reklama
bobomama24
Mama Izy i Martynki
my mowimy normalnie sisia i dziala
u nas jeszcze sprzed paru lat jest 'pisia' bo nie umiala mowic 'cipka' 
ale gdyby zapytala, to bym jakąś książke zakupila. moja kolezanka, niania 3 letniej dziewczynce czytala o rodzeniu do poduszki, gdzie byly takie sceny i opisy, ze hej
ale gdyby zapytala, to bym jakąś książke zakupila. moja kolezanka, niania 3 letniej dziewczynce czytala o rodzeniu do poduszki, gdzie byly takie sceny i opisy, ze hej
Jadran
Fanka BB :)
U nas mówi się pipcia albo cipcia.Ale znajome nazywają też: tosia(!),piśka,pisia, tola.
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
A u nas przy zmianie pieluchy mówiłam, że teraz wycieramy fałdeczki, i jakoś tak zostało do tej pory 
moja siostra mówi oczko jak córcie przewija to mówi że jakies oczko na mnie patrzy a my mówimy cipcia ot tak poprostu kiedyś na basenie córcia zobaczyła gołe kobity z zarostem i mówi głośno - bo dzieci nie potrafia przecież cicho tylko się drą ale ta Pani ma włosy na pupie?! (ale czemu na pupie to nie wiem ) w domu wyjasniłam jej ze każda dorosła kobieta ma zarost to zaczęła płakać ze nie chce mieć włosów i być dorosła ...
jak córcie przewija to mówi że jakies oczko na mnie patrzy a my mówimy cipcia ot tak poprostu kiedyś na basenie córcia zobaczyła gołe kobity z zarostem i mówi głośno - bo dzieci nie potrafia przecież cicho tylko się drą ale ta Pani ma włosy na pupie?! (ale czemu na pupie to nie wiem ) w domu wyjasniłam jej ze każda dorosła kobieta ma zarost to zaczęła płakać ze nie chce mieć włosów i być dorosła ...dziękuje za pomysły- na pewno kilka wykorzystam! tak z ciekawości czy są wśród nas mamy starszych dziewczynek, bo zastanawiam się kiedy uczyć córkę stosowania płynów / emulsji do higieny intymnej? Na zdrowy rozsądek wydaje mi się, że dopiero jak córka zacznie miesiączkować ale może się mylę?
mama1983 to napewno za wczesnie na stosowanie takich plynow! Ale ogolnie morzesz zapytac sie pediatry. Jednask jestem pewna ze potwierdzi by tego jeszcze nierobic. Co do nazywania miejsc intymnych Filip sam se wypyslil. Na swojego pisiolka mowi Pisiol a na cipeczke mowi Mimi. Tak zostalo. No ale niedawno kupilismy mu ksiaszke o roznicach plci i ciazy bo wypytywal sie czesto jako ze niedlugo juz przyjdzie na swiat jego siostrztyczka. Bardzo szybko zrozumial i niepyta sie wiecej.
no więc pytałam pediatrę i zalecił aby córka (jak i inne dzieci) stosowały emulsje do higieny dopiero gdy zaczną miesiączkować. Do tego momentu są pod dobrą opieką matki natury i nic im nie potrzeba :-) Swoją drogą czy przesadzam, że chce dla mojej małej jak najlepiej?
reklama
