reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Coś widzę, że znów po nocy zostałam sama na placu boju.
Kasiulla pewnie będzie jutro jak ja będę odsypiać dzisiejszą zarwaną nockę echhh :tak:
idę jeszcze pranie wrzucić Miłkowej pościeli i uciekam i ja spać.
Dobranoc dziewuszki :)
p/s. aaa miałam jeszcze na zdjęciowy zajrzeć, bo nie byłam chyba z milion lat...
 
reklama
Inka, a jednak nie jesteś sama:-D
Z Zosią już "o niebo" lepiej, jednak musimy stosować teraz maść z antybiotykiem na oczko, bo się nadkaziło:-(,
reszta ciałka powolutku zaczyna się goić, jednak nadal robię Zosi kąpiele w nadmanganianie potasu, bo wciąż się drapie, a one przynoszą jej ulgę.
Od godziny szukam informacji na temat tridermu, jedynej maści ze środkiem przeciwgrzybiczym, którą mam w domu, a niestety zgubiłam ulotkę i nie wiem, czy można ją zastosować na grzybicę pochwy(dopadło mnie znienacka i to z taką siłą, że muszę coś zastosować:baffled:). Lactowaginal, który miałam w lodówce przeterminowany:wściekła/y:
 
Inka, a jednak nie jesteś sama:-D
Z Zosią już "o niebo" lepiej, jednak musimy stosować teraz maść z antybiotykiem na oczko, bo się nadkaziło:-(,
reszta ciałka powolutku zaczyna się goić, jednak nadal robię Zosi kąpiele w nadmanganianie potasu, bo wciąż się drapie, a one przynoszą jej ulgę.
Od godziny szukam informacji na temat tridermu, jedynej maści ze środkiem przeciwgrzybiczym, którą mam w domu, a niestety zgubiłam ulotkę i nie wiem, czy można ją zastosować na grzybicę pochwy(dopadło mnie znienacka i to z taką siłą, że muszę coś zastosować:baffled:). Lactowaginal, który miałam w lodówce przeterminowany:wściekła/y:
suzi ja mam ulotke
 
hahahahahahahaaa tośmy się dziewczyny minęły.
Ja po napisaniu posta przeniosłam się na zdjęciowy a że miałam ogromne zaległości wsiąkłam tam do jakieś porażającej godziny (położyłam się spać po 2) ;-) i już nie zaglądałam tutaj.... a szkoda.
 
Oj dziewczyny - nie bójcie sie nie tak szybko mnie weźmie. :-) Rodzina straszy że to bedzie dziś bo dziś jest 18 a Kamil tez się 18 urodził!!! A wychodzi na to ze będę miała 2 ryby a miał być wodniczek ale co tam. Będzie dobrze :-)

kasiula mam nadzieję ze coś zastosowałaś na tą wstrętną przypadłość!! Jak nie to do lekarza a jak to też nie to globulki dopochwowe z propolisu - pomagają :-) w aptece bez recepty!!!


Suszi alew się cieszę wszystko idzie ku dobremu :-)

inkaa może tylko coś mu zaszkodziło. Duzo wody!! A jak dziś??
 
agawa, to nie kasiule, a mnie dopadło to paskudztwo:sorry2:
kasiulla, ja wreszcie nie wytrzymałam i stwierdziłam, że skoro jest tam clotrimazol, to spróbuję(maści używał jakiś czas temu mój mąż na uczuleniowe sprawy, ale to złożony lek więc pewnie ma szersze zastosowanie). No i póki co odczuwam wyraźną ulgę:cool2:
 
SUSZI Mam nadzieję, że już lepiej.

KASIA Co się dzieje??

Za nami tygodniowy areszt chorobowy jakiegoś wrednego wirusa, z bardzo wysoką temperaturą u Łukaszka, i okropnym kaszlem. Na dodatek, ja też się zaraziłam i miałam coś jak zapalenie noso-gardzieli. A kaszel, to mnie wytarmosił zwlaszcza w nocy. Osłuchowo było OK. Teraz już szczęśliwi korzystamy ze spacerków. A każdy kaszlący, czy kichający, mnie dobija, wrrrr

Buziaczki dla chorowitków.


AGAWA Czekamy na nowego forumowicza. :tak:
 
Suszi no przecież mówię że w tej ciąży to nie tylko na mózg ale na oczy mi coś siada!!!:angry:

marlenka myślisz że ja nie. Jak bym mogła to bym go wykopała. Gizd jeden. Będzie matkę denerwował. Tylko poczekam może do wtorku wioeczora bo jutro mojego gina w szpitalu nie ma!!!
 
reklama
Ja dzis padam na ryjek, Karolek wymiotowal w nocy od 3.30 do 7 rano z drobnymi 10-15 minutowmymi przerwami na drzemke, bidulek, nie wiem co mu jest, bylam u lekarza i poki co nic nie widzi, obmacal i obsluchal brzuszek i wszystko dobrze, na gardelku lekka wydzielinka tylko (od 3 dni mial lekki kaszelek)
od rana nic nie jadl i ledwo co pil, teraz tylko dalam mu rosolek z grysikiem doslownie 6 lyzek, zjadl ze smakiem, ale jest oslabiony i blady na maxa. Mam nadzieje ze tego nie zwymiotuje.
Strasznie mi Go zal, moj szkrabek kochany:-(
 
Do góry