reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak zaakceptować...

nadzieja2013

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Październik 2012
Postów
55
Miasto
warmińsko-mazurskie
Witam . W wieku 15 lat zdiagnozowano u mnie zakrzepice żył głębokich kończyn dolnych ... Częste wizyty u lekarzy , co pół roku nawroty choroby i tak było przez 4 lata aż do teraz.Myślałam już że w końcu paskudztwo przeszło(1,5roku przerwy bez dolegliwości) a tu 2miesiące temu poronienie. Zaleceniem lekarze po wyjściu ze szpitala było wykonanie badań w kierunku zespołu antyfosfolipidowego i tylko IgM jest podwyższone:21,12MPL gdzie norma <13MPL. Wiem że podwyższone IgM świadczy o zakrzepicy ale co dalej?Teraz znów łydka się odezwała i nie wiem co robić.Wizyta u lekarza dopiero na poniedziałek ale z godziny na godzinę jest gorzej. Chyba czeka mnie wizyta na pogotowiu... Tyle że najbardziej teraz się boję o następną ciążę , chcę podjąć starania ale strach mi nie pozwala...Może któraś z Was ma bądź miała podobnie?
 
reklama
Witaj. Mam tą samą dolegliwość, jednak na szczęście w moim przypadku jest to stan pourazowy i wykluczono wszelkie genetyczne uwarunkowania w tym trombofilię. Oznacza to, że mój stan jest zagrożeniem, ale nie pogarsza się (są to stare skrzelpiny i zwapnienia). Oczywiście ciąża to stan wyjatkowego zagrożenia w tym przypadku i wymaga ciagłej kontroli i opieki chirunga naczyniowego.
Ja poroniłam 3 razy, ale nigdy nie ustalono konkretnej przyczyny - czy mogla to byc zakrzepica? Mogła, ale nie musiała. Po 3 latach starań zaszłam w ciąże którą wreszcie udało mi się donosić, po roku w kolejną i jest wszystko ok.
W trakcie ciąży musialam robić zastrzyki z Clexanu, chodzić w rajstopach przeciwżylakowych (nawet w trakcie porodu i po). Byłam pod opieką gin specjalizującej się w ciążach w zaburzeniami krzepnięcia, która odpowiednio wczesniej położyła mnie do szpitala.
Będzie dobrze, podstawa to dbać o siebie i trafic na dobrych lekarzy.
 
Do góry