reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jakie serki, jogurty najlepsze dla niemowląt ??

agamal

kociara
Dołączył(a)
19 Czerwiec 2007
Postów
228
Synek ma stwierdzoną skazę białkową. Pani doktor kazała jednak zacząć podawać nabiał - serki, jogurty.
W związku z tym chciałabym zapytać jakie serki, jogurty Wy podajecie, czy są jakieś specjalne dla niemowląt, jakie firmy są najlepsze, nie wiem czy np. mogłabym mu dać serek homo z "Biedronki", czy kupować nie patrząc na firmę czy smak????
A ser twarogowy - jaki ????
Ostatnio kupiłam synkowi "danonki", ale są tak maleńkie, że zjadłby chyba ze 3 szt.
Po ostatnim doświadczeniu ze sokiem "Pysio", po którym dostał mocnej wysypki, teraz nie chce aby dostał wysypki po nabiale.

I może znajdą się mamy, które wypowiedzą się jak ich "skazowe" dzieci tolerowały nabiał ???? __________________
 
reklama
Szczerze mówiąc, zupełnie nie rozumiem tej decyzji. Jeżeli dziecko ma potwierdzoną skazę białkową i 10 miesięcy, to niby dlaczego masz mu podawać serki??????????? Żeby mu krzywdę zrobić?

Czy też chodzi o to, aby pomału wprowadzać nabiał i uważnie obserwować, np. jednego dnia podajesz np. łyżeczkę i przez następne 2-3 czekasz na ewentualne nieprawidłowości.

"Pysio" w ogóle nie jest sokiem przeznaczonym dla niemowląt.
 
hmmm.... my pierwsza prowokacje robilismy jak Jasiek mial 3 lata... alergolog nie kazala dawac zadnych jogurcikow, danonkow i innych cudow tylko bialy ser zmieszany ze smietana... dawalam mu to przez 3 tygodnie....
przy drugiej prowokacji mielismy juz podawac jogurt naturalny i powoli zastepowac bebilon pepti mlekiem krowim... i znow z zastrzezeniem zeby tych reklamowanych w telewizji smakolykow nie dawac...jak jogurt smakowy to zmiksowac owoce z jogurtem naturalnym

PS. kolezanka pracuje w firmie produkujacej jogurty.... mowi ze to sama chemia... najlepiej byloby kupic krowe i samemu przetwarzac mleczko :tak:
 
zgadzam się z rubi, żadne danonki, bakusie itp. Ser biały i jogurt naturalny. U nas przez ok 2 miesiące było ok a potem .... znowu nie możemy nabiału :no:

nas też lekarza ostrzegają przed soczkami typu np. bobofrut, żeby nie podawać. Sz. pije wodę.
 
Synek ma stwierdzoną skazę białkową. Pani doktor kazała jednak zacząć podawać nabiał - serki, jogurty. (...)

Droga agamal - pani doktor, tzn. pediatra, czy alergolog?

Mój synek skończy niebawem 11 miesięcy i też jest alergikiem (mleko krowie, mąka pszenna, jajo kurze, orzeszki arachidowe).

Kiedy skończył 4 tygodnie poszłam z nim na kontrolę i powiedziałam o swoich obawach dotyczących skazy białkowej (już od pierwszych chwil życia, gdy ja zjadłam coś z nabiału, małemu tworzyły się suche plamy na skórze).
Pediatra stwierdziła, że powinnam OGRANICZYĆ nabiał w swojej diecie. Tak też zrobiłam. Jednak na nic się to nie zdało, bo gdy dziecko jest "skazowe", to nie powinien mieć w ogóle styczności z alergenem! Po kolejnych wizytach i braku poprawy przy ograniczeniu u mnie nabiału w końcu dostaliśmy skierowanie do alergologa.

Alergolog słusznie kazała ODSTAWIĆ wszelkie produkty zawierające białko mleka krowiego. Po miesiącu odstawienia i przy całkowitym wyleczeniu skóry kazała nam zrobić prowokację - wtedy przez dzień jadłam normalne ilości nabiału. U synka od razu pojawiła się skaza.

I tak na bezmlecznej diecie jestem już 11 miesięcy (malutki także), przyjmuję wapno w postaci tabletek musujących, mały je różne rzeczy, oprócz tych "zakazanych".
Z innych alergenów uczulających Krzysia mogę jeśc (zdaniem p. alergolog) jajo kurze oraz produkty z mąką pszenną.

Do pielęgnacji skóry polecam emolienty (np. z serii Emolium) lub najprostsze mydełko dla niemowląt oraz jak najmniejskładnikowe oliwki (np. Babmino).

Napisz proszę o swoich doświadczeniach, bo już trochę czasu minęło od pierwszego posta :)!
A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Pozdrawiam,
kropelka
 
Kropecka, ja już wiele przeszłam przez alergię mojego syna. Dawid początkowo, jak go karmiłam reagował alergicznie prawie na wszystko. Musiałam przejść na drakońską dietę - jadłam na okrągło kilka składników. Ale z czasem było coraz lepiej, mogłam jeść coraz więcej. Gdy do diety Dawida wprowadzałam nowe produkty też zazwyczaj reagował alergicznie, więc odstawiałam to co uczulało i próbowałam dać za jakiś czas i zwykle było dobrze. W tej chwili Dawid je już prawie wszystko co dzieci w jego wieku oprócz nabiału (po podaniu jeszcze go wysypuje), czekolady, orzechów no i może jeszcze paru rzeczy. Też stosuje odpowiednie kosmetyki dla niego. Ale cieszę się go chyba Dawid wychodzi z alergii i jest coraz lepiej.
 
reklama
My używamy Emolium, ja stosuje na suchą skórę, a swojego 3 latka stosuje, ma azs. jesteśmy na etapie zaleczania, skóra jest w znacznie lepszym stanie, mały przestał się drapać, nie pieczo go również skora. jestem zadowolona, Emolium dostępne jest w aptece bez recepty.
 
Do góry