reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Jest taka sprawa. Trudna. Jedna z naszych babyboomowych moderatorek dowiedziała się, że ma nowotwór. Stało się to kompletnie nieoczekiwanie, a szok spotęgowała informacja, że nowotwór jest złośliwy i niestety są przerzuty. Rozpoczęła się walka. Jeśli możesz wesprzeć Iwonę, bo wiesz jak ważne, żeby maluszki miały mamę - nie czekaj. Jeśli masz do niej pytania, wiesz, gdzie jej szukać. Przeczytaj i zadziałaj

reklama

Jakie serki, jogurty najlepsze dla niemowląt ??

agamal

kociara
Dołączył(a)
19 Czerwiec 2007
Postów
228
Synek ma stwierdzoną skazę białkową. Pani doktor kazała jednak zacząć podawać nabiał - serki, jogurty.
W związku z tym chciałabym zapytać jakie serki, jogurty Wy podajecie, czy są jakieś specjalne dla niemowląt, jakie firmy są najlepsze, nie wiem czy np. mogłabym mu dać serek homo z "Biedronki", czy kupować nie patrząc na firmę czy smak????
A ser twarogowy - jaki ????
Ostatnio kupiłam synkowi "danonki", ale są tak maleńkie, że zjadłby chyba ze 3 szt.
Po ostatnim doświadczeniu ze sokiem "Pysio", po którym dostał mocnej wysypki, teraz nie chce aby dostał wysypki po nabiale.

I może znajdą się mamy, które wypowiedzą się jak ich "skazowe" dzieci tolerowały nabiał ???? __________________
 
reklama
Szczerze mówiąc, zupełnie nie rozumiem tej decyzji. Jeżeli dziecko ma potwierdzoną skazę białkową i 10 miesięcy, to niby dlaczego masz mu podawać serki??????????? Żeby mu krzywdę zrobić?

Czy też chodzi o to, aby pomału wprowadzać nabiał i uważnie obserwować, np. jednego dnia podajesz np. łyżeczkę i przez następne 2-3 czekasz na ewentualne nieprawidłowości.

"Pysio" w ogóle nie jest sokiem przeznaczonym dla niemowląt.
 
hmmm.... my pierwsza prowokacje robilismy jak Jasiek mial 3 lata... alergolog nie kazala dawac zadnych jogurcikow, danonkow i innych cudow tylko bialy ser zmieszany ze smietana... dawalam mu to przez 3 tygodnie....
przy drugiej prowokacji mielismy juz podawac jogurt naturalny i powoli zastepowac bebilon pepti mlekiem krowim... i znow z zastrzezeniem zeby tych reklamowanych w telewizji smakolykow nie dawac...jak jogurt smakowy to zmiksowac owoce z jogurtem naturalnym

PS. kolezanka pracuje w firmie produkujacej jogurty.... mowi ze to sama chemia... najlepiej byloby kupic krowe i samemu przetwarzac mleczko :tak:
 
zgadzam się z rubi, żadne danonki, bakusie itp. Ser biały i jogurt naturalny. U nas przez ok 2 miesiące było ok a potem .... znowu nie możemy nabiału :no:

nas też lekarza ostrzegają przed soczkami typu np. bobofrut, żeby nie podawać. Sz. pije wodę.
 
Synek ma stwierdzoną skazę białkową. Pani doktor kazała jednak zacząć podawać nabiał - serki, jogurty. (...)

Droga agamal - pani doktor, tzn. pediatra, czy alergolog?

Mój synek skończy niebawem 11 miesięcy i też jest alergikiem (mleko krowie, mąka pszenna, jajo kurze, orzeszki arachidowe).

Kiedy skończył 4 tygodnie poszłam z nim na kontrolę i powiedziałam o swoich obawach dotyczących skazy białkowej (już od pierwszych chwil życia, gdy ja zjadłam coś z nabiału, małemu tworzyły się suche plamy na skórze).
Pediatra stwierdziła, że powinnam OGRANICZYĆ nabiał w swojej diecie. Tak też zrobiłam. Jednak na nic się to nie zdało, bo gdy dziecko jest "skazowe", to nie powinien mieć w ogóle styczności z alergenem! Po kolejnych wizytach i braku poprawy przy ograniczeniu u mnie nabiału w końcu dostaliśmy skierowanie do alergologa.

Alergolog słusznie kazała ODSTAWIĆ wszelkie produkty zawierające białko mleka krowiego. Po miesiącu odstawienia i przy całkowitym wyleczeniu skóry kazała nam zrobić prowokację - wtedy przez dzień jadłam normalne ilości nabiału. U synka od razu pojawiła się skaza.

I tak na bezmlecznej diecie jestem już 11 miesięcy (malutki także), przyjmuję wapno w postaci tabletek musujących, mały je różne rzeczy, oprócz tych "zakazanych".
Z innych alergenów uczulających Krzysia mogę jeśc (zdaniem p. alergolog) jajo kurze oraz produkty z mąką pszenną.

Do pielęgnacji skóry polecam emolienty (np. z serii Emolium) lub najprostsze mydełko dla niemowląt oraz jak najmniejskładnikowe oliwki (np. Babmino).

Napisz proszę o swoich doświadczeniach, bo już trochę czasu minęło od pierwszego posta :)!
A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Pozdrawiam,
kropelka
 
Kropecka, ja już wiele przeszłam przez alergię mojego syna. Dawid początkowo, jak go karmiłam reagował alergicznie prawie na wszystko. Musiałam przejść na drakońską dietę - jadłam na okrągło kilka składników. Ale z czasem było coraz lepiej, mogłam jeść coraz więcej. Gdy do diety Dawida wprowadzałam nowe produkty też zazwyczaj reagował alergicznie, więc odstawiałam to co uczulało i próbowałam dać za jakiś czas i zwykle było dobrze. W tej chwili Dawid je już prawie wszystko co dzieci w jego wieku oprócz nabiału (po podaniu jeszcze go wysypuje), czekolady, orzechów no i może jeszcze paru rzeczy. Też stosuje odpowiednie kosmetyki dla niego. Ale cieszę się go chyba Dawid wychodzi z alergii i jest coraz lepiej.
 
reklama
My używamy Emolium, ja stosuje na suchą skórę, a swojego 3 latka stosuje, ma azs. jesteśmy na etapie zaleczania, skóra jest w znacznie lepszym stanie, mały przestał się drapać, nie pieczo go również skora. jestem zadowolona, Emolium dostępne jest w aptece bez recepty.
 
Do góry