Jak wychować faceta i zdążyć przed porodem?

[ewach6]

Magdalena przynajmniej maz umyje Twoj samochód
hihi

 

[idzia]

ewach - ja tez nie narzekam na mojego meza pod tym wzgledem - podobnie jak magdalena i umyje i zatankuje i posprzata

 

[Magdaleona]

To mój ukochany ostatnio bardzo lubi pilnować Oliwki, ja mam czas się wykąpać, zjeść, a dziś nawet zdążyłam wydepilowac nogi... no ale skoro TAK wygląda jego pilnowanie to ja się nie dziwię ...

 

[ewach6]

Magdaleona oby było tak cały czas

 

[lidijka]

Ooooo to już wiem, ze mój Michu też będzie zawsze chętny by pilnować naszego Mateuszka

Hi, hi! Ach, Ci nasi faceci...

 

[magdalena25]

Boskie Magdaleona!! Nic dodać nic ująć

 

[idzia]

magdaleona - takie pilnowanie to sama przyjemnosc

 

[lidijka]

A mój Mich chodzi bardziej nerwowy niz ja. Zostawił u mojej mamy jakiś klucz od kompletu samochodowego (taki do odkręcania czegoś tam) na ławce przed domem i jak mu wczoraj o tym powiedziłam to sie zdenerwował, ze go nie przywiozłam, ze tam leży na ławce i pewnie rdzewieje.

A skad ja miałam pewność ze to akurat jest nasz klucz??? Tylko brat tak domniemywał,ze to pewnie nasz. Przecież nikt go nie ukradnie i jak pojedziemy następnym razem to On sobie Go zabierze. Bo ja nie mam co innego wozić w torebce tylko jakiś klucz????

I widziałam,ze jeszcze dzisiaj Go trzymało przez głupi klucz. A jak On mi niszczył rózne pojemniki i miseczki do farb i innych rzeczy przy remoncie to co???? Też mnie "cholera brała". Ale nie wkurzałam sie tak jak ten Mój Nerwus.

To w końcu kto chodzi w ciaży na przedostatnich nogach??? Ja czy Michu??? Bo ja juz nie wiem

 

[a+t+?]

Magdaleona, ale super zdjecie. Uwielbiam fotki maluszkow z tatusiami.

 

[magdalena25]

Lidijka ci faceci już tacy są. Mój do malowania łóżeczka wystroił się w najnowszą koszulkę i oczywiście ją wyplamił jakimś klejem. Wczoraj dostał koszulkę, odplamiacz i sam walczył. A co!