Agawa - witaj
Możesz próbowac uodparniać małą , szczepionka o której piszesz jest faktycznie zachwalana
Jednak pamietaj że dziecko swoje i tak musi przechorować (brzmi upiornie ale tak jest). Każda infekcja którą dziecko przechodzi w tym wieku powoduje u niego wzrost odporności na przyszłość.
Dziecko z chwilą pójścia do przedszkola styka się z zarazkami od których wcześniej było izolowane (nie mając kontaktu z dużą grupa rówieśniczą, pilnowane przez dorosłych żeby tylko sie niczym nie zaraziło od nikogo).
Jednak zatrzymywanie dziecka w domu , wypisywanie z przedszkola mija się z celem. Potem choroby zaczynają się w szkole a szkoły już się nie da pominąć.
Przykładem jest tu np moja koleżanka ktora nie posłała swojego synka do przedszkola a jednym z powodów było " po co ma chorować , w przedszkolach tyle infekcji..." To było dobrych kilka lat temu. Teraz dziewczyna twierdzi że zrobiła olbrzymi błąd. Chłopiec jest w trzeciej klasie i bez przerwy choruje. Gdy u innych dzieci kończy się na lekkim katarku on leży w łóżku ciężko chory. Łapie doslownie wszystko gdyż organizm nie "zapoznał się" z wiruusami wcześniej.
Tak więc głowa do góry, w przedszkolu tak już jest że dzieci chorują jednie mniej drugie więcej..... A my musimy to przetrzymać
Powodzenia