reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak oduczyc dziecko trzymania na rękawach!

All-me

Fanka BB :)
Dołączył(a)
4 Sierpień 2012
Postów
464
Jak oduczyc Malucha trzymania na rekach??
Moja coreczka ma 2 mies i 3 tyg w ciagu dnia,kiedy.nie spi nie potrafi sama posiedziec. Jest ciagly placz...nawet dp lazienki wyjsc nie.moge czy zjesc...chce byc ciagle na rekach. W lezaczku polezy max 5 min ale musze byc obok i ja bujac i zabawiac.
Brakuje mi juz sily...to samo jest na spacerze jak tylko sie obudzi chce na rece...wszystko na rekach..zasypiac tez na rekach...blagam ratujcie :-(
Jest wczesniakiem z 35 tyg 9 p.2700 i 49 cm.
Moze to tez ma wplyw??
Rozwija sie bardzo ladnie. Wazy 5800.
 
Ostatnia edycja:
reklama
spróbuj tej metody doktora Karpa (znajdziesz na internecie), wszyscy bardzo polecają chociaż ja osobiście nie próbowałam jak synek był mały, bo zwyczajnie o tym nie wiedziałam ... poza tym chwilowo odciążyć kręgosłup pomoże ci chusta z pewnością, no i będziesz miała wolne ręce ... spokojnie, na pewno dasz radę, prawie każda z nas to przechodziła :-)
 
dokladnie jak wyzej, poza tym czasami nic nie pomaga i trzeba sie "przemeczyc" moze zwyczajnie dzidzia potrzebuje mamy
 
Moja była identyczna ;-) i nic nie działało niestety , ale minęło samo gdy zaczęła siadać , raczkować :-) jak nauczyła sie raczkować to już w ogóle mamy mogło nie być .. A teraz znowu zazdrośnik że jak ktoś przydzie etc. to córę mam na kolanach ; )
 
Kiedyś samo przejdzie :) Dla mojego synka od urodzenia istniały tylko rączki. Do dziś nie zaśnie inaczej niż na rękach. Przetestowałam już chyba wszystkie możliwe sposoby, konsultowałam ze specjalistami i trafiło mi się dziecko, które po prostu do osiemnastych urodzin prawdopodobnie będzie zasypiać na moich rękach:-p
Jak młody zaczął chodzić i raczkować, skończyło się noszenie, sam mógł dojśc gdzie chciał (baaa nawet tam gdzie mama by go nie zaniosła).
Możesz spróbować z otulaczem, jednak są dzieci, które ich nienawidzą (chociażby Erik).
 
To normalne w tym wieku, poczytaj o rozwoju psychicznym swojego dziecka :) Takie maluszki czuję się u mamy bezpieczne, one nie wiedzą,że w łóżeczku też nic im nie grozi. Im więcej się taką krusznę ma przy sobie,tym większe poczucie jej bezpieczeństwa później, i tym mniej absorbujące będzie w przyszłości :)
 
reklama
Do góry