką potrzebę przenoszenia genów.

Mój mąż zawsze marzył o posiadaniu dzieci nie koniecznie biologicznych (wspominał o adopcji już jak się poznaliśmy a nie wiedział jeszcze wtedy, że nie może mieć biologicznych dzieci). Tydzień temu dowiedział się, że jesteśmy zakwalifikowani do kolejnego etapu mimo tego iż od początku całej procedury jakoś nie czuliśmy się lubiani przez Panie w OA (za mały staż małżeński). W styczniu ruszamy z kursem na rodziców adopcyjnych. Często tak bywa, że jak już wszystko zawiedzie to wtedy faceci sami zaczynają brać pod uwagę adopcję, każdy potrzebuje czasu.
PS. Cały czas was podglądam bo może jeszcze kiedyś się zdecyduje na kolejne IUI a Wy to skarbnica wiedzy, na razie odpuściliśmy

 

[agawid]

Podziwiam wszystkich którzy chcą adoptować dziecko. Naprawdę. To piękna misja. Nie każdy jest gotowy. Szacun.

Walka o dziecko jest ciężkim doświadczeniem ale ufam ze nie jest na darmo. W moim życiu wiele się zmieniło odkąd walczę. Myślę że są to zmiany na lepsze.

 

[eM..]

No i u mnie znowu się nie udało; dostałam dzisiaj plamienia. przed nami ostatnia uiu - jeszcze tylko nie wiem, czy robić ją od razu w sierpniu, czy odłożyć do września.

 

[Magierowa]

Dziewczyny ale tu nostalgicznie dziś [emoji17] myślę, że to dobre słowa, żeby nie robić z posiadania dziecka celu w życiu bo to jest zaciskanie pętli na własnej szyji. Dziewczyny życzę powodzenia, życie jest nieprzewidywalne jescze wiele może się wydarzyć [emoji846]

 

[żabciaaa]

No i u mnie znowu się nie udało; dostałam dzisiaj plamienia. przed nami ostatnia uiu - jeszcze tylko nie wiem, czy robić ją od razu w sierpniu, czy odłożyć do września.

@eM.. przykro mi... ja jeśli się teraz nie uda podchodzę od razu w sierpniu, ale u mnie jest to uwarunkowane tym, że badania zakaźne które robiliśmy były kosztowne a ważne są akurat 3 m-ce ( 3 IUI pod rząd) ale gdybym miała wybór to bym chyba sobie też zrobiła miesiąc przerwy na złapanie oddechu.. Trzymaj się Kochana

 

[Ka.2606]

No i u mnie znowu się nie udało; dostałam dzisiaj plamienia. przed nami ostatnia uiu - jeszcze tylko nie wiem, czy robić ją od razu w sierpniu, czy odłożyć do września.

Przykro mi[emoji17] może odetchnijcie miesiąc.

 

[Artemida90]

Pięknie [emoji7] ja jestem bardzo otwarta na adopcję, ale M. już mniej. Nie wiem co jest w facetach, że mają taką potrzebę przenoszenia genów.

U nas to ja jestem anty adopcja. Wole nie mieć żadnego dziecka jak cudzego...

 

[agawid]

Adopcja to ciężka decyzja.
chyba tez nie byłabym gotowa. Może kiedyś się to zmieni.
A tymczasem okres spóźnia się od piątku. Mam nadzieje ze to nie kolejne rozregulowanie. Od października był już jak w zegarku ...

 

[Ka.2606]

Adopcja to ciężka decyzja.
chyba tez nie byłabym gotowa. Może kiedyś się to zmieni.
A tymczasem okres spóźnia się od piątku. Mam nadzieje ze to nie kolejne rozregulowanie. Od października był już jak w zegarku ...

Kochana, czy Ty zrobiłaś test?????

@Dzoannna, jak się czujesz?

 

[agawid]

Kochana, czy Ty zrobiłaś test?????

@Dzoannna, jak się czujesz?

Jestem w Tunezji do niedzieli. Zrobię po powrocie jeśli nie będzie okresu. ;-)