Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Be_More_Happy]

A moze sprobuj tak ze na wizyty do Twojego lekarza on Ci przepisze ewentualne leki itp a sam zabieg moze tylko ta druga Pani? W zasadzie to chyba nie ma roznicy kto wykona zabieg a potem tez mozesz wrócic do swojego lekarza

Ja już leki mam bo w sumie mam taką samą rozpiskę co przy poprzedniej inseminacji a Lametta mi została więc tylko do tej Pani będę musiała iść na monitoring cyklu i wybór dawcy przepisze mi receptę na zastrzyk i pewnie później jeszcze u niej inseminacja . Tylko ja normalnie już taka jestem już panikuje , że będę musiała iść do kogoś innego haha cała ja jakby innych poważniejszych problemów nie było tylko muszę byle czym się przejmować

 

[Be_More_Happy]

Ja za każdym razem miałam inseminacje u innego lekarza wiem że siła przyzwyczajenia jest mocna hehe ale naprawdę to nie ma znaczenia. Każdy z tych lekarzy zna się na robocie i wie co ma robić

Oo to mnie pocieszyłaś i monitoring cyklu też miałaś u innego ? Bo ja akurat na monitoring też będę musiała iść do tej Pani raczej ja wiem , że oni się znają no ale przeraża mnie , że znowu będę musiała poznawać innego lekarza . Ale dam radę hehe

 

[eij]

Oo to mnie pocieszyłaś i monitoring cyklu też miałaś u innego ? Bo ja akurat na monitoring też będę musiała iść do tej Pani raczej ja wiem , że oni się znają no ale przeraża mnie , że znowu będę musiała poznawać innego lekarza . Ale dam radę hehe

Dasz, dasz spokojnie. Mi często USG w monitoringu robiła położna, nagrywała film lekarzowi a on później do mnie dzwonił z dalszymi zaleceniami

 

[Hankaa]

Oo to mnie pocieszyłaś i monitoring cyklu też miałaś u innego ? Bo ja akurat na monitoring też będę musiała iść do tej Pani raczej ja wiem , że oni się znają no ale przeraża mnie , że znowu będę musiała poznawać innego lekarza . Ale dam radę hehe

Na spokojnie ja już u tyłu byłam lekarzy że tak naprawdę nie ma różnicy kto mnie bada.. jesteśmy chyba już wszystkie tutaj przyzwyczajone

 

[Fok123]

Ja już leki mam bo w sumie mam taką samą rozpiskę co przy poprzedniej inseminacji a Lametta mi została więc tylko do tej Pani będę musiała iść na monitoring cyklu i wybór dawcy przepisze mi receptę na zastrzyk i pewnie później jeszcze u niej inseminacja . Tylko ja normalnie już taka jestem już panikuje , że będę musiała iść do kogoś innego haha cała ja jakby innych poważniejszych problemów nie było tylko muszę byle czym się przejmować

Spokojnie nie denerwuj sie nie ma czym na pewno ta Pani doktor tez ma wiedze i umiejetnosci a to tylko bedzie usg i szybki zabieg

 

[Be_More_Happy]

Na spokojnie ja już u tyłu byłam lekarzy że tak naprawdę nie ma różnicy kto mnie bada.. jesteśmy chyba już wszystkie tutaj przyzwyczajone

No ja też już przed tyloma lekarzami się rozbierałam w tak krótkim czasie ale wiadomo zawsze jest jakiś stresik przed nieznanym ale dobrze , że Was tu mam zawsze rozwiejecie wszelkie wątpliwości

 

[Hankaa]

No ja też już przed tyloma lekarzami się rozbierałam w tak krótkim czasie ale wiadomo zawsze jest jakiś stresik przed nieznanym ale dobrze , że Was tu mam zawsze rozwiejecie wszelkie wątpliwości

Masz rację, wsparcie mamy tutaj ogromne.. nie wszystko da się powiedzieć bliskim

 

[Be_More_Happy]

Masz rację, wsparcie mamy tutaj ogromne.. nie wszystko da się powiedzieć bliskim

Dokładnie masz rację Kochana bliskim nie możemy wszystkiego powiedzieć z resztą ja już przestaje się zwierzać jedynie jak moja mama coś zapyta i tak lepiej się żyje

 

[Hankaa]

Dokładnie masz rację Kochana bliskim nie możemy wszystkiego powiedzieć z resztą ja już przestaje się zwierzać jedynie jak moja mama coś zapyta i tak lepiej się żyje

Ja również obrałam taką taktykę.. teściowa jedynie wypytuje bo jedna synowa w ciąży i kiedy będzie druga.. a zna sytuację.. wydaje mi się że niektórzy ludzie po prostu nie myślą..

 

[Karola z nadzieją]

super dziewczyny, trzymam kciuki za ładne pęcherzyki ja jeszcze trochę muszę poczekać na stymulacje ale już myślę ile u mnie urośnie, ile będzie się nadawało a w końcu ile się zapłodni myśliciel mi się powoli włącza

Tez ze strachem siadalam na fotel, ze tam nic nie wyrosło ale na szczęście są i mam nadzieje ze będą dobre jakościowo A myśleć to się chyba nie da przestać