reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

IV st. uszkodzenia porodowego. Czy któraś z was to miała?

Iwona76 ja na Twoim miejscu skonsultowala sie z innym lekarzem... na pewno powinnas isc do ginekologa, jesli zle sie goi Twoja rana to mozesz miec problemy z obiema "dziurkami" do konca zycia! i kup sobie cos na przeczyszczenie.. my w szpitalu bardzo czesto dajemy je kobieta po ciezkich porodach. Wiem ze mmoze to nie za elegancko zabrzmiec, ale czasem prztrzymywanie przez chusteczke przednich dziurek moze pomuc (psychicznie) w opruznianiu tej tylniej ;-).
Mam nadzieje ze to pomoze...zycze szybkiego powrotu do zdrowia!
 
reklama
Kłaczku ja już od dłuższego czasu stosuję produkty bogate w błonnik, otręby, owoce, warzywa, piję dużo wody, siemię lniane, parafinę i mało to pomaga. Już mam dosyć, kiedyś nie wiedziałam co tzn mieć zaparcia... mam nadzieję, że to kiedyś przejdzie...
Sylwia Rose czy ty jesteś pielęgniarką?
 
Przykro mi, iwona - mnie się już pomysły skończyły w takim razie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia - bardzo Ci współczuję, mam nadzieję że przejdzie bez dalszych konsekwencji.
Może kora kruszyny w niewielkich ilościach? Działa przeczyszczająco.
 
Sylwia Rose lekarz zabronił mi jakichkolwiek leków przeczyszczających. Zalecił mi parafinę i laktulozę na noc i to wreszcie mi pomogło na te zaparcia. A to przetrzymywanie przez chusteczkę :) faktycznie, też mi pomaga :)
A co do zwieraczy :( nadal nie czuję zmian...
 
Nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałam,że zwieracze odbytu długo się goją.
Ja nie miałam na szczęście takich przeżyć, ale na Twoim miejscu wybrałabym się do lekarza, miesiąc po porodzie do czegoś zobowiązuje....
 
Witam, to przykre co cię spotkało.
Moja mama przy moim porodzie tak popękała , po mnie zaszła w ciąże i poroniła bo miała źle pozszywali szyjkę. Po poronieniu miała na nowo wszystko zrobione, i dzieki temu zabiegowi mam jeszcze 2 siostry. Wiem,że takie atrakcję goja sie długo. Koleżanka tak rok tomu urodzila i ma to co ty , przez rok ja bardzo bolało a o sexie mogła zapomnieć. Sa zabiegi ktore naprawiaja takie sprawy, znajdz dobrego lekarza.
 
LuizoPatrycjo ja byłam u lekarza, ale proktologa. Na razie powiedział żebym się nie denerwowała i spokojnie do tego podchodziła. Do ginekologa jeszcze za bardzo boję się iść, nie wyobrażam sobie żeby teraz miał mnie badać...
Jeśli chodzi o długość gojenia tych zwieraczy to nie ważne czy będą się goiły rok czy dwa, najważniejsze aby tylko doszły do siebie.
Kokota mnie już prawie nic nie boli, bo twoja koleżanka musiała się też bardzo nacierpieć jeśli przez cały rok ją tak bolało, ale o sexie jeszcze nie myślę, muszę najpierw wybrać się do ginekologa, a tak jak wcześniej napisałam jeszcze brakuje mi odwagi...ale ta twoja koleżanka nadal po roku nie trzyma kału, czy już się wyleczyła? no i mama, też jej pękły zwieracze i miała nietrzymanie? ile dochodziła do siebie? czy po takim porodzie miała cesarki? bo mi powiedział lekarz, że przy kolejnej ciąży od razu cesarka.Napisz coś więcej jeśli możesz.
 
reklama
Do góry