Witam. Jestem nowa na tym forum. Postanowiłam napisać do was dziewczyny, ponieważ obawiam się, ze bez rad osób które miały podobna sytuacje do mnie będzie mi bardzo cieżko poradzić sobie z problem, który mam od niedawna. Jestem mamą rocznego chłopca, niedawno okazało się, że ponownie jestem w ciąży, wiec postanowiłam odstawić małego od piersi. Niestety synek jest bardzo mocno przywiązany do karmienia, pomimo tego, że stały pokarm je chętnie i bardzo często. Najgorsze jest to, że on zasypia przy piersi. Co więcej baaardzo często budzi się w nocy i domaga się jej i mnie. Jestem totalnie przemęczona, dochodzi do tego kwestia ciazy, w której jestem i której póki co nie znoszę zbyt dobrze. Czy są tu jakieś mamy, które miały podobny problem? Jak wam udało się odstawić dziecko od piersi? Proszę o wszelkie porady i wasze sposoby na to. Liczę się z tym, że łatwo nie będzie, ale każda rada jest dla mnie cennna i ważna. Pozdrawiam, Olga.
reklama
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 306
Mój roczniak tak samo przywiązany do piersi. Mnie nachodzą takie myśli, że gdybym zaszła teraz w ciaze i nie byłaby zagrożona to może zdecydowalabym się karmić dalej, ale Bóg sam jeden wie jakie miałabym samopoczucie.
Jeśli bardzo Ci zależy na odstawieniu, to spróbowałabym robić to stopniowo, czyli zmniejszać ilość karmien w ciągu dnia (w nocy dobrze wiem jak to jest i raczej z tym najtrudniej, ale może spróbować dawać na noc i w nocy mm jak się obudzi, chyba, że tak jak mój i Twój synek nie toleruje butelki, więc nie mam pojęcia co zaradzić na nocne pobudki :/ ).
Sama bym poczytala jak inne mamy sobie poradziły.
Dodam tylko, że pamiętam jak moja mama musiała odstawić od piersi 2-letnia siostrę i to były 2-3 doby płaczu po czym już więcej się nie dopominala.
W każdym razie powodzenia!
Obyscie jak najmniej bezboleśnie przeszli ten etap. I pamiętaj, że jeszcze trochę a pierwsze dolegliwości wczesnociazowe miną
Jeśli bardzo Ci zależy na odstawieniu, to spróbowałabym robić to stopniowo, czyli zmniejszać ilość karmien w ciągu dnia (w nocy dobrze wiem jak to jest i raczej z tym najtrudniej, ale może spróbować dawać na noc i w nocy mm jak się obudzi, chyba, że tak jak mój i Twój synek nie toleruje butelki, więc nie mam pojęcia co zaradzić na nocne pobudki :/ ).
Sama bym poczytala jak inne mamy sobie poradziły.
Dodam tylko, że pamiętam jak moja mama musiała odstawić od piersi 2-letnia siostrę i to były 2-3 doby płaczu po czym już więcej się nie dopominala.
W każdym razie powodzenia!
Obyscie jak najmniej bezboleśnie przeszli ten etap. I pamiętaj, że jeszcze trochę a pierwsze dolegliwości wczesnociazowe miną A co o karmieniu piersią sądzi twój lekarz bo wiem że zdania są podzielone
Ja osobiście nie miałam takiej sytuacji jedynie słyszałam że były mamy które karmiły całą ciążę i wszystko było dobrze a wiem że są kobiety które wręcz musiały odstawić ale wiesz jak to jest z tym pisaniem najlepiej zapytać lekarzy
A co do odstawienia dobrze jest pierś posmarować choćby cytryną no i zamiast piersi cierpliwie proponować dziecku np wodę herbatkę łatwo napewno nie będzie ale musisz być konsekwentna jeżeli podejmiesz taka decyzje to nie możesz już przystawiać dziecka do piersi
Czytałam o dziewczynie że karmiła przez całą ciążę a po karmiła dwoje dzieci z jednej karmiła tylko starsze dziecko a z drugiej zawsze noworodka
Pozdrawiam i życzę żeby udało ci się jak najlepiej rozwiązać ta sytuację
Ja osobiście nie miałam takiej sytuacji jedynie słyszałam że były mamy które karmiły całą ciążę i wszystko było dobrze a wiem że są kobiety które wręcz musiały odstawić ale wiesz jak to jest z tym pisaniem najlepiej zapytać lekarzy
A co do odstawienia dobrze jest pierś posmarować choćby cytryną no i zamiast piersi cierpliwie proponować dziecku np wodę herbatkę łatwo napewno nie będzie ale musisz być konsekwentna jeżeli podejmiesz taka decyzje to nie możesz już przystawiać dziecka do piersi
Czytałam o dziewczynie że karmiła przez całą ciążę a po karmiła dwoje dzieci z jednej karmiła tylko starsze dziecko a z drugiej zawsze noworodka
Pozdrawiam i życzę żeby udało ci się jak najlepiej rozwiązać ta sytuację