reklama
U nas na topie sa cały czas lalki i wózek. Nadia nawet buja wózkiem i śpiewa AAAAAAAA....
Ale największe szczęscie mojej córki to PIŁKI. Jak zobaczy piłkę to nic sie nie liczy. Wczoraj w Auchan pokazywałam jej różne interaktywne zabawki, ale do wszystkiego się uśmiechała tylko, a jak w koszu wypatrzyła piłki to mało z kosza nie wylazła, zeby ja wziąć. Potem jeżdziła z piłką i nie dało rady jej zabrać tej piłki nawet na sekundę!!!Tak więc niedługo otworzę sklep z piłkami!!!
Ale największe szczęscie mojej córki to PIŁKI. Jak zobaczy piłkę to nic sie nie liczy. Wczoraj w Auchan pokazywałam jej różne interaktywne zabawki, ale do wszystkiego się uśmiechała tylko, a jak w koszu wypatrzyła piłki to mało z kosza nie wylazła, zeby ja wziąć. Potem jeżdziła z piłką i nie dało rady jej zabrać tej piłki nawet na sekundę!!!Tak więc niedługo otworzę sklep z piłkami!!!
Podziel się: