reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jaka bryka dla naszego smyka ^^

IzaVarsovie

Fanka BB :)
Dołączył(a)
20 Grudzień 2012
Postów
1 471
Miasto
Francja
jak w temacie :cool2:
wrzucajcie linki
komentarze za i przeciw

moj faworyt:
(szukalam 3kola, pompowane, w hamulcem recznym)
http://x-lander.pl/produkty/56/xrun/ -europa

czy ktos go widzial na zywo? czy oparcie w modelu 2012/2013 rozklada sie na poziomo? czy x run istnieje z ruchomym przednim kolem???

z serii 100 pytan do:
nie mam pojecia czym sie roznia kola pompowane, piankowe itd?
skretne czy nie? male czy duze?
jaka gondola jest "duza, i ktore wozki taka posiadaja ?
jaki wozek/kola nadaje sie na piaszczyste plaze?
czy naprawde warto inwestowac w wielofunkcyjne wozki?
 
reklama
Pompowane koła są o tyle 'lepsze', że lepiej się sprawdzają w terenie (np w spacerach po lesie, nierównym podłożu itd).

Jeśli chcesz kupić wózek 3w1, warto dokładnie sprawdzić spacerówkę (pod kontem nachylenia siedziska) - gdzieś pisałam chyba, że moja siostra nie była zadowolona z xlandera (aloe to był chyba inny model), bo jej dziecko tyłkiem zjeżdżało i zatrzymywało się dopiero na tym pałąku blokującym. Po porostu nie było regulacji nachylenia siedziska ani oparcia. No i jej się rączka od wózka kruszyła (jak czasami się dzieje np w rowerach).
 
Koła pompowane niby są lepsze na trudne warunki drogowe ale też jest szansa żeby zrobić w takim kole dziurę :tak: Poza tym: skrętne zdecydowanie, nie wyobrażam sobie innych. Czy małe czy duże to zależy po jakich drogach będziesz jeździć. Do miasta wszystko jedno jakie, na jakieś wertepy lepsze duże :) Co do gondoli nie pomogę bo nie wiem :-) Na piaszczyste plaże to nie wiem czy jakikolwiek wózek się nadaje. Ale jak już to na dużych pompowanych, bo małe kółka zakopią się w piachu i mogą nie przeżyć. Oraz - nie opłaca się kompletnie inwestować w wielofunkcyjne wózki. Moim zdaniem najlepiej kupić sobie jakąkolwiek gondolę, a później zainwestować w wypasioną spacerówkę :-)
 
Ja też myślę, że 3w1 nie jest dobrym rozwiązaniem. Zazwyczaj któraś z trzech części na tym cierpi. Poza tym jak już masz dziecko urodzone, to najlepiej się z nim przymierzyć do spacerówki myślę.
 
3w1 nie jest dobrym rozwiązaniem przede wszystkim ze względu na spacerówkę. Te wózki są wielkie i ciężkie. Ważą po 20 kilo, ciężko je wsadzić do samochodu. I o ile w wypadku gondoli musi tak być to spacerówkę można kupić o wiele fajniejszą, leciutką. Nie znam chyba nikogo, komu wózek 3w1 posłużyłby do końca, no bo dziecko używa go zwykle do 2-3 lat. 20 kg wózka+15 kg dziecka i weź to wnieś po schodach:-D
 
Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że pompowane koła faktycznie sprawdzają się w każdych warunkach, ale chyba zwiększają wagę wózka...
Dla mnie teraz wózek bez skrętnych kół odpada w ogóle... miałam ze skrętnymi i jedną ręką można było go prowadzić:tak:
Poza tym ważne dla mnie było, żeby spacerówkę można było prowadzić przodem i tyłem ( w zależności czy się chce dziecko widzieć czy nie....)
Polecam regulowaną rączkę, można dopasowąć wówczas do wysokości osoby prowadzącej wózek:tak:
Z takich dodatkowych rzeczy to w gondoli miałam podnoszone dno, dzięki temu jak synek już umiał siedzieć a wciąż w gondoli jeżdziliśmy to mogłam go posadzić i lepiej widział (spokój na spacerkach....;-))
No oczywiście warto tez patrzeć na wagę wózka i rozmiary po złożeniu, to w zależności kto jak wysoko mieszka i jak często jeździ:tak:
Ja nie miałam problemu ze zjeżdżającym dzieckiem w spacerówce...może to od wielkości siedziska zależy...?
A jeszcze moim zdaniem ważne, żeby w spacerówce na płasko się oparcie rozkładało, bo dzieci lubią sobie pospać na spacerka...mój synuś przynajmniej uwielbiał:tak:

Ja miałam Tako Jumper i do tej pory się super sprawdza i będzie dla dzidziusia w brzuszku jeszcze:-) Jedyny minus to dosyć wysoka waga, ale mnie to nie przeszkadzało...

Podobno dobre sa też Xlandery XA, Bexa, słyszałam, że Roan Marita ma dużą gondolę...
To tyle na razie ode mnie... może jeszcze i się coś przypomni to napiszę;-)
 
Loleczka - ale regulowaną rączkę to chyba mają wszystkie wózki, tylko niektóre teleskopowo, a w niektórych jest łamana
 
3Nie znam chyba nikogo, komu wózek 3w1 posłużyłby do końca, no bo dziecko używa go zwykle do 2-3 lat. 20 kg wózka+15 kg dziecka i weź to wnieś po schodach:-D

Ja używam do teraz!(synek 2lata i prawie 8 mesięcy):-D i polecam! Kupiłam lekką spacerówkę i stoi w piwnicy, bo takiego czegoś nie da się normalnie prowadzić... dla mnie rączki w postaci "dwóch rogów" to porażka, tak samo jak plastikowe koła (mimo, że niektóre posiadają amortyzację).... także kto co lubi;-)
 
reklama
Loleczka - No proszę, czyli jednak ;-) Spoko, każdy wybiera to, co jest dla niego wygodne. Ja 2 rączki uwielbiam, wieszałam na nich torebkę, zakupy :-D A koła kołom nierówne - maclarena i cybexa prowadzi się bosko :-) No i u mnie jest też taka sytuacja, że mieszkam na 2 piętrze bez windy - i to chyba skazuje mnie na lekkie wózki :-D
 
Do góry