reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak ułatwić zajście w ciażę?-pozycje i specyfiki

DreamsAboutBaby

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Kwiecień 2005
Postów
682
Może to śmieszne, ale kogoś muszę o to zapytać.
Jak zrobić żeby przy "tyłeczku w górę" nic się nie wylało?
Ponoć najlepsza pozycja to od tyłu ( do zajścia w ciąże, a zarazem najbardziej mi się podoba :) )
Jak się tak okręcić żeby nie wylatywało?
Może macie jakieś specjalne techniki i chcecie się podzielić.
Myślę, że to dobry pomysł na wątek a przy tym można się troszkę pośmiać. Pozdrawiam i zapraszam do opisywania :)
 
reklama
hm...dobre pytanie...
moze chwile pozostac z tym tyłeczkeim w gorze???? skoro ta pozycja jest dobrze do zajscia w ciąże, to znaczy ze po przytulanku trzba w tej pozycji pozostac ::), wiem ze moze to smiesznie wyglądac, ale..
a obrót??szybciutko i nogi na scianę, a pod pupę poducha i bedzie ok! :)wszytsko zostanie tam gdzie ma byc!!
 
No Elżbietko śmiesznie wygląda takie pozostanie z tyłeczkiem w pozycji małego skrzywdzonego pieska. Tak to wczoraj w nocy nazwał mój ukochany i było smiechu co nie miara. On zabardzo w to nie wierzy, że tyłeczek w górze to jakies rozwiązanie, ale jeśli ja tak chcę to on się na to zgodził, tyle, że się śmiał ze mnie i przy tym o mało co nie obudził rodziców. No cóż faceci to dziwny naród :)
 
Hihi... jasne, że fajni !!
No kobitki nie wstydzcie się!! Warto tez porozmawiać na takie tematy, a nie tylko zamartwiać się. Może któraś z zafasolkowanych ma jakiś magiczny sposób na tyłeczek ? :)
 
wicie ja bardziej preferuje pozycje " na jezdzca" ;) , niz " na pieska" ;D ... po stosunku lezymy sobie , maz nadal pozostaje we mnie , potem obrot razem na plecki, poducha pod pupe , nogi na sciane i pol godzinki odpoczynku ;) ... u mnie zadzialalo , nic sie nie wylalo i sie fasolka zaadoptowala ;) ;D ;D ;D
 
MoniQa super!! Ale jednak tyłeczek w górę był potrzebny żeby zafasolkować.
Ja mam nadzieję, że w tym miesiącu ta metoda poskutkuje- wcześniej jej nie stosowaliśmy bo mój chłop miał jakieś opory co do tego, a teraz wziął to na śmiesznie i może coś z tego będzie. Trzeba próbować czego się da jeśli się pragnie mieć fasolinkę :)
 
Dreams dokladnie , mysmy niby planowali, ale wszystko bylo brane z przymrozeniem oka, mialo nam byc przyjemnie i bylo , a po tescie jeszcze pardziej sie przyjemnie zrobilo .... powodzenia i "stosunkowo" udanych staran :) i szybkich wynikow  :-*
 
Dzięki MoniQa :*
W tym miesiącu szczególnie intensywnie się staramy bo fajnie byłoby mieć prezencik na 3 rocznice :) Jesteśmy jak stare małżeństwo hehehe, wszyscy tak o nas mówią a szczególnie moi rodzice, którzy jak znali się 3 lata to byli po ślubie i mieli już dwójkę dzieci :)
 
reklama
Ja również najbardziej preferuje pozycje od tyłu-na pieska i chyba jedyny sposób aby "żołnierzyki" z nas nie uciekły to szybki obrót i nogi w góre. ::) ;D
 
Do góry