Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja pracuje cały czas. Dużo pacjentów do nas przychodzi i nikt się nie przejmuje wirusem :/ same ciężarne oraz firma poniosła ceny o 10 % cieszę się ze mam prace ale jestem zagrożona w pierwszej linii. Aktualnie jestem w trakcie owulacji dziś mąż podał mi accofil (bolało) i teraz tylko steryd i acard i czekam do piątku na betę ;/ zobaczymy co będzie nigdy tak wcześnie nie robiłam .
Mój to do 4 miesiąca sikał na matę. Gdy pojechałam do domu siostry to wychodziłam z nim jakies 20 razy i się nauczył. Za każdym razem dostawał nagrodę i to pomogło
)
Mój ma 6 miesięcy, ale jest z nami od 2 tygodni, a wcześniej chyba nikt go tego nie uczył, no i w schronisku wiadomo że nie miał jak się załatwiać na dworze...Mój to do 4 miesiąca sikał na matę. Gdy pojechałam do domu siostry to wychodziłam z nim jakies 20 razy i się nauczył. Za każdym razem dostawał nagrodę i to pomogło
Kolor nadzieji- mam nadzieję, że wszystko w porządku i jesteś już spokojniejsza?
Dziewczyny które miały testować po naturalnych- dajcie znać czy gratulować?
Ja też pracuje codziennie. Dziewczyny, jeśli siedzicie w domu nie narzekajcie na nudę... Macie przywilej i korzystajcie z niego bo od tego zależy zdrowie takich jak ja czy innych "key workersow"
Zastanawiam się czy to co mnie w życiu spotyka to jest kara za coś?. Nie wiem, mam wrażenie że cały świat nie chce żebym miała dziecko. Boje się trochę, że zaraz będę za stara na maleństwo. Do pewnego momentu myślałam że mam sporo czasu a teraz jak widzę jak to wszystko się odsuwa w czasie tak po prostu, to zaraz się okazuje że nie mam go tak dużo. Doła łapię.
