Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
może znacie jakaś klinikę, która się zajmuje takimi przypadkami? Może jest taka na NFZ? Może ktoś jest z podkarpacia i może polecić dobrego lekarza? 
A badanie nasienia zrobione? Ty robiłaś wszystkie hormony? Progesteron sprawdzasz sobie po owulacji? Moja przyjaciółka starała się 3 lata a problemem okazała się zbyt wysoka prolaktyna i przede wszystkim odpuścili i zaskoczyło.Dziewczyny mija 2 rok odkąd staramy się o 2 dziecko cykle były monitorowane podawna lametta, duphaston, ovitrelle... Dalej nic jestem załamana... Owulacja jest a ciąży dalej nie ma
Odpuścili? To przestali uprawiać seks i zaszła?
Odpuścili min psychicznie, nie sprawdzała kiedy ma owulacje, nie „bzykali się” z myśla tylko żeby zrobić dziecko, to jest najgorsze co moze być. Psychika niestety też dużo robi. Jeśli ktoś co miesiąc sprawdza i czeka na owulacje to po kilku nieudanych próbach niestety ale zwariuje od tego wszystkiego.Odpuścili? To przestali uprawiać seks i zaszła?
?
skoro tak łatwo można pokonać np. pcos czy problemy z nasieniem?
Wraz z mężem udowodniliśmy ze to największy bullshit ever
A u nich się sprawdziło i u mnie też. W styczniu ciąża biochemiczna. Odpuściłam na trzy miesiące całkowicie w kwietniu nawet nie sprawdzałam kiedy mam owulacje i był jeden złoty strzał. Nie sprawdzałam kompletnie nic.
Bo jak odpuszczasz to plemniki czują się wolne i psychiką nie blokujesz ich drogi do zablokowanego psychiką jajeczkaTo jakim cudem zaszłam w 3 ciąże
I po co są kliniki in vitro
proste?
