- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2009
- Postów
- 14
Hej.
Karmie mojego 3 tyg synka mlekiem modyfikowanym, mialam bardzo malo swojego pokarmu i z wielkim zalem musialam przejsc na butle. Synek je teraz co 2h 120ml i nawet nie ma mowy ze zmniejsze mu porcje, bardzo glosno protestuje. Moj problem polega na tym,ze nie do konca mam pomysl na to,jak skrocic czas przygotowania mleczka, dziubek jak jest glodny to kazda min jest na wage zlota, drze sie w nieboglosy i nie mozna go w zaden sposob uspokoic. Wiem ze woda musi byc za kazdym razem swiezo przegotowana i nie byc gotowana po raz drugi. Mam pytanie, czy moge przegotowac wode w wolnej chwili ( niekoniecznie zaraz przed podaniem), wlac ja do butli, wlozyc do podgrzewacza i tak trzymac az do nastepnego karmienia? Czy koniecznie musze gotowac nowa wode za kazdym razem i czekac az z wrzatku zejdzie do temp odpowiedniej? Czy moge zagotowac np 1l wody i po kazdym karmieniu wlewac ta schlodzona wode do butli i podgrzac w podgrzewaczu? Zaznaczam ze nie chce podgrzewac tak mleka, nie ma problemu zeby wsypac do takiej cieplej wody proszku zaraz przed podaniem, mam tylko watpliwosci co do tej wody,a ciezko nam czekac, szczegolnie w nocy,az woda sie zagotuje i schlodzi. Chyba z woda nic nie powinno sie stac przez kilka godzin w podgrzewaczu, w sumie to tylko woda.. Prosze pomozcie! wiem ze to moze banalne dla niketorych mam, ale ja nowicjuszka naprawde sie nad tym zastanawiam pozdrawiam
Karmie mojego 3 tyg synka mlekiem modyfikowanym, mialam bardzo malo swojego pokarmu i z wielkim zalem musialam przejsc na butle. Synek je teraz co 2h 120ml i nawet nie ma mowy ze zmniejsze mu porcje, bardzo glosno protestuje. Moj problem polega na tym,ze nie do konca mam pomysl na to,jak skrocic czas przygotowania mleczka, dziubek jak jest glodny to kazda min jest na wage zlota, drze sie w nieboglosy i nie mozna go w zaden sposob uspokoic. Wiem ze woda musi byc za kazdym razem swiezo przegotowana i nie byc gotowana po raz drugi. Mam pytanie, czy moge przegotowac wode w wolnej chwili ( niekoniecznie zaraz przed podaniem), wlac ja do butli, wlozyc do podgrzewacza i tak trzymac az do nastepnego karmienia? Czy koniecznie musze gotowac nowa wode za kazdym razem i czekac az z wrzatku zejdzie do temp odpowiedniej? Czy moge zagotowac np 1l wody i po kazdym karmieniu wlewac ta schlodzona wode do butli i podgrzac w podgrzewaczu? Zaznaczam ze nie chce podgrzewac tak mleka, nie ma problemu zeby wsypac do takiej cieplej wody proszku zaraz przed podaniem, mam tylko watpliwosci co do tej wody,a ciezko nam czekac, szczegolnie w nocy,az woda sie zagotuje i schlodzi. Chyba z woda nic nie powinno sie stac przez kilka godzin w podgrzewaczu, w sumie to tylko woda.. Prosze pomozcie! wiem ze to moze banalne dla niketorych mam, ale ja nowicjuszka naprawde sie nad tym zastanawiam pozdrawiam