reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jedzenie bez umiaru

Dołączył(a)
9 Sierpień 2012
Postów
2
Miasto
Poznań
mamy roczna dziewczynke, zdrowa rzeska, itd, ale martwi nas ze moglaby non stop jesc. ma 5 regularnych posilkow i je bardzo duzo. nigdy nie ma dosc, placze po skonczeniu posilku, jak damy wiecej jesc to je az zdazy sie jej zwymiotowac. lekarz jeden powiedzial by dawac jesc bo widocznie potrzebuje, drugi by ograniczyc do rekomendowanej ilosci pokarmu. co sadzicie? bobas nie jest gruby/pulchny, wyglada normalnie, dosc zywy, sporo biega, skacze, wszedzie jej pelno.
 
reklama
Ciezko odpowiedziec na to pytanie. Trzeba ja nauczyc kontrolowac sie, bo skoro je az zwymiotuje to moim zdaniem nie dobrze. Czytalam kiedys ze do drugiego roku zycia dziecka ksztaltuja sie komorki tluszczowe ( ilosc), mowisz ze nie jest gruba, to moze po obiedzie skoro dziecko nie ma dosc, daj pic albo owoc jakis, moze z czasem nauczy sie czuc sytosc.
Mi naprawde ciezko odpowiedziec bo moja je duzo, ale tez duzo ulewa z powodu refluksu, w porownaniu do innych dzieci ona jest szczupla, na poczatku mi rodzina mowila ze za duzo jej daje bo jak miala chyba 2 miesiace to jadla 90 ml mleka na raz, ale co z tego skoro conajmniej jeden posilek caly ulewala w ciagu dnia.
 
Każde dziecko jest inne, nie ma sensu zbyt dokładnie wyliczać dziecku jedzenie. W tym wieku jej potrzeby pewno wzrosną bo jest coraz bardziej aktywna. Ulewanie po posiłku może być spowodowane czymś innym niż przejedzenie, więc tym się nie sugeruj.
Generalnie dzieci mają wrodzoną umiejętność racjonowania sobie posiłków - dziecko samo się nie zagłodzi bo głód odczuwa jako fizyczny ból. Dlatego ja na twoim miejscu nie ograniczałabym posiłków, na to przyjdzie pora jak mała będzie starsza (ok 3 lat można powiedzieć czy dziecko ma skłonności np. do nadwagi).
A może zamiast dawać jej więcej sprawdź czy posiłki które jej podajesz sa odpowiednio zbilansowane i czy pokrywają jej zapotrzebowanie kaloryczne? Bo np. zupka jarzynowa bez mięsa nie jest równa tej samej zupce z mięskiem. Czyli może problem tkwi nie w ilości tylko jakości?
 
Kolezanka wyzej napisala ze dziecku sie zdaza zwymiotowac, ulewanie a wymiotowanie to co innego...ale to prawda moze powinna jesc lepiej jakosciowo, a jak jej malo to jak napisalam wyzej moze owoc pozwoli zaspokoic glod do konca.
Co do sklonnosci do nadwagi to ja sie nie znam na tym, czytalam tylko ze do 2 giego roku zycia tworza sie komorki tluszczowe u dziecka, im ich wiecej tym pozniej gorzej utrzymac wage.
 
hej, dzieki za odpowiedzi, bobas je raczej dobre jakosciowo jedzenie, wszystko przygotowane w domu, nie uzywamy soli, sosow, mnostwo warzyw, itd. teraz robimy tak ze dostaje normalna porcje obiadu (i tak wieksza niz wszyscy jej rowiesnicy) i owoce jak skonczy. jak sie koncza owoce, to trzeba ja zaczac szybko zabawiac, by odwrocic uwage od faktu ze sie jedzonko skonczylo.. nie jest lekko, ale jakos zaczelismy dawac rade. tylko sie zabawki i pomysly koncza ;)
 
No to zycze powodzenia, moze przez to ze mala duzo jadla rozepchala sobie zoladek, teraz troche potrwa nim sie skurczy. Dacie rade, nie wiem czy takie przegryzki jak wafelki ryzowe albo chrupki kukurydziane by cos pomogly i czy jej dajecie.
 
reklama
No czasem dziecko musi zwymiotować jak mu nie spasuje jedzenie to tak jak u dorosłego, ale jak za często to do lekarza. Mój synek czasem zwymiotuje bo się przeje albo coś mu nie spasuje ale jest ok, a też troszkę pulchny, ale ciągle w ruchu :)
 
Do góry