reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak i czym zagęszczac mleko modyfikowane??

izi85

Mamisiiiima P&N
Dołączył(a)
15 Wrzesień 2009
Postów
1 715
Miasto
Poznań
Witam!Moj mały ma 5 mc i chce mu zagescic mleczko na noc i mam kleik kukurydziany i ryżowy i kaszke ryżowa na stanie:):)Lecz Mały ma problemy z kupka nie wiem czy od kaszki ryżowej??Bo daje mu 2 lyzeczki do mleka..Wczesniej dawałam kleik ryżowy..Teraz sama nie wiem co robic,a wy jak robicie??
 
reklama
ja zageszczalam mleko kleikiem kukurydzianym,na poczatku dawalam mniej,niz bylo na opakowaniu, apotem stopniowo zwiekszalam porcje kleiku,tyle ile bylo na opakowaniu na ml mleka.nic sie nie dzialo,syn dobrze przyjmowal,a zaczelam jemu mleko zageszczac,jak mial niecale 3 miesiace,bo samym mlekiem nie mogl sie najesc.i wlasnie lekarz powiedzial,ze moge troche zagescic,ale tylko kleikiem kukurydzianym.
 
ja zaczęłam zagęszczać jak mały miał 4 mce od kleiku ryżowego, mały dostał zaparć i przeszliśmy na kukurydziany, nie było dużo lepiej w końcu przyzwyczaił się ale ja wspomagałam go tartym jabłkiem lub soczkiem jabłkowym i wtedy zaczęło mu się lepiej robić kupki. Dałam mu też raz słoiczek suszonych śliwek ale chyba dałam za dużo bo kupka była tak rzadka i tak jej dużo było że pampers nie pomieścił :-D i wylądowało na spodniach tatusia :-D
Jabłko możesz podawać bez obaw, to naprawde pomaga na kupki. Ale niektórym dzieciom po jabłuszku ze słoiczka się nie poprawia więc na początek proponuję tarte własnoręcznie lub soczek.
 
Ja od 3 miesiąca( bo wcześniej był cycuś) zagęszczałam kaszkami owocowymi dostosowanymi do wieku,i do tej pory tylko tak je.Kleikow żadnych nie tolerowała,więc nie dawałam.A jak nieraz miała zatwardzenie to tylko tarte jabuszko( słoiczków nie tolerowała,jedynie jadła zupke wiosenną,spagetti i risotto ze słoika) A zatwardzenia sie podobno robią od Kubusiów i jak dziecko je dużo gotowanej marchewki,ale za to surowa ztarta marchewka albo sok ładnie pomaga w zatwardzeniach.No to tyle co wiem oi słyszałam
 
Do góry