Jak to jest z tymi testami owulacyjnymi ?

[Moniatoja]

Hejka kobietki . Zaczynam przygodę z testami owulacyjnymi . Robie tesciki od 10 dnia cyklu . Cykle mam 26-27 dniowe , wiec owulacja niby przypada na 13-14 dzień cyklu. W 14 dniu miałam mocne dwie krechy . Następnego dnia już słabsze ( testy robie codziennie wieczorem koło 22-23 . Wiec jak to jest z tymi testami ? Czytałam ze owu może nastąpić do 30 paru godzin po pierwszym pozytywnym teście . A jak zrobiłam test 15 dnia to już był negatywny . Czyli owulacja mogła już mieć miejsce ? Dzis mam 16 dzień i dopiero dziś zauważyłam śluz płodny . Trochę nie rozumiem tych testów

 

[frez.ja1987]

Hejka kobietki . Zaczynam przygodę z testami owulacyjnymi . Robie tesciki od 10 dnia cyklu . Cykle mam 26-27 dniowe , wiec owulacja niby przypada na 13-14 dzień cyklu. W 14 dniu miałam mocne dwie krechy . Następnego dnia już słabsze ( testy robie codziennie wieczorem koło 22-23 . Wiec jak to jest z tymi testami ? Czytałam ze owu może nastąpić do 30 paru godzin po pierwszym pozytywnym teście . A jak zrobiłam test 15 dnia to już był negatywny . Czyli owulacja mogła już mieć miejsce ? Dzis mam 16 dzień i dopiero dziś zauważyłam śluz płodny . Trochę nie rozumiem tych testów

A wiesz w ogóle na jakiej zasadzie działają te testy? One nie pokazują owulacji tylko pik lh, który występuje przed owulacją. I robi się je do pierwszego pozytywnego.

 

[Moniatoja]

A wiesz w ogóle na jakiej zasadzie działają te testy? One nie pokazują owulacji tylko pik lh, który występuje przed owulacją. I robi się je do pierwszego pozytywnego.

A ile napóźniej po pozytywnym teście może wystąpić owulacja ?

 

[frez.ja1987]

A ile napóźniej po pozytywnym teście może wystąpić owulacja ?

Zazwyczaj ma miejsce 24-36 h po pozytywnym teście.

Chociaż pozytywny test nie daje gwarancji owulacji. Może być pik lh, a komórka jajowa się nie uwolni. Jak chcesz mieć pewność, że owulacja była to najlepiej udać się na monitoring do ginekologa