reklama
Ojej.. Kinajaka, ale to tak zawsze było, czy dzieje się odkąd powiedziałaś o ciąży?
Uważaj na siebie... nerwy i taki stres nie sprzyjają dzieciątku...:-(.
od kiedy poprosiłam o podwyżkę, ale jedno z drugim zbiegło się w czasie, bo o ciąży powiedziałam dwa miesiące później
na szczęście jeszcze tylko góra cztery miesiace i pójdę na zwolnienie
mam to samo, chociaż ja właściwie nie poprosiłam o podwyżkę, tylko zwróciłam uwagę, że moje wynagrodzenie nie jest do końca zgodne z przepisami. teraz mówi się coś moim zwolnieniu mimo ciąży i konsekwencji.
czemu chcesz iść na zwolnienie dopiero za 4 miesiące mimo takiego traktowania? ja pracuję, bo mam nadzieję, że się uspokoi, ale jak tak dalej pójdzie, to nie zamierzam narażać dziecka na niezasłużony stres.
Dziewczyny, bardzo mi przykro, że takie rzeczy się dzieją w Waszych firmach. To straszne, że nadal istnieją pracodawcy, którzy tak traktują przyszłe matki. Ale zgadzam się z Tobą gnagna, chyba nie ma sensu męczyć się tyle czasu w złej atmosferze i ogromnym stresie, L4 jest właśnie w takich przypadkach wybawieniem. Bo nie ma co liczyć na to, że pracodawca się "odwdzięczy" kobiecie pracującej do ostatnich miesięcy ciąży. Skoro teraz już jest taki problem...
Aż strach pomyśleć że tak źle się dzieje, u nie w firmie jest zupełnie inaczej, już mnie przenieśli na lżejszy oddział, a Pani dyrektor codziennie pyta mnie o samopoczucie i wciąż powtarza żebym nie forsowała się i nie przeginała- jeśli chcę mam iść na zwolnienie. Poprostu anioł - nie szef. pozdrawiam
Dziewczyny potrzebuje waszej porady i liczę na kreatywność :-) jestem w 3 miesiącu ciąży, mój pracodawca jeszcze o tym nie wie ( pracuje na umowę zastępstwo i obecnie czekam na decyzje ZUS czy koleżanka za którą jestem dostanie przedłużenie renty rehabilitacyjnej, mniejsza z tym). Zdecydowałam się porozmawiać z moja bezpośrednią kierowniczą w połowie czerwca, jak już będę wiedziała czy zmieniam dział czy zostaje. Chce pracować jak najdłużej będę dawała radę. W pokoju, w którym siedzę wie tylko jedna koleżanka. Powiedzcie mi jak w zabawny i radosny sposób poinformowac o ciąży pozostale koleżanki z pokoju :-) nie chce zrobić tego tak banalnie, szukam pomysłu na coś radosnego 
:-)
:-)reklama
Hej, dziewczyny ja się tez zastanawiam jak powiadomić szefowe o ciąży... raczej się nie spodziewają ze jeszcze będę, bo mam dwoje dzieci, a że mam trochę firm do ogarniania, to nie wiem jak zacząć
bo będą musiały jakoś podzielić prace między pracownikami, którzy tez maja dużo pracy... na zwolnienie nie chce iść, bo na to jestem już za stara, żeby kolejny rok czy dwa siedzieć w domu, bo wypadnę z obiegu, ale stresuje się jak przekazać nowinę. Na razie jestem w 6 tygodniu, więc do 9-10 tygodnia nie chce mówić, bo uważam że za szybko nie ma co, ale powoli juz przygotowuje się co mam powiedzieć
bo będą musiały jakoś podzielić prace między pracownikami, którzy tez maja dużo pracy... na zwolnienie nie chce iść, bo na to jestem już za stara, żeby kolejny rok czy dwa siedzieć w domu, bo wypadnę z obiegu, ale stresuje się jak przekazać nowinę. Na razie jestem w 6 tygodniu, więc do 9-10 tygodnia nie chce mówić, bo uważam że za szybko nie ma co, ale powoli juz przygotowuje się co mam powiedzieć
