reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak poznać skurcze porodowe?

Suprise87

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Luty 2019
Postów
2 442
Dziewczyny, jak rozpoznać, że skurcze porodowe to faktycznie już "te", a nie przepowiadające? Jestem kilka dni po planowanym terminie, nigdy wcześniej nie czułam mocnych skurczów, jak już to delikatne... A dziś odczuwam mocniejsze kłucie w krzyżu jakby schodzące do podbrzusza... Czy to tylko skurcze przepowiadające?
 
reklama
Rozwiązanie
U
Pojechałaś na KTG i co powiedziałaś? Że wydaje Ci się, że rodzisz? Czy że masz skurcze, ale nie wiesz, czy to już to? Nie chciałabym wyjść na panikarę, myślałam, że to będzie właśnie bardziej oczywiste :) Najlepiej, jakby ktoś do mnie zadzwonił i powiedział: " Słuchaj, to już, jedź do szpitala, bo poród tuż tuż" ;)
Powiedziałam, ze mam skurcze, boli mnie i sie martwię. Nikt mnie nie potraktował jak panikare, wręcz przeciwnie dla każdego była to normalna sytuacja.Jeśli ktoś potraktuje Cie jak panikare to zmien szpital. Nosisz w sobie życie masz prawo sie stresowac :)
Tak jak Aguu napisała, ale dodam tez, ze jeśli cokolwiek Cie zaniepokoi czy nie bedziesz pewna to warto pojechać na ktg. Ja tak zrobiłam co prawda troche sie tam nasiedzialam, ale przy pierwszej ciąży nawet rozpoczęcie porodu bywa nieoczywiste.
 
Tak jak Aguu napisała, ale dodam tez, ze jeśli cokolwiek Cie zaniepokoi czy nie bedziesz pewna to warto pojechać na ktg. Ja tak zrobiłam co prawda troche sie tam nasiedzialam, ale przy pierwszej ciąży nawet rozpoczęcie porodu bywa nieoczywiste.
Pojechałaś na KTG i co powiedziałaś? Że wydaje Ci się, że rodzisz? Czy że masz skurcze, ale nie wiesz, czy to już to? Nie chciałabym wyjść na panikarę, myślałam, że to będzie właśnie bardziej oczywiste :) Najlepiej, jakby ktoś do mnie zadzwonił i powiedział: " Słuchaj, to już, jedź do szpitala, bo poród tuż tuż" ;)
 
Ja miałam bóle krzyżowe w 34 tc. Spać w nocy prawie nie mogłam. Rano zadzwoniłam do lekarza (a była to niedziela koło 7 rano) i opowiedziałam o sytuacji. Zaprosił na KTG, które nie wskazywało na zbliżający się poród. Więc zaprosił na KTG kolejnego dnia (w poniedziałek). W nocy znów spać przez skurcze, a na KTG nic w ciągu dnia się nie działo. Kolejnego dnia (wtorek) - identyczna sytuacja. Urodziłam w środę o 7.20 w 35t0d.
Moim zdaniem bóle z krzyża, to oznaka zbliżającego się porodu.
 
reklama
Ja jak poczułam takie skurcze to wzięłam zegarek do ręki o ile okazały się być w tych samych odstępach czasu A potem odstępy skrócily się do 5 minut moja położna stwierdziła , że to już i po 4 h było po wszystkim.
 
Pojechałaś na KTG i co powiedziałaś? Że wydaje Ci się, że rodzisz? Czy że masz skurcze, ale nie wiesz, czy to już to? Nie chciałabym wyjść na panikarę, myślałam, że to będzie właśnie bardziej oczywiste :) Najlepiej, jakby ktoś do mnie zadzwonił i powiedział: " Słuchaj, to już, jedź do szpitala, bo poród tuż tuż" ;)
Powiedziałam, ze mam skurcze, boli mnie i sie martwię. Nikt mnie nie potraktował jak panikare, wręcz przeciwnie dla każdego była to normalna sytuacja.Jeśli ktoś potraktuje Cie jak panikare to zmien szpital. Nosisz w sobie życie masz prawo sie stresowac :)
 
Rozwiązanie
Do góry