edytakornel
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 667
Cześć dziewczyny.
Nie wiem czy to tutaj można z tym tematem. Ale spróbuję.
Poroniłam 4 tyg. temu, do tej pory nie wystąpiło krwawienie, jedynie delikatne plamienia, w końcu poszłam dzisiaj do gina (innego bo mój na urlopie) i okazało się że wszystko jeszcze mam w sobie, a najgorsze to to, że jajo płodowe urosło jeszcze 3 cm, normalnie byłam w szoku i sama zaczynam się sobie brzydzić że coś tam rosnącego noszę. W szpitalu nie wyczyszczą mnie dopóki nie wystąpi krwawienie bo dla nich to aborcja, kazali jechać do innego miasta bo tam mogą to zrobić. I moje pytanie. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Przecież to może gnić, może wdać się jakaś infekcja. Mówiłam mu o tym ale to nic nie daje, trzeba czekać. I chyba wybiorę się do innego szpitala bo mam już tego dość.
Nie wiem czy to tutaj można z tym tematem. Ale spróbuję.
Poroniłam 4 tyg. temu, do tej pory nie wystąpiło krwawienie, jedynie delikatne plamienia, w końcu poszłam dzisiaj do gina (innego bo mój na urlopie) i okazało się że wszystko jeszcze mam w sobie, a najgorsze to to, że jajo płodowe urosło jeszcze 3 cm, normalnie byłam w szoku i sama zaczynam się sobie brzydzić że coś tam rosnącego noszę. W szpitalu nie wyczyszczą mnie dopóki nie wystąpi krwawienie bo dla nich to aborcja, kazali jechać do innego miasta bo tam mogą to zrobić. I moje pytanie. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Przecież to może gnić, może wdać się jakaś infekcja. Mówiłam mu o tym ale to nic nie daje, trzeba czekać. I chyba wybiorę się do innego szpitala bo mam już tego dość.